[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chrissiedzia�a w jednym z boksów w g��bi.Jej aktualny ch�opiec, Billy Nolan,przegl�da� numer �Mecha�niki dla wszystkich" przy pó�ce z czasopismami.Sue niemog�a zrozumie�, co taka bogata i maj�ca powodzenie dziewczyna jak Chris widziw Nolanie, który ze swoimi wybrylantynowanymi w�osami, skórzan� kurtk�b�yszcz�c� od suwaków i zdezelowanym chevroletem wygl�da� jak jaki� dziwacznypodró�nik w czasie, przeniesiony tu �ywcem z 1950 roku.� Sue! � zawo�a�a Chris.� Chod� do nas!Sue kiwn�a g�ow� i pomacha�a jej r�k�, chocia� czu�a, jak d�awi�ca niech��podchodzi jej do gard�a.Patrz�c na Chris widzia�a oczyma duszy Carrie Whiteprzykucni�t� w k�cie kabiny i os�aniaj�c� g�ow� r�kami.W�asna hipo�kryzja(przejawiaj�ca si� w serdecznym powitaniu) wyda�a jej si� odra�aj�ca iniezrozumia�a.Dlaczego po prostu nie uda�a, �e jej nie widzi?� Du�e ciemne piwo � powiedzia�a do Hubiego.Hubie mia� prawdziwe s�odoweciemne piwo i podawa� je w wiel�kich, oszronionych kuflach z 1890 roku.Sue zgóry cieszy�a si� na d�ugie, spokojne posiedzenie przy pe�nym kuflu i cie�kawymopowiadaniu z tygodnika.Uwielbia�a ciemne piwo, chocia� wiedzia�a, �e jestzabójcze dla figury.Ale teraz straci�a jako� na nie ochot�.� Jak tam serce, Hubie? � zapyta�a.� Wy, dzieciaki, nic z tego nie rozumiecie � o�wiadczy� Hubie zdejmuj�c pian� zpiwa Sue specjalnym przyrz�dem i dope�niaj�c kufel po brzegi.� Nic a nic.Naprzyk�ad dzisiaj rano w��czy�em do kontaktu maszynk� do golenia i dosta�em stodziesi�� woltów prosto przez ten cholerny stymulator.Wy, dzieciaki, nie maciepoj�cia, co to znaczy.Mam racj�?� Chyba tak.� No pewnie.Niech was Bóg broni, �eby�cie kiedy�mia�y si� o tym przekona� na w�asnej skórze.Jak d�ugo jeszcze moja stara pompato wytrzyma? Zobaczycie, �e w ko�cu wynios� si� na wie�, a wtedy te pó�g�ówki zkomisji budowlanej zrobi� na tym miejscu jeszcze jeden cholerny parking.Dziesi�� centów.Sue pchn�a dziesi�ciocentówk� przez marmurow� lad�.� Pi��dziesi�t milionów woltów prosto w serce � wy�mamrota� Hubie ponuro ipopatrzy� na niewielk� wypuk�o�� w kieszeni na piersiach.Sue podesz�a do boksu Chris i ostro�nie w�lizn�a si� na wolne miejsce.Chriswygl�da�a wyj�tkowo �adnie.Jej czarne w�osy przytrzymywa�a zielona opaska wkoniczynki, a ob�cis�a baskijska bluzka uwydatnia�a j�drne, stercz�ce piersi.� Co s�ycha�, Chris?� Jedno wielkie gówno � powiedzia�a Chris ze sztuczn� weso�o�ci�.� S�ysza�a�ostatnie nowiny? Nie pozwolili mi i�� na bal.Zobaczysz, �e ten kutas Graylewyleci z pracy.Sue s�ysza�a o tym.Jak zreszt� wszyscy w szkole.� Tata ich za�atwi � ci�gn�a Chris.Przechyli�a si� ponad ramieniem Sue izawo�a�a: � Billyyy! Chod� si� przywita� z Sue!Billy rzuci� czasopismo na pó�k� i zbli�y� si� do nich powolnym, niedba�ymkrokiem.Kciuki mia� zatkni�te za opadaj�cy nisko wojskowy pas, palce zwisa�ylu�no nad wypuk�o�ci� w kroku jego zw�anych u do�u levisów.Sue opanowa�onagle poczucie nierealno�ci ca�ej sytuacji i mu�sia�a zwalczy� w sobie impuls,�eby zakry� twarz d�o�mi i wybuchn�� niepowstrzymanym �miechem.� Cze��, Suze � powiedzia� Billy.W�lizn�� si� na miej�sce obok Chris inatychmiast zacz�� g�aska� jej ramiona.Jego twarz by�a przy tym kompletnie bezwyrazu, jak gdyby obmacywa� po�e� wo�owiny.� W ka�dym razie mamy zamiar rozpieprzy� ten ca�y bal � powiedzia�a Chris.�Jako protest czy co� takiego.� Mówisz powa�nie? � Sue by�a szczerze zdziwiona.� Nie wiem � odpar�a Chris wymijaj�co.� Mo�e.� Nieoczekiwanie jej twarzwykrzywi�a si� w gwa�townym przyp�ywie furii, przypominaj�cym nag�e trz�sieniezie�mi.� Ta cholerna Carrie White! To wszystko przez ni�! Mo�e sobie w dup�wsadzi� swoje modlitwy!� Jako� to prze�yjesz � mrukn�a Sue.� Gdyby�cie tylko wszystkie posz�y razem ze mn�.Jezu, Sue, dlaczego si�z�ama�a�? Mog�y�my ich trzyma� za jaja.Nigdy bym nie pomy�la�a, �e takpozwalasz sob� kr�ci�.Sue poczu�a, �e twarz zalewa jej fala gor�ca.� Nikomu nie pozwalam sob� kr�ci�.Przyj�am kar�, bo uwa�am, �e na ni�zas�u�y�am.Zachowa�y�my si� jak ostatnie gnojki.Nic wi�cej nie mam dopowiedzenia.� Bzdura.Ta pieprzni�ta Carrie �azi wsz�dzie i opowia�da, �e wszyscy pójdziemydo piek�a prócz niej i jej drogo�cennej mamusi, a ty jeszcze jej bronisz?Trzeba by�o wsadzi� jej te tampony w g�b�.� Jasne.Pewnie.Na razie, Chris.� Sue wygramoli�a si� z boksu.Tym razem to Chris si� zaczerwieni�a; fala krwi zala�a jej twarz, jakby naglepad� na ni� czerwony odblask.� Zaczynasz odstawia� Joann� d'Arc? O ile dobrze pa�mi�tam, bra�a� w tym udzia�razem ze wszystkimi.� To prawda � odpar�a Sue dr��c.� Ale przesta�am.� Och, naprawd�? � zawo�a�a Chris drwi�co.� Ju� to widz�.Zabieraj swoje piwo.Jeszcze go dotkn� niechc�cy i zamieni si� w z�oto.Sue nie zabra�a piwa.Odwróci�a si� i potykaj�c si� wysz�a z baru.By�akompletnie roztrz�siona, tak roztrz�siona, �e nawet nie mog�a p�aka�.Zawszestara�a si� �y� ze wszyst�kimi w zgodzie.Odk�d wyros�a z wieku poci�gania zawarkocze, ani razu nie zdarzy�o jej si� z kim� posprzecza� czy podnie�� nakogo� r�k�.To by�a pierwsza prawdziwa k�ótnia w jej �yciu.I po raz pierwszy w�yciu musia�a broni� swoich zasad [ Pobierz całość w formacie PDF ]