X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Widzi pan,heroina, któr� kupuje narkoman, jest zmieszana z oboj�tn� rozpuszczaln�substancj� wype�niaj�c�, zazwyczaj lakto�z�, czyli cukrem mlecznym.Wzale�no�ci od tego, czy go oszukuj� - a na ogó� tak jest - dostaje od pó�procenta do dwóch czystej heroiny.My�l�, �e mo�na by przyj�� �rednio jedenprocent.Hellier znowu przyst�pi� do kalkulacji.Wyci�gn�� kartk� papieru i zacz��liczy�.- Je�eli jeden zastrzyk zawiera szesna�cie setnych uncji czystej heroiny, anarkomani p�ac�, powiedzmy, sze�� i pó� dolara.- Za�milk� raptownie.- Dodiab�a, wychodzi ponad dziesi�� tysi�cy dola�rów za uncj�!- Bardzo intratne zaj�cie - zgodzi� si� Warren.- Robi si� na tym du�einteresy.Funt heroiny sprzedawanej konsumentowi wart jest oko�o stusiedemdziesi�ciu tysi�cy dolarów.Oczywi�cie, nie ca�a ta suma stanowi zysk.Problem w tym, jak dostarczy� narkotyk do kon�sumenta.Heroin� wyrabia si� zmaku gatunku Papaver somniferum, który z oczywistych powodów nie jest uprawianyw Stanach.Cyklprodukcyjny wygl�da w ten sposób, �e z maku uzyskuje si� surowe opium, z opiummorfin�, a z morfiny heroin�.- Ile kosztuje naprawd� jej wytworzenie? - spyta� Hellier.- - Niewiele - odpar� Warren.- Ale nie w tym rzecz.Funt heroiny sprzedawanejkonsumentowi w Stanach wart jest sto siedemdziesi�t tysi�cy dolarów.Uameryka�skiego hurtownika wewn�trz kraju ko�sztuje pi��dziesi�t tysi�cy.Pozagranicami Stanów jest wart dwa�dzie�cia tysi�cy.A je�eli pójdzie si� tymtropem do samego �ród�a, na Bliskim Wschodzie mo�na kupi� nielegalnie suroweopium za pi��dziesi�t dolarów za funt.- Nasuwaj� mi si� dwa wnioski - powiedzia� z namys�em Hellier.- Ka�dy po�rednik mo�e sporo zarobi�, a cena towaru na poszczegól�nych etapachzale�y bezpo�rednio od ryzyka, jakie wi��e si� z jego szmuglowaniem.- W�a�nie - zgodzi� si� Warren.- Jak dot�d handel by� rozdrob�niony, ale kr���pog�oski, �e ma si� to zmieni�.Zlikwidowanie gangu we Francji pozostawi�opró�ni�, któr� ju� kto� wype�nia - i to dzia��aj�c w inny sposób.Zdaje si�, �enowa organizacja chce wykluczy� po�redników.Sami zajm� si� wszystkim,poczynaj�c od uprawy ma�ku, a ko�cz�c na dostawach niewielkich ilo�ci towaru dodowolnego miasta wewn�trz Stanów.Powinno im to gwarantowa� pi��dziesi�ttysi�cy dolarów netto za funt, po odliczeniu kosztów.Ostatni etap-dostarczanie towaru do Stanów - jest najbardziej ryzykowny.- Integracja pionowych struktur - stwierdzi� powa�nie Hellier.- Ci ludzie ucz�si� od wielkiego biznesu.Pe�na kontrola nad produ�ktem.- Je�eli to si� uda i zdo�aj� wej�� na ameryka�ski rynek, mo�emy si� spodziewa�wzmo�onego nap�ywu towaru do Wielkiej Brytanii.Zyski s� tu o wiele mniejsze,ale istniej�, a ci ludzie nie omieszkaj� skorzysta� z okazji.- Warren uczyni�lekcewa��cy gest.- Ale to tylko domys�y.Wyci�gam wnioski na podstawie setekzas�yszanych pog�o�sek.Hellier po�o�y� d�onie na blacie biurka.- Przejd�my wi�c do faktów - powiedzia� z powag�.- Nie wiem, czy zas�uguj� na to miano - odpar� Warren znu�onym g�osem.- Dwanazwiska i pewne miejsce.George Speering, farma�ceuta o podejrzanej reputacji.W ubieg�ym roku by� uwik�any w spraw� o narkotyki i towarzystwo farmaceutycznedobra�o mu si� do skóry.Mia� szcz�cie, �e unikn�� wiezienia.- Zakazali mu.eee.uprawiania zawodu?- W�a�nie.Tym facetom b�dzie potrzebny chemik.S�ysza�em, jak wymieniano jegonazwisko.Jest jeszcze w Anglii.Staram si� mie� go na oku, ale spodziewam si�,�e wkrótce wyjedzie za granic�.- Dlaczego wkrótce? I jak szybko?Warren postuka� palcem w stoj�cy na biurku kalendarz.- Zbiory opium jeszcze si� nie zacz�y i nie zaczn� si� przez najbli�szymiesi�c.Ale morfin� uzyskuje si� najlepiej ze �wie�ego opium, wi�c jak tylkogang zdob�dzie je w wystarczaj�cych ilo�ciach, Speering b�dzie mia� zaj�cie.- Mo�e powinni�my dok�adniej go obserwowa�? Warren skin�� g�ow�.- Wygl�da na to, �e na razie jest na sporym luzie.I ma fors�, wi�c pewniedosta� zaliczk�.Zgadzam si�, �e trzeba mie� go na oku.- A to drugie nazwisko? - spyta� Hellier.- Jeanette Delorme.Nigdy przedtem o niej nie s�ysza�em.Bardzo mo�liwe, �ejest Francuzk�, ale na Bliskim Wschodzie niewiele to oznacza, a podobno tamzamieszkuje.Nawet tego nie wiem na pew�no.W�a�ciwie nic o niej nie wiem.Tyle, �e jej nazwisko pojawi�o si� w rozmowie na temat Speeringa.Hellier zanotowa� co� na kartce papieru.- Jeanette Delorme - powtórzy� i podniós� wzrok.- Wspomina� pan o jakim�miejscu?- To Iran - odpar� lakonicznie Warren.Hellier wydawa� si� rozczarowany.- Có�, to niewiele.- A czy twierdzi�em, �e jest inaczej? - Warren by� rozdra�niony.-My�la�em,�eby pój�� z tym na policj�, ale, na dobr� spraw�, co mia�em im powiedzie�?- Mogli przekaza� informacj� do Interpolu.Mo�e tamci by co� zdzia�ali.- Kr�ci pan za du�o filmów dla telewizji - stwierdzi� Warren nieuprzejmymtonem.- A w dodatku wierzy pan w ich scenariusze! Interpol stanowi tylkoo�rodek informacji i nie podejmuje �adnych dzia�a�.Przypu��my, �edowiedzia�aby si� o ca�ej sprawie ira�ska policja.W �adnym kraju policja niejest nieprzekupna, a za gliniarzy z Bliskiego Wschodu nie da�bym z�amanegogrosza.Chocia�, z tego co wiem, z Ira�czykami nie jest jeszcze najgorzej.- Doceniam pa�ski punkt widzenia.- Hellier milcza� przez chwi�l�.- Wygl�da nato, �e najlepiej by�oby postawi� na Speeringa.- Chce si� pan wi�c anga�owa� w spraw� w oparciu o t� gar�� informacji, któreposiadam? Hellier okaza� zdziwienie.- Ale� oczywi�cie!- Warren wzi�� do r�ki kilka przyniesionych ze sob� arkuszy papie�ru.- Mo�e zmieni pan zdanie po obejrzeniu tego.W gr� wchodzi spora suma.Powiedzia� pan, �e mog� dobra� sobie ludzi.Poczyni�em w pa�skim imieniuzobowi�zania, z których b�dzie pan musia� si� wywi�za�.- Pchn�� dwie kartkipapieru na drug� stron� biurka.-Znajdzie pan tam szczegó�owe informacje - kims� ci ludzie, jakich ��daj� honorariów - i gar�� danych biograficznych na ichtemat.Hellier przejrza� szybko papiery i powiedzia� szorstko:- Zgadzam si� na te stawki.Zgadzam si� te� na premi� w wysoko��ci pi�ciutysi�cy funtów na osob� po pomy�lnym wykonaniu zadania.- Podniós� wzrok znadkartki.- W razie niepowodzenia nie b�dzie premii.Czy to uczciwe warunki?- Uczciwe - w zale�no�ci od tego, co uwa�a pan za niepowodze�nie.- Chce, �eby ten gang zosta� zlikwidowany - odpar� Hellier chra�pliwym g�osem.- �eby przesta� istnie�.- To zrozumia�e, je�eli w ogóle mamy podj�� si� takiego zadania - stwierdzi� zprzek�sem Warren.Pchn�� na przeciwleg�a stron� biurka nast�pn� kartk� papieru.- Ale nie doszli�my jeszcze do proponowanej przeze mnie ceny.Hellier wzi�� papier do r�ki i po chwili powiedzia�:- Hm.Po diab�a panu lokal w Soho? S� cholernie drogie.Warren wyja�ni� zprzej�ciem, w jakich tarapatach znalaz� si� ich o�rodek terapeutyczny.Hellierza�mia� si� cicho.- Tak, ludzie s� cholernymi hipokrytami.Pewnie sam bym tak kiedy� post�pi�.no có�, niewa�ne.- Wsta� i podszed� do okna.- Czy lokalizacja przy WardourStreet panu odpowiada?- By�oby nie�le.- Spó�ka ma budynek dok�adnie po drugiej stronie ulicy.Mieli��my tam magazyn,ale ju� go nie u�ywamy.Stoi teraz pusty i jest troch� zniszczony, ale powinienpanom odpowiada�.- Wróci� do biurka.- Zamierzali�my go sprzeda�, ale przeka��go panu tanio w dzier�aw�, zapewniaj�c spó�ce zwrot kosztów z w�asnychfunduszy.Warren, który bynajmniej jeszcze nie sko�czy�, skin�� tylko g�ow� i podsun�� nadrug� stron� biurka kolejn� kartk� papieru.- A oto moja premia w wypadku pomy�lnego wykonania zadania [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.