[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ka¿dy cz³owiek go zna.M: Czy istnia³ ktoœ taki spoza pañskiego œwiata, kto panu o tym powiedzia³? Jai inni mnie podobni pojawiamy siê w pañskim œwiecie na jedno mgnienie oka iznikamy.Wszyscy jesteœmy zdani na pana ³askê i nie³askê.R: Nie jest a¿ tak Ÿle! Istniejê przecie¿ w pañskim œwiecie, tak jak panistnieje w moim.M: O moim œwiecie nie ma pan najmniejszego pojêcia.¯yje pan w œwiecie przezsiebie stworzonym ca³kowicie zaœlepiony.R: Ca³kowicie? Ale czy naprawdê tak byæ musi?M: W œwiecie, który jest dla pana wiêzieniem, pojawia siê cz³owiek mówi¹cy, ¿estworzony przez pana œwiat bolesnych sprzecznoœci nie jest ani ci¹g³y, anitrwa³y, ¿e opiera siê na nieporozumieniu.Doradza, a¿eby wydosta³ siê pan zniego t¹ sam¹ drog¹, któr¹ pan wszed³, zapominaj¹c o tym, czym pan jest.A wiêcwyjœæ z niego mo¿na tylko przez samopoznanie.R: Jakie by to mia³o znaczenie dla œwiata?M: Gdy bêdzie pan wolny od œwiata, bêdzie pan móg³ coœ dla niego zrobiæ.Dopókijest pan jego wiêŸniem, jest pan bezradny.Wiêcej nawet - cokolwiek by panczyni³ w swoim stanie, pogarsza³oby to sytuacjê.R: Prawoœæ uczyni mnie wolnym.M: Prawoœæ uszczêœliwi z pewnoœci¹ pana i ten pañski œwiat.I co z tego, jeœlinie jest to œwiat realny? Wszystko przeminie.R: Bóg mi dopomo¿e.M: Aby dopomóc, Bóg musi wiedzieæ o pañskim istnieniu.Tymczasem pan i pañskiBóg znajdujecie siê w stanie snu.W tym stanie mog¹ pana spotkaæ ciê¿kiecierpienia.Nikt o tym nie bêdzie wiedzia³ i nikt nie bêdzie móg³ pomóc.R: A wiêc wszystkie moje w¹tpliwoœci, moje poszukiwania i badania s¹bezu¿yteczne?M: Zachowa³ siê pan, jak cz³owiek znu¿ony zbyt d³ugim snem.Ale s¹ oznaki, ¿esiê pan budzi i wychodzi ze stanu sennego zamroczenia.Proszê nie stawiaæ sobiewiêcej pozornych problemów, nie stawiaæ pytañ, na które odpowiedŸ jest panu zgóry znana.R: Nie zawsze znam odpowiedŸ.M: Zna pan z ca³¹ pewnoœci¹.Werbalne problemy domagaj¹ siê werbalnychodpowiedzi.R: A jak dojœæ do odpowiedzi prawdziwej?M: Stawiaj¹c prawdziwe pytania.Nie nale¿y ¿onglowaæ s³owami, ale œmia³o podj¹æ¿ycie zgodne z w³asnym powo³aniem.Cz³owiek gotowy umrzeæ za prawdê, osi¹gnieprawdê.R: Mam jeszcze inne pytanie.Istnieje osoba oraz znawca tej osoby.Istniejetak¿e œwiadek.Czy znawca i œwiadek s¹ tym samym, czy te¿ s¹ to odrêbne stany?M: Znawca i œwiadek s¹ dwojgiem albo jednoœci¹.Gdy znawca i to, co znane, jestrozró¿niane i oddzielane, œwiadek równie¿ wystêpuje oddzielnie.Kiedy to, coznane, i znawca s¹ jednoœci¹, œwiadek tak¿e jednoczy siê z nimi.R: Kto to jest d¿niani? Czy jest on œwiadkiem, czy Najwy¿szym?M: D¿niani jest jednym i drugim.Jest on bytem i wszechœwiadomoœci¹.W stosunkudo œwiadomoœci ludzkiej jest on doskona³¹ wszechœwiadomoœci¹.W stosunku dowszechœwiata - czystym bytem.R: A co z osob¹? Kto pojawia siê pierwszy: osoba czy znawca?M: Osoba to coœ bardzo ma³ego.W rzeczywistoœci to tylko sk³adnik.Trudno oniej nawet powiedzieæ, ¿e istnieje sama w sobie.Niedostrzegana - w³aœciwie nieistnieje.Nie jest niczym innym, jak tylko cieniem umys³u, sum¹ wszystkichwspomnieñ.Czysty byt odbija siê w zwierciadle umys³u jako poznanie.To, copozostaje, przybiera kszta³t osoby na podstawie pamiêci i nawyków.Jest totylko cieñ lub projekcja znawcy na ekranie umys³u.R: Jest wiêc zwierciad³o i jest odbicie w zwierciadle.A gdzie znajduje siês³oñce?M: S³oñce to Najwy¿szy.R: Musi ono byæ œwiadome.M: Nie jest œwiadome ani nieœwiadome.Proszê nie myœleæ o nim w kategoriachœwiadomoœci czy nieœwiadomoœci ludzkiej.Jest ono samym ¿yciem, zawiera jedno idrugie, i jest poza nimi.R: ¯ycie jest takie m¹dre.Jak mo¿e ono byæ nieœwiadome?M: Mówi siê o nieœwiadomoœci, gdy w pamiêci wystêpuje luka.W rzeczywistoœciistnieje tylko œwiadomoœæ.Ca³e ¿ycie jest œwiadome, a ca³a œwiadomoœæ jest¿ywa.R: Nawet kamienie?M: Nawet kamienie s¹ œwiadome i ¿ywe.R: Mój k³opot polega na tym, ¿e sk³onny jestem przeczyæ istnieniu tego, czegonie mogê sobie wyobraziæ.M: M¹drzej by³oby zaprzeczyæ istnieniu tego, co pan sobie wyobra¿a.Przecie¿wyobra¿enia s¹ nierealne.R: Czy wszystkie wyobra¿enia?M: Wyobra¿enia oparte na wspomnieniach s¹ nierealne.Przysz³oœæ nie jestzupe³nie nierealna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Strona startowa
- Walsch Neale Donald Rozmowy z Bogiem I
- Arias Juan Wyznania pielgrzyma. Rozmowy z
- Maharaj N. Rozmowy z medrcem (2)
- Ball Donna Wczoraj zaczyna sie jutro(1) id
- Centrum VII Dziel i Zdobywaj CLANCY TOM
- B M Bower The Ranch at the Wolverine (epu
- Hlasko Marek Listy z Ameryki (2)
- Archer Jeffrey Der Aufstieg
- C.J. Cherryh Chanur 4 Le Retour de Chanur
- ÂŚwięty Koran
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- miguel.keep.pl