[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.62Chulda - prorokini z VII w.p.n.e.dzia³aj¹ca w po³udniowym królestwie Judy.Król —> Jo-zjasz zwróci³ siê do niej po radê, licz¹c na jej wiêksz¹ ni¿ umê¿czyzn proroków wyrozumia­³oœæ dla s³aboœci Izraelitów.Emisariuszekró­lewscy odnaleŸli j¹ w Jerozolimie, gdzie w jesziwie naucza³a starszyznêustnej Tory.Jej imiê oznacza ³asicê, a nazywano j¹ tak z po­wodu brakuuszanowania, jaki okaza³a udzie­laj¹c odpowiedzi królowi (2 Kri 22,15).Chuldajest jedyn¹ osob¹ nie pochodz¹c¹ z królewskie­go rodu, któr¹ pochowano wobrêbie murów Jerozolimy.Po œmierci powierzono jej zarz¹d jednego z kobiecychsektorów Raju.Chumasz (hebr., “pi¹ty") - Piêcioksi¹g, czyli Piêæ Ksi¹g Moj¿eszowych, nazywanyjest Chu-maszem, co jest skrótem s³Ã³w: chamisza chum-szej Tora, czyli “piêæpi¹tych —> Tory".Te “pi¹te" czêœci to: Bereszit (Ksiêga Rodzaju), Szemot(Wyjœcia), Waikra (Kap³añska), Bemid-bar (Liczb) i Dwarim (Powtórzonego Prawa).Zob.te¿ Biblia; Samarytanie; Tanach.chupa (hebr., “baldachim") - baldachim œlubny symbolizuj¹cy dom pana m³odego,pod którym stoi on ubrany w —> kitel czekaj¹c na nadejœcie narzeczonej przedceremoni¹ zaœlubin.Panna m³oda nadchodzi z rodzicami os³oniêta welo­nem i wniektórych gminach okr¹¿a narzeczo­nego trzy lub siedem razy (—> hakafot).¯ydowska tradycja mistyczna podkreœla konie­cznoœæ przyozdobienia chupy naczeœæ niebiañ­skiej oblubienicy, ¿eñskiego pierwiastka Boga, która przybywaradowaæ siê wspólnie z ziemsk¹ pann¹ m³od¹.St¹d chupa bywa wykonana zmisternie haftowanego aksamitu rozpiêtego na czterech dr¹¿kach, lecz wniektórych spo³ecz­noœciach sefardyjskich mo¿e to byæ zwyczajny talit, trzymanywysoko przez czterech mê¿­czyzn.Ultraortodoksyjni Aszkenazyjczycy ustawiaj¹chupê pod go³ym niebem, jako ¿e gwiazdy s¹ symbolem p³odnoœci.Ogólnieprzy­jêtym na to miejscem jest jednak synagoga, mimo zastrze¿eñ niektórychortodoksyjnych ra­binów, których zdaniem upodabnia to uroczy­stoœæ do œlubukoœcielnego.W baldachimie rozpostartym nad m³od¹ par¹ widziano œwiat­³oœæBo¿¹, która otacza wszelkie stworzenie.Wychodz¹c spod chupy m³odzi rodz¹ siêjakbyZakoñczenie Ksiêgi Kap³añskiej w iluminowanym manuskrypcie Chumaszu.Rycinaprzedstawia ch³o­pca w chederze.Nauczyciel trzyma bicz (XIV w.)Uroczystoœæ zaœlubin.M³oda para stoi pod wykonan¹ z materia³u chupa(XV-wieczny rêkopis francuski)63na nowo i rozpoczynaj¹ —> ma³¿eñstwo oczy­szczeni z wszelkich przesz³ychgrzechów.cicit [aszk.cyces] (hebr., “frêdzle") - cztery pasemka, podwójnie przewleczoneprzez cztery rogi —> talitu, zwi¹zane piêciokrotnym wêz³em tak, by zostawiæosiem frêdzli.Noszenie cicit idzie w parze z biblijnym zaleceniem, ujêtymrównie¿ w trzeciej czêœci —> Szma, by posiadaæ frêdzle na krañcach szat dlaprzypomnienia o boskich przykazaniach (Lb 15,38-9).Noszenie cicit wa¿y ponoætyle, co wype³nianie wszy­stkich pozosta³ych przykazañ razem.Ratuje cz³owiekaprzed grzechem, czyni go godnym przyjêcia boskiej obecnoœci (Szechiny) orazchroni przed z³ym urokiem i demonami.Te nitki wi¹¿¹ cz³owieka z Bogiem, aokolone frêdzlami ubranie stanowi gwarancjê, ¿e ma siê równie¿ czyste szatyduchowe dla przy­odziania duszy po œmierci.Dziœ pasemka te s¹ bia³e, choæpierwotnie jedna nitka farbowana by³a —> tcheletem na b³êkitno.Przy porannymodmawianiu Szma trzyma sieje w rêce i ca³uje, gdy pada s³owo “cicit".Tradycjonaliœci ¿ydo­wscy nosz¹ niekiedy na wierzchu cicit stano­wi¹ce czêœæich kamizelki talit katan, ¿eby ca³y czas mieæ je przed oczami.Zob.te¿szaatnez.cimcum (hebr., “skurczenie") - samowycofanie siê Boga, umo¿liwiaj¹cezaistnienie skoñczo­nego œwiata drog¹ emanacji.Skoro Bóg jest nieskoñczony,bez cimcum nie by³oby wolnego “obszaru", w którym mog³aby powstaæczaso-wo-przestrzenna struktura osobnego tworu.We­d³ug kaba³y luriañskiej (—»Luria, Izaak) w wyniku pocz¹tkowego cimcum oraz póŸniej­szych aktów cofniêcia,zachodz¹cych na ka¿­dym etapie tworzenia, zrodzi³y siê ogranicza­j¹ce sfirotstrony lewej, a w efekcie koñcowym moce —> sitra achra.Wprawdzie boskasamo-kontrakcja by³a nieodzownym czynnikiem aktu stworzenia, zapocz¹tkowa³ajednak œwiat wy­magaj¹cy korekty (—> tikun) doprowadzaj¹c do zderzenia si³ograniczaj¹cych z wszechogarnia­j¹c¹ bosk¹ mi³oœci¹.Fikniêcie naczyñ, które wzamierzeniu mia³y zawieraæ cz¹steczki bo­skiej œwiat³oœci, obrazuje w³aœnie owozderze­nie.Niektórzy kabaliœci pojmowali ca³¹ kon­cepcjê cimcum dos³ownie,zak³adaj¹c nieobe­cnoœæ transcendentnego Boga w stworzonymœwiecie i odrzucaj¹c panteizm.Dowodzili, ¿e doskona³y Bóg nie mo¿e byæ obecnyw przy­ziemnych formach ¿ycia.Jeden z XVIII-wie-cznych kabalistów Jakub Emdentwierdzi³, ¿e pocz¹tek doktrynie cimcum da³a racjonalna koniecznoœæwyt³umaczenia, jak Bóg nieskoñ­czony móg³ powo³aæ do ¿ycia coœ skoñczonego.Wrozumieniu tych, którzy interpretowali teoriê cimcum metaforycznie.Bóg ukrywasiê w dzie­le stworzenia, tak by ludzie mieli poczucie swojej od Niegoodrêbnoœci.Gdyby Bóg by³ widoczny, nie mo¿na by postrzegaæ nic innego, przyczym niezale¿ne istnienie œwiata jest w³a­œciwie pozorne, podobnie jakodrêbnoœæ Boga, poniewa¿ boska nieskoñczonoœæ nieuchronnie wype³nia wszystko.Œwiat zatem istnieje we­wn¹trz Boga (—> panenteizm) i zarazem prze­s³aniaboskoœæ, której istota pozostaje nieprze­nikniona dla wszystkich pozamistykami.cmentarz (hebr.“bejt kwarot", “dom grobów") - poœwiêcony teren przypisany nawiecznoœæ zajmuj¹cym go umar³ym, eufemistycznie na­zywany tak¿e “domem ¿ycia".Nad cmentarzem unosz¹ siê ponoæ duchy zmar³ych, o czym œwiadczy talmudycznaopowieœæ o cz³owieku, który zasn¹³ na cmentarzu i pods³ucha³ ich rozmowê.Zorientowa³ siê z niej, co zapisane jest ludzkoœci w niebiosach.Poniewa¿zmarli nie s¹ w stanie przestrzegaæ przykazañ, na cmentarzu nie nale¿y ichdra¿niæ ostentacyjnym stosowaniem siê do nich.St¹d nie wolno nosiæ tam zwojówTory, zak³adaæ tefilin czy poka­zywaæ swoich cicit.Zwyczajowo przed œwiêtemRosz ha-Szana odwiedza siê groby krewnych, by prosiæ ich o wstawiennictwo wmod³ach.Natomiast kierowanie modlitw do samych umar³ych budzi³o zastrze¿enia,bo jedynym adresatem mod³Ã³w mo¿e byæ Bóg.Potomków rodu kap³añskiego (—>kap³an) chowa siê blisko wejœcia na cmentarz, ¿eby rodziny mog³y od­wiedzaæ ichgroby bez obawy skalania siê bliskoœci¹ innych zmar³ych.Na niektórychcmentarzach mê¿czyŸni i kobiety grzebani s¹ w oddzielnych rzêdach, a w ka¿dymrazie nie dopuszcza siê do sk³adania w s¹siaduj¹cych grobach zmar³ych ró¿nejp³ci, chyba ¿e s¹ to ma³¿onkowie.Ta dba³oœæ o zachowanie skro­mnoœci ma nawzglêdzie przysz³e —> Zmar­twychwstanie, kiedy umarli podnios¹ siê z gro-64bów [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl