[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po tejpora¿ce nie œmieli ju¿ najezdnicy dalej siê posuwaæ, lecz zniszczywszy ogniemca³¹ okolicêWschowsk¹, a w niej najpiêkniejsze wioski i zabudowania, cofnêli siê do karczmyzwanejCzartow¹, o pó³ mili od G³ogowa, kêdy rozbili swoje namioty.Zt¹d na pograniczaPolskiewymierzaj¹c napady, zdobycze œci¹gali do obozu.Wszystka szlachta Wielkopolskapatrza³ana to w obawie i bezczynnoœci, okrom jednego Piotra Gunickiego szlachcica herbuPrus,który sam z trzydziestu tylko towarzyszami uderzywszy na trzechsetnieprzyjació³wracaj¹cych z ³upami, swoj¹ szczup³¹ garstk¹ porazi³ ich i rozproszy³; lecz gdypotém naresztê wojska, które sz³o przy poci¹gach, wpad³ nieostro¿nie, otoczony doko³awozami itaborami, mê¿n¹ i chwalebn¹ œmieræ poniós³; kilku zaledwo z jego towarzyszówzdo³a³oucieczk¹ siê ratowaæ.PóŸniej, gdy Jan ksi¹¿ê ¯egañski dobywa³ warowni Kopanic¹zwanej,nieprzezornie wpad³szy w ogieñ, którym warownia gorza³a, tak siê bardzopopali³, ¿e zaledwowyratowany i do obozu odniesiony jak bez ¿ycia, ju¿ nigdy zdrowia dawnegoodzyskaæ niemóg³.Wszystko te¿ wojsko przygod¹ swojego wodza nagle przera¿one, straci³oprzytomnoœæ,i jak martwe opuœci³o rêce, a potém zabrawszy siê do ucieczki, pierzch³o wró¿ne stronyrozsypk¹.Panowie i szlachta Wielkiej Polski, których przywodzeniu i byli£ukasz GórkaPoznañski i Stanis³aw z Ostroroga Kaliski, wojewodowie, tudzie¿ Maciej zMoszyna starostaWielkopolski, lubo zebrali wojsko dwanaœcie tysiêcy g³Ã³w wynosz¹ce, i przezkilka tygodnistali obozom w okolicy Koœciana i Wschowy, nie stawili jednak ¿adnego oporunieprzyjacio³om, którzy w ich oczach w³oœci Polskie palili doko³a i z takbliska, ¿e imperzyny na twarze lecia³y.Taka by³a w nich tchórzliwoœæ, i¿ dozwolilibezkarnie i w o-572 KAZIMIERZ JAGIELLOÑCZYK.r.1474.czach swoich szeœæset wsi z dymem puœciæ i zdobycz wszystkê uprowadziæ.By³ypodejrzeniana wodzów rycerstwa, ¿e mieli tajemne zmowy z nieprzyjacielem, osobliwie gdypostrze¿ono, ¿e ich dobra wszêdy by³y oszczêdzone.Ale dopuszcza³o siê i samorycerstwoPolskie rozmaitych nadu¿yæ; sromoci³o niewiasty i panny, wyrywaj¹c je gwa³tem z³onarodzin i mê¿Ã³w, rabowa³o i szarpa³o dobra koœcielne, i inne najzdro¿niejszepope³nia³obezprawia, gdy ich nikt nie karci³ ani powœci¹ga³.Zt¹d posz³o, ¿e wojsko to,ró¿nemiwystêpkami znies³awiono, nie zdzia³awszy nic wa¿nego, spustoszywszy w³asne anie obco inieprzyjacielskie dziedziny, z powszechném szyderstwem i ur¹ganiem, i z ³upamina swoich anie na nieprzyjacielu zdobytemi wróci³o do kraju.Winê ca³¹ sk³adano na £ukaszaz GórkiPoznañskiego i Stanis³awa z Ostroroga Kaliskiego, wojewodów, i innychprzedniejszychpanów.Miko³aj Tungen ca³e biskupstwo Warmiñskie odebrane sobie zajmuje.Kazimierzkról Polskisynowi swemu W³adys³awowi królowi Czeskiemu œle posi³ki w pieni¹dzach iludziachprzeciw Maciejowi królowi Wêgierskiemu.Pod ten¿e sam czas Miko³aj Tungen, przy pomocy przychylnej sobie szlachty iobywatelimiast Pruskich, a zw³aszcza przekupionych pieniêdzmi niektórych rajców miastaGdañska, istarostów dzier¿awnych zamków Heilsbcrga i Scheburga, rzeczone dwa zamki zdrad¹ipodstêpem opanowa³, lubo mieszczanie, maj¹c je sobie do wiernych r¹k porêczone,przyrzeklibyli strzedz ich i z opieki nie wypuszczaæ a¿ do ostatecznego orzeczeniapapie¿a; ca³e nadtobiskupstwo Warmiñskie, z nale¿¹cemi do niego zamkami i miastami, pod swojew³adzêzagarn¹³.Od kl¹twy zaœ koœcielnej broni³ siê z pomoc¹ Jêdrzeja Oporowskiego,który samjeden by³ prawym i od papie¿a naznaczonym biskupem Warmiñskim, przez wynoszoneskargii apellacye, tak, i¿ swoj¹ dum¹, uporem i zuchwa³oœci¹ przyæmi³ dawny blask,jaki zposiadania Prus mia³o niegdy Polskie królestwo.Kazimierz król Polski, chc¹c itê ranêuleczyæ, z Wielkiej Polski uda³ siê do Prus, i z³o¿y³ zjazd w Toruniu.Miko³ajTungen lêkaj¹csiê jego obecnoœci, nie œmia³ nigdzie wychylaæ siê z swoich zamków, a tém mniejprzybyæ nazjazd Toruñski, nawet pod stra¿¹ ochronn¹.Król zaœ Kazimierz chroni¹c siês³usznie przedgor¹czkow¹ zaraz¹, która ju¿ by³a zaczyna³a pokazywaæ siê w Toruniu i bli¿szychokolicach,a póŸniej z wiêksz¹ si³¹ wybuchnê³a i tu i po innych miastach i wsiach naMazowszu, ma³o cosprawiwszy wyjecha³, i na dzieñ Œ.Wita z³o¿y³ zjazd walny w Piotrkowie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Strona startowa
- Dlugosz T4
- Dlugosz T3
- Dlugosz T2
- Dlugosz T1
- Salvatore R.A. Strumienie Srebra (2)
- Archer, Jeffrey Das Elfte Gebot
- Andrzej Pilipiuk Na rybki (8)
- Baldacci David Ten, ktory przezyl
- Anthony Piers Tarot (1987)
- Captain W E Johns [Biggles 46 Biggles in the Gobi (epub)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- anielska.pev.pl