[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Opisa³ grozê gor¹czki tropikalnej.Prze¿y³, ale sam siê temudziwi³.Pokojówka poda³a lunch z³o¿ony z zupy i gor¹cej herbaty.- Oto jak sprawy stoj¹ - odezwa³ siê Josh po kilku ³y¿kach.- Je¿eli odrzucispadek gwarantowany testamentem Troya, pieni¹dze pozostan¹ w ma­sie spadkowej.Jeœli z jakiejœ przyczyny ostatnia wola zostanie uniewa¿nio­na, testamentu niebêdzie wcale.- Dlaczego testament mia³by byæ niewa¿ny? Na kilka minut przed œmier­ci¹ Phelanrozmawia³z psychiatrami.- Obecnie pojawili siê inni psychiatrzy, dobrze op³aceni, o zupe³nieod­miennych pogl¹dach.Sprawa bêdzie siê coraz bardziej gmatwa³a.Poprzednietestamenty trafi³y do niszczarki.Jeœli pewnego dnia oka¿e siê, ¿e Troyumieraj¹c nie pozostawi³ po sobie wa¿nego testamentu, wówczas jego dzieci, ca³asiódemka, zostan¹ w równych czêœciach obdzielone ca³ym maj¹tkiem.Je¿eli Rachelzrezygnuje ze swojej czêœci, przypadaj¹ce jej pieni¹dze zostan¹ po­dzielonemiêdzy pozosta³¹ szóstkê.- Ci g³upcy dostan¹ po miliardzie dolarów.- Coœ ko³o tego.- Jakie s¹ szansê uniewa¿nienia testamentu?- Niezbyt du¿e.Nie chcia³bym reprezentowaæ ich interesów, ale wszyst­ko mo¿eulec zmianie.Nate zacz¹³ chodziæ po pokoju, gryz¹c s³one orzeszki.- Po co walczyæ o jego zatwierdzenie, skoro Rachel z wszystkiego rezy­gnuje?- Z trzech powodów - odpowiedzia³ szybko Josh.Jak zwykle przeanalizowa³wszelkie opcje.Zacz¹³ wy³uszczaæ Nate’owi mistrzowski plan krok po kroku.- Po pierwsze i najwa¿niejsze, mój klient przygotowa³ wa¿ny testament.Rozdysponowa³ swoje aktywa tak, jak chcia³.Jako prawnik nie mam innego wyboru,jak walczyæ, aby ochraniaæ integralnoœæ tego testamentu.Po drugie, wiem, jakiby³ stosunek Troya Phelana do dzieci.Przera¿a³a go myœl, ¿ew jakiœ sposób dorw¹ siê do jego pieniêdzy.Podzielam te uczucia i trzêsie mniena myœl, co siê stanie, gdyby ka¿de z nich otrzyma³o po miliardzie.Po trzecie,zawsze istnieje mo¿liwoœæ, ¿e Rachel zmieni zdanie.- Nie licz na to.- Pos³uchaj, Nate, ona jest tylko cz³owiekiem.Ma przy sobie te doku­menty.Zakilka dni zacznie o nich myœleæ.Mo¿e myœli o bogactwie nigdy nie przysz³y jejdo g³owy, ale w pewnym momencie rozwa¿y, ile dobrego mog³aby zrobiæ z tymipieniêdzmi.Wyjaœni³eœ jej sens funduszy i fundacji charytatywnych?- Sam niewiele wiem na ten temat, Josh.By³em prawnikiem proceso­wym,pamiêtasz?- Bêdziemy walczyæ w obronie testamentu pana Phelana.Problem w tym, ¿enajwa¿niejsze miejsce przy stole jest puste.Rachel potrzebujeprzedstawiciela.- Wcale go nie potrzebuje.Te sprawy jej nie interesuj¹.- Rozprawa nie mo¿e siê zacz¹æ, dopóki nie bêdzie mia³a prawnika.Nate nie móg³ siê równaæ z mistrzem strategii.Czarna otch³añ pojawi³a siêznik¹d i ju¿ do niej wpada³.Zamkn¹³ oczy i odezwa³ siê:- Chyba ¿artujesz.- Nie.I nie mo¿emy d³ugo zwlekaæ.Troy zmar³ miesi¹c temu.Sêdzia Wycliffkategorycznie chce wiedzieæ, gdzie przebywa Rachel Lane.Do s¹du wp³ynê³o szeœæpozwów o uniewa¿nienie testamentu, co œwiadczy, ¿e prze­ciwnicy bardzo siêœpiesz¹.Gazety rejestruj¹ ka¿dy ruch.Je¿eli puœcimy parê z ust, ¿e Rachelrezygnuje z tych pieniêdzy, stracimy panowanie nad sytuacj¹.SpadkobiercyPhelana i ich prawnicy oszalej¹.Wysoki S¹d nagle prze­stanie siê interesowaæpopieraniem ostatniej woli Troya.- I to ja mam byæ jej prawnikiem?- Nie ma innej mo¿liwoœci, Nate.Jeœli chcesz odejœæ, w porz¹dku, ale musiszwzi¹æ tê jedn¹, ostatni¹ sprawê.Po prostu usi¹dŸ za sto³em i broñ jejinteresów.My zajmiemy siê reszt¹.- Widzê tu pewien konflikt.Jestem partnerem w twojej firmie.- To niewielki problem, poniewa¿ nasze interesy s¹ zbie¿ne.My - to znaczyreprezentanci maj¹tku Phelana i Rachel - mamy ten sam cel, a mia­nowicieochronê testamentu.Zasiadamy przy tym samym stole.Z technicz­nego punktuwidzenia mo¿emy twierdziæ, ¿e opuœci³eœ firmê w sierpniu.- Jest w tym wiele prawdy.Obydwaj pogodzili siê z t¹ smutn¹ prawd¹.Josh s¹czy³ herbatê, nie spuszczaj¹coka z Nate’a.-W pewnym momencie pójdziemy do Wycliffa i po­wiemy mu, ¿e znalaz³eœ Rachel,która nie chce siê teraz ujawniaæ, nie jest pewna, co ma zrobiæ, ale chce, byœochrania³ jej interesy.- A zatem ok³amiemy sêdziego.- To ma³e k³amstewko, Nate, i on nam za nie póŸniej podziêkuje.Znie­cierpliwoœci¹ czeka na rozpoczêcie sprawy, ale nie mo¿e zacz¹æ bezjakich­kolwiek wieœci o Rachel.Jeœli jesteœ jej prawnikiem, wojna siê zaczê³a.K³am­stwo pozostaw mnie.- Jestem zatem jednoosobow¹ firm¹, pracuj¹c¹ nad ostatni¹ spraw¹.- Zgadza siê.- Wyje¿d¿am z miasta, Josh.Nie zostanê tutaj.- Nate powiedzia³ to iro­zeœmia³ siê [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl