[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.McCaskey odwiedzi³ biuro Interpolu w Madrycie.By³y agent FBI pomóg³ ostatnioswojemu przyjacielowi, Luisowi Garci de la Vega, zapobiec planowanemu zamachowistanu i pozosta³ na miejscu, towarzysz¹c swej rannej wspó³pracowniczce, MariiCorneja.Nagrania z pierwszej fazy ataku na ONZ zosta³y przys³ane do Interpolucelem sprawdzenia, czy ma on w swych aktach zarejestrowane akcje o podobnymmodus operandi.Interpol otrzyma³ tak¿e listê delegatów i goœci zaproszonych naprzyjêcie Rady Bezpieczeñstwa.Pó³ godziny temu McCaskey przekaza³ informacjeBobowi Herbertowi w Waszyngtonie.Wszyscy zaproszeni byli legalnymiprzedstawicielami swych narodów, co oczywiœcie nie czyni³o z nich dyplomatów.Wci¹gu przesz³o piêædziesiêciu lat w przebraniu dyplomatów do ONZ dostawali siêniezliczeni szpiedzy, przemytnicy, p³atni mordercy i handlarze narkotyków.Mimo to ONZ ustanowi³a w³aœnie nowy antyrekord, nie sprawdzaj¹c dwójkizaproszonych goœci.Gdy przybyli oni do Nowego Jorku zaledwie dwa dni temu,przedstawili dokumenty, których wiarygodnoœci nie uda³o siê potwierdziæ.AlboMinisterstwo Spraw Zagranicznych Kambod¿y nie mia³o czasu, by wejœæ doodpowiednich plików i uzupe³niæ dane, lub te¿ ta dwójka nie spodziewa³a siêpozostaæ w Nowym Jorku wystarczaj¹co d³ugo, by zosta³y one sprawdzone.Mimo to,ochrona ONZ w Nowym Jorku pozwoli³a im wejœæ do gmachu wejœciem dla dyplomatów– czyli bez ¿adnej kontroli.Bob Herbert musia³ teraz znaleŸæ odpowiedŸ napytanie: kim ta dwójka rzeczywiœcie by³a?McCaskey dosta³ ich zdjêcia z paszportów od zastêpcy sekretarza generalnego dospraw administracji.Otrzyma³ je poczt¹ elektroniczn¹ i natychmiast porówna³ zezdjêciami w bazie danych przesz³o dwudziestu tysiêcy znanych terrorystów,miêdzynarodowych agentów wywiadu i przemytników.Po szeœciu minutach znalaz³ tê dwójkê.Przeczyta³ te nieliczne informacje, które by³y mu dostêpne; prawdziwe – wodró¿nieniu od faktów, które podali sami.Nie wiedzia³ nic o terrorystach,którzy opanowali salê Rady Bezpieczeñstwa, ale uœwiadomi³ sobie jedno:niezale¿nie od tego, jak groŸna by³a ta pi¹tka, dwójka, któr¹ w³aœniezidentyfikowa³, mog³a byæ o wiele groŸniejsza.Iglica poinformowa³a go, ¿e wraca na miejsce bez genera³a Rodgersa i pu³kownikaAugusta.Nie widzia³, co siê sta³o z Augustem, by³ jednak pewien, ¿e Mike jestz Paulem Hoodem.Nie namyœlaj¹c siê ani chwili, wystuka³ numer Hooda natelefonie komórkowym.30u Nowy Jork, sobota 23.34W ci¹gu ca³ej swej historii Kambod¿a nie zazna³a ani dnia pokoju.A¿ do pocz¹tków XV wieku by³a agresywn¹ potêg¹ regionaln¹.Pod autokratycznymirz¹dami w³adców z dynastii Khmerów podbi³a ca³a dolinê Mekongu, panuj¹c nadterenami dzisiejszego Wietnamu, Laosu, i czêœci Tajlandii.Przez kilkakolejnych wieków Khmerzy wypierani byli systematycznie z zajêtych terenów, a¿wreszcie zagro¿one zosta³o ich w³asne pañstwo.W 1863 roku doprowadzony dorozpaczy w³adca Kambod¿y zgodzi³ siê na objêcie kraju protektoratem francuskim.Powolne wzmacnianie armii doprowadzi³o do odzyskania zagarniêtych ziem,utraconych jednak powtórnie w skutek japoñskiej okupacji Indochin w trakcie IIwojny œwiatowej.Po wojnie Kambod¿a odzyska³a niepodleg³oœæ pod rz¹dami ksiêciaNorodoma Sihanouka, który straci³ w³adzê w 1970 roku, w skutek popartego przezStany Zjednoczone wojskowego przewrotu stanu genera³a Lon Nola.Ksi¹¿ê Sihanoukstworzy³ rz¹d na uchodŸstwie, w Pekinie, podczas gdy genera³ walczy³ w wojniedomowej z komunistycznymi Czerwonymi Khmerami, któr¹ ostatecznie przegra³ w1975 roku.Sihanouk powróci³ do w³adzy, formuj¹c s³aby koalicyjny rz¹d kraju,znanego pod nazw¹ Demokratyczna Kampucza.Premierem tego rz¹du by³antykomunistyczny, bezwzglêdny i ch³odno planuj¹cy Son Sann.Utraci³ on w³adzêna rzecz Khieu Samphana, którego premierem zosta³ bezwzglêdny i ambitny PolPot, fanatyczny maoista g³osz¹cy, i¿ wykszta³cenie jest przestêpstwem, i ¿epowrót do tradycyjnej uprawy ziemi przemieni Kambod¿ê w raj.Kambod¿ê pod jegorz¹dami zaczêto uto¿samiaæ z „polami œmierci”, torturami, ludobójstwem, prac¹przymusow¹ i g³odem.Kosztowa³y one ¿ycie dwóch milionów ludzi, co pi¹tegomieszkañca Kambod¿y.W³adza Pol Pota skoñczy³a siê w 1979 roku wraz z inwazj¹Wietnamu.Wietnamczycy zdobyli Phnom Pehn i ustanowili komunistyczny rz¹d podprzywództwem Heng Samrina, jednak¿e Pol Pot i Czerwoni Khmerzy nadalkontrolowali wielkie przestrzenie kraju, nosz¹cego wówczas nazwê LudowejRepubliki Kampuczy.Wojna trwa³a nadal.Wietnamczycy wycofali siê z Kambod¿y w1989 roku, ponosz¹c wielkie straty w starciach z kambod¿añskimi partyzantami.Ich wycofanie siê pozostawi³o premiera Hun Sena w sytuacji, w której zmagaæ siêmusia³ z grupami wojskowymi lewicowych Czerwonych Khmerów, prawicowychB³êkitnych Khmerów, Narodowej Armii Sihanouka, lojalnej wobec zdetronizowanegoksiêcia, Narodowych Khmerskich Si³ Zbrojnych Lon Nola, Khmer Loeu, oddzia³Ã³wgórskich plemion, Khmer Viet Minh, wspieranych przez Hanoi i kilkunastuinnych.W 1991 roku, wobec ca³kowitego za³amania siê gospodarki kraju, wojuj¹ce ze sob¹ugrupowania podpisa³y wreszcie umowê, w której zobowi¹za³y siê do zaprzestaniadzia³añ wojskowych i zgodzi³y siê na obecnoœæ si³ pokojowych ONZ orazprzeprowadzenie pod kontrol¹ ONZ demokratycznych wyborów.Sformowa³a siê nowakoalicja z udzia³em partii Hun Sena, przywrócono monarchiê i na tron, ju¿ jakokróla, wyniesiono ksiêcia Sihanouka.Jednak Czerwoni Khmerzy, uznaj¹c, ¿ezmuszono ich do zbyt wielkich ustêpstw, zerwali zawieszenie broni.Wojnapartyzancka straci³a nieco na swej gwa³townoœci w 1998 roku, po œmierci PolPota, lecz inni dowódcy Czerwonych Khmerów pozostali w polu, przysiêgaj¹c, ¿ebêd¹ walczyæ a¿ do zwyciêstwa [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl