X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- A w ogólesk�d by j� pan wzi��?- Jeszcze si� nad tym nie zastanawia�em - odpar� Warren.- Ale nie powinno by�problemu.W Szwajcarii mieszka pewien Ameryka�nin, który ma wystarczaj�cezapasy broni, �eby uzbroi� ca�� brytyj�sk� armi�.Powinien mie� te� torpedy.- A wi�c b�dzie to typ Mark XI - odpal Parker.- Albo ich niemie�ckiodpowiednik.W�tpi�, �eby co� nowocze�niejszego trafi�o ju� na wolny rynek.-�ci�gn�� wargi.- To ciekawa sprawa.Widzi pan, torpeda typu Mark XI ma baterieo�owiowo-kwasowe.Pi��dziesi�t dwie sztuki.Ale od wojny sporo si� zmieni�o iteraz mo�na ju� dosta� co� lepszego.Wyrzuci�bym te stare baterie i zast�pi� jert�ciowymi, o du�ej mocy.- Popatrzy� w sufit rozmarzonym wzrokiem.- Trzeba byzaprojektowa� od nowa wszystkie obwody i cholernie du�o by to kosztowa�o, alemy�l�, �e bym sobie poradzi�.Pochyli� si� do przodu, postuka� fajk� o kominek, �eby opró�ni� j� z popio�u,po czym wbi� w Warrena stanowcze spojrzenie.- Tyle, �e nie ma mowy o przemycaniu narkotyków.- W porz�dku, Dan.Nie zmieni�em pogl�dów.- Warren potar� d�oni� podbródek.-Chc� panu zaproponowa� wspóln� robot�.Za�robi pan dwa razy tyle, co wwarsztacie, a na koniec b�dzie du�a premia.Gdyby potem nie chcia� pan dowarsztatu wraca�, ma pan zagwarantowan� sta�� prac� na jak d�ugo pan zechce.Parker wydmucha� d�ug� smug� dymu.- Co� mi tu nie�adnie pachnie, doktorze.Wygl�da to na nielegal�n� robot�.- Nie jest nielegalna - odpar� po�piesznie Warren.- Ale mo�e by�niebezpieczna.Parker zastanawia� si�.- Ile by to potrwa�o?- Nie wiem.Mo�e trzy miesi�ce, mo�e pó� roku.Poza tym nie chodzi o Angli�.Pojecha�by pan na Bliski Wschód.- I mo�e by� niebezpiecznie.- W jakim sensie?Warren zdecydowa� si� postawi� spraw� uczciwie:- No có�, je�eli zrobi pan niew�a�ciwy krok, mog� pana zastrzeli�.Parkerpo�o�y� fajk� na kominku.- Czy aby nie za du�o pan ��da? Mam �on� i troje dzieci, a pan przychodzi tu zdziwaczn� ofert�, która �mierdzi na odleg�o�� i dowiaduj� si� w dodatku, �emog� mnie zastrzeli�.Dlaczego w�a�ci�wie zwraca si� pan do mnie?- Potrzebuj� specjalisty od torped, a nie znam �adnego oprócz pana.- Na ustachWarrena pojawi� si� ledwie widoczny u�miech.-W pa�skiej bran�y nie roi si� odfachowców.Parker skin�� g�ow� potakuj�co.- To fakt.Nie chc� si� chwali�, ale nie znam innego cz�owieka, który zrobi�byto, czego pan oczekuje.Trzeba by si� przy tym nie�le nagimnastykowa�, co?Pchn�� to stare cygaro na odleg�o�� ponad dwudziestu tysi�cy jardów - no, no!Warren wstrzyma� oddech, obserwuj�c, jak Parker walczy z poku�s�, a potemwestchn��, gdy ten pokr�ci� g�ow�, mówi�c:- Nie, nie móg�bym tego zrobi�.Co by powiedzia�a Sally?- Wiem, �e to niebezpieczna robota, Dan.- Nie tym si� martwi�.Nie chodzi o mnie.Mog�em zgin�� w Korei.Problem w tym,�e.No có�, nie mam wysokiego ubezpieczenia, a co ona pocznie z trójk�dzieciaków, gdyby co� mi si� sta�o?- Powiem panu tylko tyle, Dan - odpar� Warren.- Nie przypusz�czam, �eby dosz�odo najgorszego, ale gdyby tak si� zdarzy�o, dopil�nuj�, �eby Sally dosta�ado�ywotni� rent� równ� pa�skim obecnym zarobkom.Bez �adnych warunków - i mog�to panu da� na pi�mie.- Widz�, �e szasta pan pieni�dzmi.A mo�e nie s� pa�skie? - spyta� rzeczowoParker.- Niewa�ne, sk�d pochodz�.Chodzi o s�uszn� spraw�.Parker westchn��.- Na tyle mog� panu zaufa�.Wiem, �e nigdy nie stan��by pan po niew�a�ciwejstronie.Kiedy ma si� zacz�� ta heca?- Nie wiem - odpar� Warren.- Mo�e w ogóle si� nie zacznie.Jeszcze si� niezdecydowa�em.Ale je�eli wystartujemy, to w przy�sz�ym miesi�cu.Parker gryz� cybuch fajki, najwyra�niej nie zdaj�c sobie sprawy, �e dawnozgas�a.Wreszcie spojrza� na Warrena z b�yskiem w oczach.- Dobrze, zgadzam si�.Sally zrobi mi pewnie piekieln� awantu�r�.- U�miechn��si� szeroko.- Najlepiej nic jej nie mówi�, doktorze.Wymy�l� jak�� bajeczk�.-Podrapa� si� w g�ow�.- Musz� spotka� si� z kumplami z marynarki i zdoby�instrukcj� do torpedy Mark XI Gdzie� si� jaka� musia�a uchowa�.B�dzie mipotrzebna, �eby prze�robi� obwody.- Prosz� si� tym zaj��.Mo�e lepiej panu powiem o co chodzi - powiedzia�Warren.- Nie ! - zaprotestowa� Parker.- Mam ju� ogólne poj�cie.Je�eli to ma by�niebezpieczne, im mniej wiem, tym lepiej dla pana.Kiedy nadejdzie pora, powiemi pan, co robi�, a ja to zrobi� - o ile b�d� umia�.- Czy mo�e si� nie uda�? - zapyta� Warren bez ogródek.- Mo�e [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.