[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.* Eugen Herrigel, Zeñ w sztuce lucznictwa, t³um.Micha³ K³o-bukowski, Warszawa1987, s.5.-88-Z poprzednich rozdzia³Ã³w dowiedzieliœcie siê, ¿e umys³, który myœli s³owami,pracuje na poziomie œwiadomoœci w czêstotliwoœci beta.Wiecie tak¿e, ¿e kiedymyœli obrazami, czêstotliwoœæ fal mózgowych zmniejsza siê do zakresualfa-theta.W³aœnie w tym stanie, na p³aszczyŸnie alfa-the-ta, na p³aszczyŸnienieœwiadomoœci, odbywa siê nieustanny proces uzdrawiania i odnowy.Tak¿e z tegopoziomu uzdrawiaj¹ca energia szczególnie ³atwo i bez przeszkód przep³ywa odjednego cz³owieka do drugiego.Skupianie uzdizasobów auryKiedy poczujecie satysfakcjê, p³yn¹c¹ z przeœwiadczenia o po¿ytecznoœci waszychdzia³añ dla pacjenta, wyobraŸcie sobie, ¿e znajdujecie siê w odleg³oœci oko³odwóch metrów od ekranu.Po czym zróbcie g³êboki oddech i poczujcie, jakschodzicie na coraz g³êbsze poziomy.Znów poczujecie energiê, przep³ywaj¹c¹falami przez wasze rêce, ale zamiast-96-Rys.4.Ekran wizualny -97-kierowaæ j¹ na jedn¹ okreœlon¹ czêœæ cia³a pacjenta, nape³nijcie uzdrawiaj¹c¹energi¹ jego aurê (otaczaj¹ce go pole energetyczne).Wizualizacja ta przychodzinaj³atwiej, gdy wyobra¿acie sobie promienie œwiat³a wyp³ywaj¹ce z waszych r¹k iwype³niaj¹ce œwiat³em aurê pacjenta.Wysy³aj¹c te promienie energii,wizualizujcie, jak pacjent siê uœmiecha, jest szczêœliwy i zdrowy.Pamiêtajcie,¿e to, co wywo³acie na p³aszczyŸnie mentalnej, prêdzej czy póŸniej zostanieprzeniesione na p³aszczyznê fizyczn¹.Nape³niaj¹c aurê pacjenta energi¹, znówpoczujcie, jak jest ona przez niego wch³aniana, tym razem w postaci ciep³a,które wnika przez skórê do ka¿dej czêœci cia³a, do wszystkich komórek.Napocz¹tku radzê poœwiêciæ tej technice dwie, trzy minuty.Wywrze ona silny,pozytywny wp³yw na pacjenta.Na³aduje go, wype³niaj¹c energi¹ (pran¹).Wzmocnitym samym jego si³y witalne, co jest szczególnie przydatne, gdy ma siê doczynienia z pacjentem, który jest wyczerpany.Wasz pacjent wch³onie prane,któr¹ mu przeka¿ecie, i zostanie ni¹ na³adowany, podobnie jak to siê dzieje zakumulatorem samochodowym, gdy zwiêksza siê jego potencja³ dziêki innej, wpe³ni na³adowanej baterii.Nie powinniœcie lekcewa¿yæ tej techniki, poniewa¿uzdrowiciel nigdy nie wp³ywa bezpoœrednio na cia³o fizyczne pacjenta.Uzdrowiciel pracuje na wy¿szych p³aszczyznach, zaœ proces uzdrawiania koñczysam pacjent, przetwarzaj¹c przekazan¹ mu energiê.Uzdrowiciel mo¿e wp³ywaæwy³¹cznie na eteryczne i mentalne cia³o pacjenta.Od samego pacjenta zale¿y,czy energia skutecznie zadzia³a na p³aszczyŸnie fizycznej.Dlatego w³aœnie takwa¿ne jest nastawienie pacjenta.Im wiêksz¹ wykazuje otwartoœæ na duchoweuzdrawianie, tym wiêcej korzyœci mu ono przyniesie.W ostatecznym rozrachunkuto w³aœnie pacjent sam siebie leczy.W procesie uzdrawiania bêdzie u¿ytecznaka¿da technika, która sprawi, ¿e prana zostanie doprowadzona do pacjenta, ajego aura nape³ni siê energi¹-Stanie siê tak, poniewa¿ pacjent wykazuj¹cgotowoœæ do jej przyjêcia, pozwoli energii wp³yn¹æ do swego systemu energiisubtelnej (znajduj¹cego siê na p³aszczyŸnie eterycznej), sk¹d zostanie onaprzeniesiona na p³aszczyznê fizyczn¹,-98-a zatem mo¿na bêdzie z niej skorzystaæ, by leczyæ choroby fizyczne.Na pocz¹tkupoœwiêæcie trzy do piêciu minut na nape³nienie aury waszego pacjentauzdrawiaj¹c¹ energi¹.Je¿eli jego aura zostanie w pe³ni na³adowana, zaczniepromieniowaæ witalnoœci¹, rozszerzy siê, a ca³a jej powierzchnia stanie siêg³adka i równa.Je¿eli przed na³adowaniem pojawi³yby siê w aurze jakiekolwiekciemne plamy, teraz powinny zanikn¹æ.Gdy bêdziecie pewni, ¿e aura waszegopacjenta jest ca³kowicie na³adowana, oddychajcie g³êboko, odprê¿cie siê,powtarzaj¹c przy tym w myœlach: „Bóg ciê uzdrowi³, teraz ciê uzdrawia i bêdzieciê nadal uzdrawia³".Nastêpnie pozwólcie odp³yn¹æ obrazowi pacjenta,wykonajcie g³êboki wdech, a przy wydechu sprawcie, by znikn¹³ tak¿e ekran.\Ocmciwicmie zasobów/ systemu energii subtelnejW koñcowej fazie medytacji uzdrawiaj¹cej uzdrowiciel zawsze poœwiêca niecoczasu na uzupe³nienie w³asnej energii.Zacznijcie do³adowanie od wdechu,zatrzymajcie go na moment, pozwalaj¹c przy tym swobodnie unosiæ siê myœlom.Gdypodryfuj¹ one w dal, poczujecie, jak fala energii przep³ywa przez czubek waszejg³owy, przez czakram koronny, póŸniej zaœ przez ca³e wasze cia³o, odœwie¿aj¹cje i uzdrawiaj¹c.Poczujecie, jak energia ta opuszcza cia³o przez koniuszkipalców u r¹k i nóg i jak zostaje zast¹piona now¹ fal¹ energii.Poczujecie, jakfale przep³ywaj¹ jedna za drug¹, a¿ w koñc.u wasze czakramy rozœwietl¹ siê [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl