X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Arto zatrzyma� si� przy samej turbinie.Wilan na w�asnej skórze pozna� jakiejsi�y w r�kach wymaga�o stawienie oporu podmuchowi ci�gn�cemu go w obj�cia�opatek.Odwróci� si�, obserwuj�c chwil� jak rodzice trzymaj� si� z dzie�mi zar�ce.Nie by� pewien kto komu pomaga�.Rzuci� cia�em do przodu, chwytaj�c si�ostatniej widocznej klamry, tu� przy wirniku.Gdy si� podci�gn��, Arto wskaza�na klap� w �cianie.Nie próbowa� przekrzykiwa� turbiny, po prostu kopn�� w ni�i zeskoczy� na dó�.Wilan skin�� na Ene, po czym ruszy� w jego �lady.By� pierwszym doros�ym zgrupy, który znalaz� si� na dole.Spojrza� na syna � Arto podszed� do garbujednego z tuneli, d�oni� sprawdzaj�c jego temperatur�.Podszed� i zrobi�podobnie.Kana� by� ch�odny.Zaraz za nim na dó� zeskoczy�a Ene, za ni� Susumi z m�em i dzie�mi.� Niech mnie przestrze�, kap� Arto! � zawo�a� cicho Lien.� Tu znika�e�, przezca�y ten czas!Arto wzruszy� ramionami i spojrza� na ojca.Teraz wszystko zale�a�o od tego czyi jak dobrze kolonista wykona� swoj� robot�.Uk�ady kontroli musia�y zosta�ca�kowicie zniszczone.Je�li zosta�y tylko uszkodzone, system móg� pu�ci�impuls mimo otwartego kana�u, lub wszcz�� alarm.Wtedy Kosa b�dzie na nichczeka�, w doku.� Ostatnia rura � Arto wskaza� na garb pod przeciwleg�� �cian�.Wilan wydoby� swój pas z narz�dziami, zapi�� go, upewni� si�, �e zatrzaskitrzymaj� i przeczo�ga� si� do celu.Natychmiast zabra� si� za odczepianiep�yty.Czynno�� zabra�a mu ledwie chwil�.Odsun�� p�yt� i zajrza� do �rodka,o�wietlaj�c jej srebrzyste wn�trze.Arto doczo�ga� si� do niego.� Mamy wia� t�dy? � spyta� jaki� doros�y.� Kana�em?Spojrza� w ich stron�, unikaj�c b�yskaj�cych we wszystkie strony �wiate� lamp.Niewielka rozdzielnia ca�a by�a zat�oczona.Dwie osoby wisia�y na drabince,blokuj�c klap� w oczekiwaniu na zwolnienie miejsca.Pomaga�o im w tym kilkuspogl�daj�cych w dó� doros�ych.Ci�g powietrza rozwiewa� ich przykurzone w�osy.Wokó� rozlega� si� cichy gwar nerwowych rozmowy.Czy na pewno dobrze robi�? Towarzyszy�o mu oko�o setki ludzi, w tym dzieci.Losich wszystkich zale�a� od jego decyzji i umiej�tno�ci Arto.Gdyby chocia�otrzyma� jakikolwiek znak od kolonisty, gdyby wiedzia� co posz�o nie tak, a couda�o si� osi�gn�� Mia� tylko dwa wyj�cia � kaza� im zawróci�, licz�c, �e Kosanie wy�apie ich wszystkich, lub ci�gn�� to dalej, z pewno�ci�, jakiej powolizaczyna�o mu brakowa�.Wyciek�a gdzie� po drodze i teraz gania�a z wiatrem,zamkni�ta w uk�adzie wentylacji.Odetchn�� g��boko, jakby liczy�, �e cz�� zniej b��ka si� w pobli�u i zdo�a j� wci�gn�� do p�uc.Byli tu, ryzykowali�yciem, swoim i swojej rodziny.Jakim prawem móg� kaza� im wraca�?� Taki jest plan � odpowiedzia�.� Arto, opowiedz jak to ma wygl�da�.� W �rodku nie ma sztucznego ci��enia � ch�opiec, le��c na garbie �rodkowegokana�u, odwróci� si� do doros�ych.� Musicie p�yn�� wzd�u� niego.Odpychajciesi� r�koma od �cian, najlepiej powoli, by nie wpada� na siebie.Najlepiejzachowa� odst�p mi�dzy�� Prowadzi nas dzieciak? � zawo�a� kto�.� Co jest, Wil? Holujesz nas�� Zamknij si�! � odpowiedzia� szorstko.� Chcesz prowadzi�? A mo�e zawróci�?Wolna �luza.Wskaza� na klap� pe�n� obserwuj�cych go g�ów.Odpowiedzia�a mu cisza.� Wszyscy jeste�my zdenerwowani � zreflektowa� si�.� Po prostu róbcie, comówi.Zbierzemy si� po drugiej stronie.Przy wyj�ciu ustawi� lamp�.Zga�cieswoje i szukajcie jej �wiat�a.Poda� klucz Arto.� Nie s�uchaj ich.Id� przodem � powiedzia� cicho.� Ja ledwie montuj� cewki,nie p�ywam w tunelach � ustawi� na kluczu system wspó�rz�dnychbezw�adno�ciowych.� Tu masz sztuczny horyzont.Wska�e ci sta�� p�aszczyzn�,niewa�ne czy tu, czy wewn�trz kana�u.Spróbowa� si� u�miechn��.Rezultat by� mizerny.Arto kiwn�� g�ow�.To by�a jegotrasa i jego ucieczka.Wzi�� klucz i wszed� do kana�u, g�ow� do przodu.Robi�to z bólem serca, lecz stawia� obowi�zek nad przyja��.Naprawd� nie znamw�asnego syna, pomy�la�.Wyj�� drugi klucz.� Kto� poza mn� potrafi to obs�ugiwa�? � spojrza� po obecnych.G�owy z otworu przekaza�y pytanie pozosta�ym w szybie uciekinierom.Wrozdzielni podnios�o si� kilka r�k.� Jest tu kilku, co wiedz� jak sobie z tym radzi� � rzuci� kto� z góry.� Dobrze.Ostatni wchodz�cy zamknie p�yt�.Dzieci id� przodem�� Nie! � Arto wyskoczy� z tunelu jak poparzony.� Nie mo�esz! Tato, proszꅖ Musimy zamkn�� � odpowiedzia�, naj�agodniej jak potrafi�.� Inaczej Kosadowie si� jak dostali�my si� do doków.Ta droga mo�e si� przyda� innym, wprzysz�o�ci�� Mam gdzie� innych! � z g�osu i postawy ch�opca bi�a w�ciek�o��.� Iwen zna toprzej�cie, wie jak tu trafi�.Mo�e zd����Wilan nie odpowiedzia�.Je�li mia� racj� Wielu mog�o si� spó�ni�.Leczkolonista nalega�, by zamkn�li za sob� wszystkie �luzy.Jak d�ugo kana�pozostanie zamkni�ty, mówi�, Kosa mo�e uzna� jego dzia�ania za sabota�Podziemia.Z drugiej strony, co� musia�o pój�� nie tak�� Ch�opak ma racj�, szefie � zauwa�y� kto� z jego by�ej za�ogi.� Je�li innimaj� szans� do nas do��czy� Powinni�my zrobi� jak mówi i do czarnej dziury zca�� reszt�!� Nie masz trzeciego klucza? � spyta� Arto.� Iwen zna moj� skrytk�, móg�byotworzy慖 Zostawi� im klucz � odpowiedzia�.� Je�li si� zjawi�, sami zamkn� otwór, aje�li nie� to nie b�dzie mia�o znaczenia.Id� ju�.Czekaj na mnie przy wyj�ciu,poka�esz mi gdzie otwiera�.Od�o�y� narz�dzie w widoczne miejsce.Nie oszukiwa� si�.Nie my�la� o Lerszeniei Iwenie, lecz o tym, �e je�li kolonista zawiód�, ten otwór mo�e ocali� ichprzed impulsem plazmy.Cho�, je�li tak si� sta�o, mo�e lepiej by�oby zosta� w�rodku�Arto na dobre znikn�� w otworze.Wilan wsun�� si� za nim i poda� r�k� �onie.Kolejna osoba zesz�a na ich miejsce do rozdzielni [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.