[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kartki wylecia�y mu z r�k.W jegog�owie rycza�o s�owo �towarzysz�.63.(Santo Domingo, 26.02.1969)Drako ich dowióz�.El Jefe przys�a� d�ug� limuzyn�.Pasy startowe by�y �wie�owylane asfaltem.Peoni mozolili si� z wy�adunkiem.Aeropuerto de las Americas - liga czysto krzakowa.Bienvenidos: kartonowepostaci Joaquina Balaguera obok baraku celników.Crutch i Froggy wysiedli z samolotu.Upa� ich powali�.Dwaj gliniarze z PoliciaNacional zanie�li ich baga� do limuzyny.Podjecha�y cztery harleye.Limuzynareprezentowa�a rocznik 56.Harleye jeszcze wcze�niejszy.Gliniarze mielibufiaste bryczesy i buty wojskowe.Dominikana.Uwaga 1: jeste�my niebogaci, alesi� staramy.Nie pogrywaj z nami.Albo ci� zabijemy, albo ci obci�gniemy,zale�y od nastroju.Eskorta ruszy�a.Na tylnej kanapie panowa� przygotowany wcze�niej ch�ód.Nawielkich antenach �opota�y flagi.Krzy�e, wst��ki.�Dios Patria Libertad�.Zlodówki wystawa�y puszkowane napitki.Crutch i �abojad otworzyli sobiedaiquiri.Balaguer urz�dza� na ich cze�� balang� w porze lunchu.Przed nimiPa�ac Prezydencki.Crutch wyjrza� przez okno.Jaka� jebana wyspa.Pla�a niepla�a.Nagie ska�ywpada�y do wód przyboju.Malecón [10 Malecón (hiszp.) - molo, nabrze�e (przyp.t�um.).] to jakie� marne ska�y nadbrze�ne.Klify skaliste i poro�ni�te br�zow�traw�.Bulwar by� po cz�ci brukowany, po cz�ci wysypany �wirem.- Jeste�my tu potrzebni - powiedzia� �abojad.- Zrealizujemy w�asny plan io�ywimy gospodark�.Slumsy.Mnóstwo czarnuchów i czarno-fasolowych hybryd.Blaszane dachy: wiekowei ca�kiem nowe.Pora�aj�ce kolory: pal�cy ró�, limonka, kanarkowy.Wysiedli z limuzyny pod El Embajador.Skrzy�owanie taniego Fontainebleau ztanim Miami.Przylega�o do niego boisko do gry w polo.Jasnoskóre latynosyje�dzi�y na bia�ych koniach i odbija�y bia�e pi�ki.Jasnoskóre kobiety �ledzi�ygr� z wózków golfowych.Mia�y letnie sukienki i l�ni�y grub� warstw� olejku doopalania.Niewolnicy hotelowi w lansadach przemie�cili ich do pokojów.Wyposa�onych wpe�en barek i kosze dóbr.Crutch mia� widok: pastelowe chaty, mazista rzeka,ruina.Pomniki i sm�tne linie energetyczne.Uszczypnij mnie - jestem tutaj.Przebra� si� w garnitur z kory.Chcia� osi�gn�� efekt Ivy League skrzy�owany zbia�ym kahun�.Wróci� na dó�.Mesplede przerodzi� si� w elegancika w czarnymgarniturze.Ivar Smith spotka� si� z nimi w holu.Siorba� granit� z jakim�alkoholem.Pachnia�a jak cr�me de menthe.Wsiedli do limuzyny i odjechali.Crutch i Mesplede przestawili si� na martini zpuszki.Ulice by�y w�skie i zniszczone.Ruch pieszy w dwóch trzecich sk�ada�si� z jasnych latynosów i mulatów.Od prawdziwych czarnuchów wia�o voodoo.Crutch przewin�� ta�m� do Managui.Ksi��ka kodowa, notes adresowy, symbole voodoo z krzy�uj�cych si� linii.Dwadzie�cia par� dni pracy szyfranta.Zero rozpoznania cyfr i literGretchen/Celii.Slumsy z blaszanymi dachami i przywi�d�e z upa�u szumowiny.Calles i avenidasochrzczone po królach trzciny cukrowej.Ulice z datami w nazwie - tak jak wManagui.Mucho pustych dzia�ek.Wszystko potencjalne lokalizacje pod kasyna.Dwie naavenida Maximo Gomez, dwie na calle 27 de Febrero.Eskorta stanowi�a szturmmi�ni.Choppery nie mia�y t�umików.Ich silniki rycza�y g�o�no.- Organizuj� robotników - mówi� Smith.- �pi� w namiotach na miejscu i pracuj�na dwunastogodzinnych zmianach.Kuba�czycy spotkaj� si� z wami w hotelu dzisiajwieczorem.Chc� jecha� na pó�nocne wybrze�e i poszuka� bazy wypadowej w zwi�zkuz drug� wasz� spraw�.Jechali avenida San Carlos, ca�kowicie wybrukowan�.W oddali majaczy� PalacioNacional.Wysoka kopu�a, zbudowany z ró�owego marmuru.Mini Bia�y Dom, wkolorze lodów brzoskwiniowych.Jakie� obdarte dzieciaki wa��sa�y si� po ulicy.Trzyma�y tabliczki zwie�czoneczerwonymi flagami.Wi�kszo�� stanowi�a krzy�ówk� czarno-latynosk�, � la HarryBelafonte.Bramy pa�acu si� otworzy�y.Limuzyna przyhamowa�a i zwolni�a.Smith otworzy�ich okno i wskaza� co�.To zach�ci�o zgraj�.Obok dzieciaków sta�a furgonetka.Na znak wytoczy�o si� czterech mocnychch�opa.Wszyscy jasnoskórzy.Mieli pa�ki ze strunami.Natarli.Dzieciaki ruszy�y do biegu.Z�apali je i deptali, i pa�owali im nogido krwi.Dzieciaki by�y zbyt pochlastane i zakrwawione, �eby usta�.Nakl�czkach pope�z�y w zau�ek.Wszystko zaj�o najwy�ej dziesi�� sekund.Smith siorbn�� swojej granity.- Dobrzy to La Banda.To osobiste ch�opaki El Jefe, pracuj� z moimi ch�opakami.�li to 14 czerwca.Jeszcze nie skumali, �e odst�pstwo kosztuje.*El Jefe by� male�ki jak krasnoludek.Wyci�ga� najwy�ej metr pi��dziesi�t dwa.Zapoda� im mi casa es su casa absolutnie nieszczerze.Balaguer zna� ju� ich nazwiska.Mówi� do nich se�or Mesplede i se�orCrutchfield.Przesy�a� wyrazy szacunku dla se�ora Tedrowa i jego grupyinwestorów.Nie powiedzia� �Ch�opcy� ani �mafia�, ani �Ekipa�.Smith mówi� oBalaguerze �Jefe�.Balaguer przera�a� go jak cholera.Jefe pow�cha� jego oddechi u�miechn�� si� pogardliwie.Smith ukradkiem wrzuci� do ust mi�tówk�.Nast�pi� obchód pa�acu.Smith poda� Jefe torb�.Crutch zna� zawarto��:pi��dziesi�t tysiaków.Trasa zwiedzania wiod�a obok pos�gów i d�ingoistycznychobrazów.Ostatni F�hrer Trujillo zosta� pomini�ty.�abojad bra� udzia� wzamachu na Trujilla.Krasnoludek nie mia� o tym poj�cia.Crutchowi si� topodoba�o.Na lunch podano sa�atk� z owoców morza i paell�.Pojawi�y si� trzy jasnoskórekobiety i miejscowy szef CIA.Chiquity okaza�y si� kurtyzanami sprowadzonymidla zlikwidowania jednolito�ci p�ciowej.Crutch usiad� w zasi�gu wzroku.Pojednej stronie mia� go�cia z CIA, po drugiej Krasnoludka.Trzyma� g�b� na k�ódk� i zagl�da� w dekolt.Mesplede rozbawia� niewiasty swoimnumerem z pitbullowym tatua�em.Go�� z CIA nazywa� si� Terry Brundage.Nar�ba�si� i wpad� w przechwa�kowe tempo Ivara Smitha.�artowni� by� z niego.Dworowa�sobie kosztem Mesplede�a.Twój kolega chce kupi� kuter torpedowy.S�u�y� z JFK?By� kiedy� w Dallas? Nie jeste�cie chyba handlarzami narkotyków i zbójcamiantycastrowymi, prawda?Crutch trzyma� g�b� na k�ódk�.Przysz�o mu do g�owy wyra�enie �tajemnicapoliszynela�.Kobieta zauwa�y�a jego podgl�danie.Pomacha�a serwetk� - a kysz.Krasnoludek tokowa� po angielsku.Za ka�dym razem robi� wst�p z cichympokas�ywaniem o mocy ACHTUNG! Opowiada� o swoim Planie Rozwoju Wsi.Opowiedzia�dowcip o Papie Docu Duvalierze i kurczaku.Wys�awi� swój Plan Rozwoju Miast.Zbudujmy par� baraków z prefabrykatów, �eby zakwaterowa� tam biedaków i obni�y�wska�nik przest�pczo�ci.Zbudujmy wysokie bloki, �eby je zas�oni�.Na deser podano barwny sorbet.Krasnoludek przemówi� prosto do Crutcha.- Có� ma znaczy� spinka w klapie pa�skiej marynarki?- Zabi�em pi�tnastu kuba�skich komunistów, prosz� pana.Krasnoludek machn�� r�k� - comme ci, comme ca.Crutch zamar� z �y�eczk� wpowietrzu.Sorbet kapn�� mu na marynark�.- Jest pewne okre�lenie na m�odzie�ców pa�skiego pokroju, panie Crutchfield.Pariguayo.Dos�ownie to znaczy, �e kto� na imprezie podpiera �cian�.Pochodzi zczasu, kiedy Piechota Morska Stanów Zjednoczonych zakazywa�a szerzeniakomunizmu w moim kraju [ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

listy-do-eda.opx.pl