X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlatego jad� zawsze tak szybko, jak tylko si� da.Nie przychodzi im te�na my�l wygl�da� przez okno pojazdu, aby szuka� na go�ci�cu petentów,przeciwnie - pojazdy s� zapchane aktami, które urz�dnicy wertuj�.- Ja jednak widzia�em - rzek� K.- wn�trze urz�dniczych sa�, w których aktwcale nie by�o.- W opowiadaniu Olgi ukaza� mu si� tak ogromny, tak niemalniewiarygodny �wiat, �e nie móg� sobie odmówi� przyjemno�ci, aby go swymidrobnymi prze�yciami dotkn�� i w ten sposób zarówno o jego istnieniu, jak i oswoim w�asnym dok�adniej si� przekona�.- Mo�liwe - powiedzia�a Olga - ale wtedy jest jeszcze gorzej, gdy� widocznieurz�dnik ma sprawy tak wa�ne, �e dotycz�ce ich akta s� zbyt cenne lub zajmuj�za wiele miejsca, by je mo�na by�o ze sob� wozi�, a tacy urz�dnicy ka�� wtedyfurmanom p�dzi� cwa�em.W ka�dym razie dla ojca nie mog� ju� oni mie� anichwili czasu.A poza tym jest wiele dróg prowadz�cych do zamku.Raz jedna znich jest w modzie i wtedy przewa�nie ni� je�d��, to znowu inna, i wtedywszyscy tamt�dy si� cisn�.Wed�ug jakich prawide� taka zmiana nast�puje, nikomujeszcze nie uda�o si� dociec.Czasem o ósmej rano wszyscy jad� jedn� drog�, wpó� godziny pó�niej znowu inn�, po dziesi�ciu minutach trzeci�, a w pó�godziny, by� mo�e, znowu t� pierwsz� - i tak pozostaje ju� potem przez ca�ydzie�, ale w ka�dej chwili istnieje mo�liwo�� zmiany.Wprawdzie w pobli�u wsiwszystkie te drogi ze sob� si� ��cz�, ale tam powozy po prostu ju� p�dz�,podczas gdy w pobli�u zamku szybko�� ich jest nieco bardziej umiarkowana.Aletak, jak porz�dek wyjazdów t� czy inn� drog� jest nie ustalony i niemo�liwy doprzewidzenia, tak samo jest i z ilo�ci� pojazdów.S� cz�sto dnie, kiedy niemo�na spotka� ani jednego pojazdu; to znowu jad� gromadnie.Wyobra� sobie teraznaszego ojca wobec tego wszystkiego.W swoim najlepszym ubraniu - wkrót�ceb�dzie to jego jedyne ubranie - wyrusza co rano z domu, �egnany naszymib�ogos�awie�stwami.Ma�y znaczek stra�acki, który w�a��ciwie zatrzyma�bezprawnie, zabiera zawsze ze sob�, aby przypi�� go poza obr�bem wsi, gdy� wsamej wsi boi si� go pokaza�, cho� znaczek jest taki malutki, �e na dwa krokitrudno go dojrze�.Zdaniem ojca znaczek ten ma pos�u�y� do zwrócenia uwagiprzeje�d�aj�cych urz�dników.Niedaleko od wjazdu na zamek znajduj� si� zak�adyogrodnicze nale��ce do niejakiego Bertucha, który dostarcza jarzyny na zamek.Tam na w�skim kamiennym podmurowaniu sztachet ogrodowych ojciec obra� sobiemiejsce.Bertuch pozwoli�, poniewa� dawniej przyja�ni� si� z ojcem i nale�a� dojego najwierniejszych klientów, gdy� ma nieco zniekszta�con� stop� i by�przekonany, �e tylko ojciec potrafi dopasowa� mu odpowiedni but.Tam wi�cprzesiadywa� ojciec ca�ymi dniami.By�a to mglista i d�d�ysta jesie�, aleojciec na pogod� wcale nie zwa�a�.Rano, zawsze o tej samej godzinie, z r�k� naklamce, kiwa� nam na po�egnanie, a wieczorem wraca� - jak si� nam wydawa�o - codzie� coraz bardziej przygar�biony i przemokni�ty do nitki i zaszywa� si�gdzie� w k�t.Z pocz�tku opowiada� nam o swoich drobnych prze�yciach, naprzyk�ad to, �e Bertuch z lito�ci i starej przyja�ni przerzuca� mu przezsztachety koc albo �e w którym� z przeje�d�aj�cych pojazdów rozpozna�, jak musi� wydawa�o, tego czy innego urz�dnika, czy te� �e od czasu do czasu jaki�furman go pozna�, i dla �artów tr�ci� batem.Potem jednak przesta� takie rzeczyopowiada�, widocznie nie mia� ju� nadziei osi�gni�cia czegokolwiek.Uwa�a�jedynie, �e jego obowi�zkiem i smutn� powinno�ci� jest chodzi� tam i sp�dza�ca�y dzie�.Wtedy zacz�y go m�czy� bóle reumatyczne, nadchodzi�a zima i spad�pierwszy �nieg, gdy� jak wiadomo, zima u nas rozpoczyna si� bardzo wcze�nie.Aon tam siadywa� to na mokrych od deszczu kamieniach, to znowu na o�nie�onych.Wnocy j�cza� z bólu, rano niekiedy si� namy�la�, czy ma i��, przezwyci�a� si�jednak i wychodzi�.Matka czepia�a si� ojca i nie chcia�a go pu�ci�, on za�prawdopodobnie z powodu odmawiaj�cych mu pos�usze�stwa r�k i nóg sta� si�boja�liwy i pozwala� jej towarzyszy� sobie, a wtedy i matk� chwyci�y bóle.Cz�sto chodzili�my do nich, nosili�my im jedzenie lub tylko odwiedzali�my ich,by namawia� do powrotu do domu.Jak�e� cz�sto zastawali�my ich tam opad�ych zsi�, opartych o siebie na w�skim podmurowaniu, skulonych pod cienkim kocem,który ledwie móg� ich okry�, a woko�o szaro�� �niegu i mg�y, jak okiem si�gn��,ca�ymi dniami ani cz�owieka, ani pojazdu.Co za widok, K., co za widok! A�wreszcie którego� ranka ojciec nie zdo�a� ju� wyci�gn�� sztywnych nóg z �ó�ka.To by�o rozpaczliwe.W gor�czce majaczy�o mu si�, �e w�a�nie w tej chwili przyogrodzie Bertucha zatrzymuje si� jaki� pojazd, z którego wysiada urz�dnik,szuka ojca przy sztachetach, a potem potrz�saj�c gniewnie g�ow� znowu wsiada dopowozu.Przy tym ojciec wyprawia� takie krzyki, jak gdyby chcia� zwróci� nasiebie uwag� tego urz�dnika i wyt�umaczy� mu, �e nie jest jego win�, i� go tamnie ma.I ta jego nieobecno�� mia�a d�ugo trwa�, ju� tam nigdy nie wróci�,tygodniami musia� le�e� w �ó�ku.Amalia podj�a si� obs�ugi, opieki ipiel�gniarstwa, w�a�ciwie wszystko to z ma�ymi przerwami pe�ni a� dodzisiejszego dnia.Zna si� ona na zio�ach leczniczych koj�cych bóle.Sama niepotrzebuje prawie snu, nic jej nie przera�a, nie boi si� niczego i nigdy niebywa zniecierpliwiona.I tak Amalia robi�a wszystko przy rodzicach, podczas gdymy, nie mog�c nic pomóc, wa��sali�my si� niespokojnie, ona natomiastpozostawa�a stale ch�odna i cicha.Kiedy jednak najgorsze min�o i ojciecostro�nie podpierany z prawa i z lewa, znowu potrafi� wygramoli� si� z �ó�ka,Amalia zaraz si� usun�a i pozostawi�a go nam.Plany OlgiTeraz chodzi�o o to, aby dla ojca znowu znale�� jakie� zaj�cie, do któregoby�by jeszcze zdolny, co� co by go przynajmniej utrzymywa�o w przekonaniu, �eprzyczynia si� do zmazania winy ci���cej na naszej rodzime.Znale�� co� takiegonie by�o zbyt trudno, gdy� równie celowe, jak siedzenie przy ogrodzie Bertucha,by�o w gruncie rzeczy wszystko.Ale znalaz�am co�, co obudzi�o nawet we mnienadziej�.Zawsze kiedy w urz�dach lub w�ród kancelistów czy gdzie indziej by�amowa o naszej winie, to wspominano tylko o obrazie wyrz�dzonej pos�a�cowiSortiniego, dalej nikt nie wa�y� si� si�ga�.Otó� powiedzia�am sobie, �e je�liopinia publiczna, cho�by tylko pozornie wie jedynie o obrazie pos�a�ca, torównie� pozornie mo�na by wszystko naprawi�, gdyby uda�o si� owego pos�a�caprzeb�aga�.Nie wp�yn�� przecie� �aden donos, jak nam o�wiadczono, wi�c �adenurz�d nie ma jeszcze tej sprawy w r�kach, a wi�c pos�a�cowi wolno, je�li chodzio jego w�asn� osob�, a przecie� o nic innego nie chodzi, przebaczy�.Towszystko nie mog�o zreszt� mie� �adnego decyduj�ce�go znaczenia.By�o tylkopozorne i nie mog�o w�a�ciwie da� �adnych rezultatów, ale ojca i tak by toucieszy�o, za� licznych informatorów, którzy go tak dr�czyli, mo�na byprzypuszczalnie w ten sposób ku jego zadowoleniu zap�dzi� w kozi róg.Napocz�tek oczywi�cie trzeba by�o odnale�� owego pos�a�ca [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.