[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Otworzył je na oścież i rzucił podejrzliwe spojrzenie do środka.Już kiedyś go obrabowano.Stało się to parę miesięcy po tym, jak się tutaj wprowadził.Kiedy wrócił o dziewiątej wieczorem do domu, w środku czekało go istne pobojowisko.Najwidoczniej włamywacze, nie znalazłszy niczego, co by przedstawiało jakąkolwiek wartość, dali upust swej frustracji na jego skromnych meblach.Jurij przystanął i nasłuchiwał; z pokoju Connie doszły go dźwięki włączonego telewizora.W tej samej chwili spostrzegł torebkę żony leżącą na środku plastykowego kuchennego stołu tuż obok zdradzieckich pudełek po jedzeniu na wynos z okolicznego baru szybkiej obsługi.Jurij ożenił się przed czterema laty.Swoją przyszłą żonę, Connie, poznał wkrótce po zatrudnieniu się w przedsiębiorstwie taksówkowym, zanim jeszcze dorobił się własnego auta.W tamtym czasie żył na skraju rozpaczy.Kończyła mu się wiza.Wydawało się, że jedynym rozwiązaniem jest małżeństwo z obywatelką amerykańską.Connie była dwudziestoparoletnią Murzynką, która wyglądała na znudzoną życiem, toteż chętnie wdała się w flirt z nieopierzonym imigrantem z Rosji.Wychodziła ze skóry, aby być dla niego miła, a ponieważ pracowała jako dyspozytorka, dawała mu najlepsze kursy.Z początku Connie pociągała Jurija niezależnie od tego, że musiał zdobyć zieloną kartę.W młodości w Związku Radzieckim uwielbiał muzykę jazzową, która kojarzyła mu się z amerykańskimi Murzynami.Znajomość z czarną kobietą była ekscytująca.Ponieważ wychował się w Swierdłowsku, nigdy przedtem nie spotkał Murzynów, tylko czasem oglądał ich w telewizji, zwłaszcza podczas zawodów sportowych.Jurij był zachwycony.Zaloty Connie powitał z tym większą radością, że doskwierała mu samotność.Mieszkająca w Brighton Beach – dokąd Poradzono mu się przeprowadzić – społeczność żydowska, głównie rosyjskiego pochodzenia, kompletnie go ignorowała, Connie i Jurij zaczęli ze sobą chodzić, często wpadali do jazzowych klubów zarówno na Manhattanie, gdzie Connie mieszkała, jak i w Brooklynie, nieopodal kawalerki Jurija.W tamtym okresie Jurij poznał, czym jest rasizm, którego początkowo za nic nie mógł zrozumieć; sądził, że Murzynki cieszą się w Stanach Zjednoczonych wielkim szacunkiem za swój kulturowy wkład.Słowo „czarnuch” usłyszał po raz pierwszy, gdy zaczepiono go na ulicy, kiedy szedł z Connie.Z takim samym zdziwieniem przyjął też wieść, że rodzina Connie, a szczególnie jej brat Flash i jego przyjaciele, mają o nim dość niskie mniemanie.Nazywali go „białasem”, co – jak się dowiedział – było równie rasistowskim określeniem, jak „czarnuch”.Małżeństwo, przynajmniej na początku, rozwiązało problem zielonej karty i samotności.Niestety, Jurij przekonał się wkrótce, że Connie nie zamierza być taką żoną, do jakiej przywykł, wychowany w rosyjskiej tradycji.Nie obchodziły jej domowe obowiązki, co wieczór chciała wychodzić do restauracji, tak jak to robili przez krótki okres narzeczeństwa.Jurij zdał sobie sprawę, że nie uda mu się sprzedać swojej wiedzy w dziedzinie mikrobiologii bez kosztownego przeszkolenia i że będzie musiał nadal jeździć taksówką.Wtedy też przestał tolerować styl życia Connie.Gdyby nie obawa, że utraci zieloną kartę, wyrzuciłby ją z domu.Także Connie ostygła w swoim zapale.Początkowo widziała w Juriju romantycznego bohatera, który przybył z odległej krainy, aby wybawić ją od nudnego życia.Ale wkrótce po ślubie Jurij nie chciał ruszyć palcem, tylko jeździł swoją taksówką i popijał wódkę przed telewizorem.Potem nastąpiła przemoc.Connie nigdy dotąd nie została pobita.Gdyby miała dokąd pójść, wyprowadziłaby się już po pierwszym zajściu.Kłopot polegał na tym, że wychodząc wbrew woli rodziny za Jurija, spaliła za sobą wszystkie mosty.Duma nie pozwalała jej do nich wrócić.Jej metodą radzenia sobie z nieszczęściami stało się obżarstwo.Connie znalazła pociechę w lodach, frytkach, Big Macach – i zaczęła coraz częściej jej poszukiwać.Jedzenie i brak ruchu spowodowały, że Connie w niedługim czasie rozdęła się jak balon.Im więcej Jurij pił, tym więcej ona jadła.W miarę jak każde z nich brnęło w złe nawyki, wzajemna wrogość narastała.Choć Jurij i Connie mieszkali pod jednym dachem, zupełnie się ignorowali, wystarczyło, że zbliżyli się do siebie, a następowała eksplozja.Ich kłótnie zaczynały się od niewybrednych wyzwisk, lecz nieodmiennie przeradzały się w akty gwałtu, a ilekroć tak się działo, Connie wychodziła z nich bardziej poszkodowana.Wszystko zmieniło się, gdy Jurij zaprzyjaźnił się z Curtem Rogersem i Steve’em Hendersonem.Nie powiedział Connie o swoich nowych kolegach, ale wskutek tej znajomości długi czas spędzał poza domem.Curt i Steve nie pokazywali się w Brighton Beach.Żeby się z nimi spotkać, Jurij podróżował zawsze do Bensonhurst.Connie był przekonana, że znalazł sobie kochankę, które to przeświadczenie doprowadziło do kilku ostrych bójek na pięści.Później, ni stąd, ni zowąd, Jurij zaczął się zamykać wieczorami w piwnicy.Najpierw zabrał się do majsterkowania; stukot młotka i wizg piły doprowadzały Connie do obłędu.Kiedy go zapytała, co robi, odparł, że to nie jej interes.Potem zaczął znosić do domu wielkie wentylatory i inne urządzenia.Connie zauważyła kiedyś, jak biali skinheadzi wtaczają ogromne bębny z nierdzewnej stali.Connie bała się takich ludzi, toteż schowała się, aby jej nie zobaczyli.Mimo że nieraz domagała się wyjaśnień, co się dzieje w piwnicy jej domu, Jurij ucinał wszelkie dyskusje.Nabrała podejrzeń, że Jurij buduje gorzelnię, żeby pędzić wódkę.Gdy zasugerowała mu to pewnego wieczoru, w odpowiedzi skoczył ku niej i chwycił ją za gardło.– Zgadza się, robię bimber! – warknął.– Tylko piśnij komuś słowo, a cię zabiję.Przysięgam! Jeśli będziesz tam grzebać, zleję cię na kwaśne jabłko.Wara od mojej piwnicy!Connie usiłowała mu się wyrwać, odpychała jego ręce, ale na próżno.Zazwyczaj, ilekroć się wściekał, dawał jej parę razy w twarz, i tyle.Teraz jednak było inaczej.Jego czarne oczy świdrowały ją na wskroś, jakby postradał rozum [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl