[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To jest ta s³absza odmiana konstruktywizmu.Silna odmianakonstruktywizmu mówi, ¿e wszystkie emocje s¹ konstruktami spo³ecznymi.Skrajnykonstruktywista to jest Rom Harre.On twierdzi wprost, ¿e nie ma czegoœ takiegojak emocje, s¹ tylko ró¿ne sposoby dzia³ania i odczuwania, ujawniania w³asnychpostaw, w³asnych opinii.Ciekawe jest to, ¿e jego analizy s¹ logiczne,poprawne.Wg niego emocje s¹ i by³y cielesnymi zapisami ocen moralnych ipostaw, a oceny moralne powstaj¹ dziêki spo³ecznoœci, kulturze.Mo¿na by siêzastanawiaæ nad tym czy kultura ma wp³yw na emocje, abstrahuj¹c od pewnychuk³adów teoretycznych.Silna jest zale¿noœæ emocji od kontekstu kulturowego,historycznego, politycznego, spo³ecznego b.wiele analiz by³o na ten tematprowadzonych.Lata 70-te antropologiczne analizy wskazywa³y na ró¿nice wujawnianiu siê emocji miêdzy ró¿nymi kulturami, obecnie te ró¿nice siêzacieraj¹ siê z uwagi na to, ¿e ró¿nice miêdzykulturowe siê zacieraj¹.Obszernie by³y analizowane emocje wstydu i winy.Mówiono o kulturach winy iwstydu.Ruth Benedykt prowadzi³a badania w latach 40-tych, wyró¿ni³a narodowoœcikultury wstydu i kultury winy, pokaza³a te ró¿nice i te mechanizmy.Inny autorinteresowa³ siê zmianami w spo³eczeñstwie anglo - amerykañskim przeprowadza³analizy porównuj¹c dwa ostatnie wieki.Zmiany w zakresie emocji wi¹za³ zezmianami spo³eczno-kulturowymi.Z oczekiwaniami religijnymi, zmianamidemograficznymi.Zauwa¿y³, ¿e smutek przed nastaniem XIX w.by³ wyraŸnieumniejszany natomiast w epoce wiktoriañskiej by³ dominuj¹c¹ emocj¹ osi¹gaj¹c¹prawie poziom obsesji.Pod koniec XIX w.Obrzêdy ¿a³obne by³y b.rozbudowanesmutek i ¿al zajmowa³y du¿o miejsca w ¿yciu prywatnym i publicznym.Pocz¹tek XXw.- zwrot smutek traktowany jako coœ plebejskiego, chorobliwego, zwrot wkierunku izolacji cz³owieka od ¿alu i smutku.Optymizm prowadzi do prze¿ywaniatylko emocji pozytywnych.Nasza kultura jest kultur¹ emocji i ona narzucapewien schemat myœlenia, prze¿ywania „Don't worry by happy", „Keep smiling",myœl pozytywnie.Ludzie œredniowiedza - by³ emocjonalny stan os³abionegozainteresowania œwiatem, znudzenie œwiatem, lekcewa¿¹cy stosunek do œwiata,melancholia, dystans.Kultura ma istotny zwi¹zek z emocjami i ona narzuca przezpewne spo³ecznie sankcjonowane schematy myœlenia pewien styl prze¿ywania,doœwiadczania œwiata i siebie samego.W pewnych kulturach wystêpuj¹zró¿nicowane nazwy stanów emocjonalnych takie, które nie wystêpuj¹ w innychkulturach, „np.w terminologii taitañskiej jest wiele form gniewu, gniew jako:wynik irytacji, wœciek³oœci, wyrastaj¹cy ze stosunków osobistych, zwi¹zany zestanem uk³adu interpersonalnego ma³¿eñskiego.W tej terminologii wystêpujeobni¿ona œwiadomoœæ emocji smutku, winy, depresji.Kultura ma znaczenie, alejeœli kultura jest traktowana jako klucz i jedyna przyczyna to jest to b³¹d inadu¿ycie.Kultura i spo³ecznoœæ jest wa¿na, poniewa¿ koryguje, uczy sposobuwyra¿ania emocjonalnego przez komponent ekspresywny.Kultura i spo³ecznoœæ uczysposobu wyra¿ania emocji, uczy kontroli i tym samym zmienia stany wewnêtrzne b.istotny jest jêzyk, który dana kultura, spo³ecznoœæ proponuje na okreœlenieró¿nych stanów.Jêzyk powoduje, ¿e pojawia siê dana forma reprezentacjipoznawczej.Z innej strony patrz¹c spo³ecznoœæ byæ mo¿e stwarza tylko podstawyku odmiennoœci spe³niania siê natury ludzkiej emocjonalnoœci.Spo³ecznoœæ samaw sobie tej natury nie tworzy tylko stwarza podstawê ku mo¿liwoœci spe³nianiasiê w dany sposób natury ludzkiej emocjonalnoœci.W wy¿ej wskazanym wymiarzeprzyk³adem mo¿e byæUJÊCIE R.PLUTCHIKA, On podkreœla b.istotny, przyczynowy zwi¹zek emocji zkultur¹, wg niego emocje s¹ czymœ, co jest wynikiem naturalnych dyspozycji i³añcuch ewolucji (adaptacji do œrodowiska).Plutchik podkreœla zwi¹zek emocji zosobowoœci¹ (z cechami osobowoœci).W tym wymiarze swej teorii podkreœlaistotny zwi¹zek emocji z instytucjami spo³ecznymi.To jest interpretacjaPlutchika, ona ma charakter ewolucyjny.Te instytucje pomagaj¹ w jakimœ sensieradziæ sobie z emocjami.Pomagaj¹ manipulowaæ ekspresj¹ emocji np.religia musiuporaæ siê z problemami œmierci i utraty a œmieræ i utrata wyzwala zawsze lêk.Religia musi uporaæ siê z lêkiem egzystencjalnym cz³owieka.Lêk egzystencjalnyjest motorem by przyjmowaæ pewien system wierzeñ Ma³¿eñstwo jako instytucjamusi uporaæ siê z doœwiadczanym powszechnie prze¿yciem typu zachowanie zwi¹zanez popêdem seksualnym.Popêd seksualny wi¹¿e siê z emocja radoœci czyliinstytucja ma³¿eñstwa musi sobie poradziæ z emocj¹ radoœci, która wynika zpopêdu seksualnego przez stworzenie instytucji ma³¿eñstwa i rodziny, bo inaczejby³yby zaburzenia w ¿yciu spo³ecznym.Instytucja Wojny i Policji jestodpowiedzi¹ na emocjê gniewu.Policja musi sobie radziæ z gniewem cz³owieka.Instytucja Psychoterapeuty radzi sobie z emocj¹ akceptacji - choroba umys³owawyzwala pewien stan emocjonalny, powoduje zerwanie z rzeczywistoœci¹ co jest b.trudne dla podmiotu, który mo¿e byæ odseparowany od spo³ecznoœci.Spo³ecznoœæmusi darzyæ tê osobê akceptacj¹ ale ta osoba jest trudna do zaakceptowania wiêcbuduje instytucje psychoterapeuty, ¿eby ludzie mogli zaakceptowaæ chorego.Terapia jest forma akceptacji pewnej odmiennoœci.Generalnie R.Plutchik pokazuje zwi¹zek emocjonalny tej dyspozycji biologicznejz kultur¹, ze spo³ecznoœci¹ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl