[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W 1966 roku doktor Cabrera otrzymał jeden taki kamień w prezencie od przyjaciela, z przeznaczeniem na przycisk do papieru.Na kamieniu wygrawerowany był wizerunek dziwacznego ptaka.Kiedy w wolnej chwili pan Cabrera poddał kamień dokładniejszym oględzinom, stwierdził, że przedstawiony na nim „ptak" przypomina bardziej jakieś bajkowe zwierzę.Jeden z kolegów doktora Cabrery twierdził nawet, że poznaje w nim przedstawiciela któregoś z gatunków latających dinozaurów.Przypuszczenie to potwierdziło się, kiedy porównano wizerunek z pterozaurem.Któż jednak mógł wyryć na kamieniu wizerunek tego przedpotopowego zwierzęcia? Przecież żyło ono 80 000 000-140 000 000 lat temu, a więc na długo przed pojawieniem się pierwszych ludzi.Zagadka ta nie dała już Cabrerze spokoju.Z wytrwałością detektywa prześledził losy „swojego" kamienia i w ten sposób dotarł do wioski Indian Campesinos, którzy trzymali w swoich chatach inne kamienie.Cabrera skupował wszelkie kamienie, jakie tylko wpadły mu w rękę.Kiedy potem Indianie zaczęli sami grawerować kamienie, aby sprzedawać je doktorowi, Cabrera nauczył się odróżniać kamienie prawdziwe od podrabianych.Dokładna analiza powstających w procesie starzenia się warstw oksydacyjnych na grawiurach pozwala ustalić ich autentyczność.Warstwy te zdecydowanie różnią się od sztucznej patyny falsyfikatów, którą Indianie Campesinos uzyskują w wyniku wielotygodniowego przechowywania kamieni w stertach nawozu.Dowodu na potwierdzenie wieku kamieni dostarczył mu ostatecznie kronikarz Juan de Santa Cruz Pachacuti Llamqui, autor wydanej w 1613 roku Historii starożytnego Peru.Napisał on, że w czasach władcy Inka Pachacuti w państwie Chincha (w rejonie dzisiejszego Ica) znaleziono wiele grawerowanych kamieni, nazywanych wówczas mancu lub manco, co było wyrazem wielkiego szacunku i znaczyło tyle co „wyniosły" lub też „prastary".„Ponieważ zostały stworzone przez bogów", złożono je w świątyni jako świętość (huacos).Kolejną wzmiankę znalazł Cabrera w sporządzonej w 1562 roku liście przedmiotów, jakie konkwistadorzy przekazali hiszpańskiej rodzinie królewskiej.Mowa jest tam o „grawerowanych kamieniach bardzo starej daty", które - zdaniem tubylców - „zostały stworzone przez bogów i uważane są za święte".Doktor Cabrera nie był jedynym kolekcjonerem tych kamieni.Historyk Hermann Buse podał w 1965 roku, że bracia Carlos i Pablo Soldi zebrali w latach 1961-1965 „znaczną liczbę" grawerowanych kamieni.Peruwiańska gazeta handlowa „Diario del Comercio" w artykule z 11 grudnia 1966 zatytułowanym Tajemnicze kamienie z pustyni Ocucaje doniosła o innych podobnych znaleziskach.Ówczesny rektor politechniki w Limie, Santiago Augusto Calvo, oraz archeolog Alejandro Pezio z Peruwiańskiego Państwowego Instytutu Archeologicznego odkryli te kamienie w preinkaskich grobach.Wygrawerowane na nich wizerunki naukowcy określili jako mające charakter mityczny i kultowy.Znaleziska zinterpretowano jako magiczne kamienie mające chronić zmarłych w drodze w Zaświaty.Po obszernych badaniach w Peru C.Petratu i B.Roidinger w swej znakomitej, nieopublikowanej Bericht tiber eine andere Menschheit (Relacja o innej ludzkości) stwierdzają, że również doktor Adolfo Bermudez Henjins, dyrektor Muzeum Regionalnego w Ica, przechowuje w swoim muzeum liczne egzemplarze grawerowanych kamieni.Także Muzeum Narodowe Lotnictwa Peru, kierowane dawniej przez pułkownika Omara Chioino, miało w swojej ekspozycji około 60 grawerowanych kamieni i zapowiadało na 1991 rok opublikowanie dokumentacji fotograficznej tych znalezisk.Przemianowane niedawno na Centro Aeronautico muzeum lotnictwa wojskowego prezentuje na dziedzińcu trzy największe kamienie, z których jeden ma średnicę 80 centymetrów.Wojskowi rysownicy dokładnie przenieśli na papier wszystkie wygrawerowane szczegóły i poddali je gruntownej analizie.Jej rezultat okazał się zdumiewający: otóż na kamieniach widnieją brontozaury przedstawione wespół z ludźmi, z których kilku ma przy sobie dziwne, podłużne rury, przypominające teleskopy.Analiza geologiczna dowiodła, że kamienie to silnie uwęglony andezyt, skała wulkaniczna z okresu mezozoicznego (średnia epoka geologiczna), a więc sprzed 220 000 000 lat, czyli że liczy sobie o 160 000 000 lat więcej niż Andy.Doniosłość tych znalezisk pojąć można dopiero wówczas, gdy ich przypuszczalny wiek przełożymy na chronologię tradycyjnej teorii ewolucji.Gdyby cały ten okres skondensować do postaci jednego roku, otrzymalibyśmy następujący obraz:Start, 1 stycznia: Pojawiają się pierwsze jednokomórkowce.Dopiero pod koniec kwietnia są już pierwsze organizmy wielokomórkowe.Rozwój pierwszych kręgowców, czyli praryb, zamyka się pod koniec maja.W sierpniu wychodzą z wody na ląd pierwsze płazy, a w połowie września pojawiają się pierwsze gady.Czas dinozaurów przypada na październik i listopad, w tymże listopadzie pojawiają się też przodkowie małp człekopodobnych i człekokształtnych.Dopiero 31 grudnia około południa po stepach Afryki Wschodniej zaczynają się błąkać pierwsi praprzodkowie człowieka.Godzinę przed północą pierwsi ludzie sporządzają pierwsze narzędzia kamienne.Za kwadrans dwunasta człowiek podejmuje pierwsze prymitywne próby uprawy roli.Minutę przed dwunastą powstają pierwsze miasta Sumeru i cywilizacja egipska.Dopiero jednak w ostatniej sekundzie roku człowiek rozwija większość swoich zdolności intelektualnych i technicznych.Zgodnie z takim skondensowanym do jednego roku tradycyjnym modelem ewolucyjnym istnienie człowieka przypada dopiero na ostatnie godziny roku.Jednocześnie jednak korzenie typowej dla człowieka parzystości sięgają znacznie, znacznie głębiej.Jeśli człowiek ma dziś po dwie ręce i dwie nogi, dwoje oczu i dwie dziurki od nosa, dwa płaty płucne, dwie nerki i dwie półkule mózgowe, jest to wynik procesu rozwojowego, który rozpoczął się przed około 400 000 000 lat u prymitywnych ryb.U nich też powoli zaczął się wykształcać centralny układ nerwowy usytuowany wzdłuż kręgosłupa, z najważniejszymi „ośrodkami sterującymi" w głowie.Już 225 000 000 lat temu żyły gady poruszające się na dwóch nogach.A 200 000 000 lat temu u wczesnych ssaków wykształciły się gruczoły potowe regulujące temperaturę ciała niezależnie od warunków otoczenia.Około 64 000 000 lat temu z niewyjaśnionych do końca powodów wymarły dinozaury.Na ten okres datować też należy grawerowane kamienie z Ica, jeśli rzeczywiście miałyby one zawierać wizerunki sporządzone przez naocznych świadków.Jednak w opinii biologów ewolucji musiało upłynąć dopiero dalszych 35 000 000 lat, zanim pojawili się pierwsi przodkowie rodziny człowiekowatych (Hominidae).W ciągu milionów lat wyodrębniły się spośród nich naczelne, do których zalicza się małpiatki, małpy i człowieka.Z nich wreszcie wyodrębnił się rodzaj Homo, czyli rzeczywiste istoty ludzkie.Ponad dwa miliony lat temu Homo habiłis („człowiek zręczny") wykonał pierwsze narzędzia kamienne, a ponad 1 500 000 lat temu Homo erectus („człowiek wyprostowany") rozpalił pierwszy ogień [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl