[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Za­równo ja, jak i moi dwaj towarzysze doszliœmy downiosku, ¿e s¹ to istoty nadmiernie gadatliwe, a w dodatku poœwiêcaj¹ zbytwie­le uwagi u¿alaniu siê nad swoim losem.Ka¿dy kamieñ mia³ ¿al do œwiata zato, ¿e ten okazuje mu za ma³o szacunku, ka¿dy chcia³ byæ wszystkim, tylko niekamieniem.Pot³uczcie nas, a zaczniemy krwawiæ, twierdzi³y.We czwartek kolejne k³amstwa.Nasz nadzorca za³adowa³ fur­gonetkê farbami ilakierami w aerozolu, po czym wyruszy³ z nami w objazd Satirev, ka¿¹c namprzemalowywaæ trawê na fioletowo, ró­¿e na niebiesko oraz fio³ki na czerwono.Wkrótce ca³a nasza trój-ka by³a upaækana tymi kolorami od stóp do g³Ã³w, w zwi¹zku z czym wygl¹daliœmyjak kwintesencja wszystkich p³Ã³cien Jacksona Pollo-cka, jakie kiedykolwiektrafi³y na mój warsztat krytyka.Wieczo­rem, kiedy le¿a³em w ³Ã³¿ku w RajskimOgrodzie, po mojej sko³o­wanej g³owie t³uk³y siê bezsensowne, k³amliwe obrazy:kapusta pachn¹ca jak lawenda, szkar³atne ziemniaki, granatowe d¿ungle iszartrezowe lodowce, szeœcioboczne pi³ki futbolowe, chude wie­loryby,gigantyczne kar³y oraz wê¿e o d³ugich, sprê¿ystych nogach.K³amstwa, k³amstwa, nic tylko k³amstwa.W pi¹tek Szczêœciarz wrêczy³ namstrzelby kalibru 22, pokaza³, jak nale¿y siê nimi pos³u­giwaæ, a potem,wykorzystuj¹c nasze wci¹¿ jeszcze dzia³aj¹ce veri­tazjañskie uwarunkowanie,kaza³ przysi¹c, ¿e nie pos³u¿ymy siê ni­mi w celu zorganizowania ucieczki.— Do zachodu s³oñca ka¿dy z was musi ustrzeliæ lataj¹c¹ œwi­niê.Nie dajcie siêzwieœæ ich wygl¹dowi - s¹ sprytniejsze, ni¿ na to wygl¹daj¹.I tak oto znalaz³em siê ukryty w porastaj¹cych brzegi Jorda­nu krzakach(podejrzanie przypomina³y bicze o dziewiêciu rze­mieniach, u¿ywane niegdyœprzez pokutników), ze strzelb¹ na kolanach i mózgiem rozgrzanym do bia³oœci wwyniku tocz¹cej siê w nim walki miêdzy moim uwarunkowaniem a tym wszystkim, cowidzia³em doko³a i co w oczywisty sposób przeczy³o zasadom, które wpojono mikiedyœ podczas Wypalania.Nagle na wodzie pojawi³ siê ob³y, skrzydlaty cieñ, aja przypomnia³em sobie frag­ment „Alicji w krainie czarów", któr¹ przedzdekonstruowaniem uwa¿nie przeczyta³em: „Nadszed³ czas, rzek³ Mors, by pogadaæo wielu rzeczach".Przy³o¿y³em strzelbê do ramienia, wycelowa­³em w niebo; pochwili w obiektywie celownika optycznego do­strzeg³em pêkaty kszta³t.„Obutach, okrêtach i wosku, o kapuœcie i królach." Nacisn¹³em spust.„Idlaczego ocean jest gor¹cy." Zwierzê runê³o ku wodzie, kwicz¹c przeraŸliwie.„I czy œwinie ma­j¹ skrzyd³a".Moja krwawi¹ca obficie zdobycz wpad³a z pluskiem do rzeki.Kiedy ka¿dy miêsieñ boli ciê od morderczej pracy przy zbie­raniu banknotów wsadzie, nie pytasz, czy pieni¹dze rosn¹ na drze­wach.Kiedy skóra na rêkach iprzedramionach piecze ciê jak wœciek³a, poparzona przez œnieg o temperaturzedziewiêædziesiê­ciu stopni, nie pytasz, czy œnieg jest gor¹cy.Kiedy myœlisztylko o tym, by zestrzeliæ z nieba lataj¹cego wieprzka, nie pytasz, czy œwi­niemaj¹ skrzyd³a.W hotelu Rajski Ogród znajdowa³a siê tylko jedna sala jadal­na, utrzymywana wtakiej samej nieskazitelnej czystoœci jak wszyst­kie pomieszczenia budynku.Niewiedzieæ czemu, nazwano j¹ Ro­syjsk¹ Herbaciarni¹.W pi¹tek wieczoremSzczêœciarz zabra³ nas tam na kolacjê.Œciany by³y wy³o¿one oœlepiaj¹co bia³ymikafelka­mi, fotele - ogromne czerwone poduchy na pojedynczych nogach ze stalinierdzewnej - przypomina³y muchomory utrzymane w sty­lu art deco.Menu sk³ada³osiê g³Ã³wnie z miêsa zamordowanych krów, nazwanego eufemistycznie „krwistymibefsztykami", „hot do­gami", „hamburgerami" i „zrazami".Szczêœciarzpowiedzia³, ¿e mo¿emy zamówiæ, co tylko zechcemy.- Trochê mocno was przycisn¹³em — wyzna³, kiedy na stole zjawi³y siê talerze zparuj¹c¹ zawartoœci¹.- Uj¹³eœ to najdelikatniej jak mo¿na - odpar³em.Szczêœciarz otworzy³ butelkêPseudopomidorowego Ketchupu z Veritas.- Czujecie jak¹œ ró¿nicê?- Ró¿nicê? - zastanowi³ siê Ira Tempie, ³apczywie po¿eraj¹c „krwisty befsztyk".- Chyba nie.William Bell odgryz³ potê¿ny kês „cheeseburgera".-Jestem takim samym cz³owiekiem jak przedtem - oœwiad­czy³.- Na sobotê mamy zaplanowany doœæ intensywny program -ci¹gn¹³ Szczêœciarz, polewaj¹c frytki ketchupem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl