X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chrystus powiedzia�: "Mi�ujecie nieprzyjacio�y swoje!" Czy mi�o�� donieprzyjació� nie sprzeciwia si� naszym sk�onno�ciom przyrodzonym i czynieprzyja�� nie pochodzi z braku sympatii mi�dzy duchami?"Bez w�tpienia nie mo�e cz�owiek �ywi� do swych nieprzyjació� mi��o�ci czu�ej igor�cej; nie to te� chcia� On powiedzie�.Mi�owa� nieprzyja�ció� swoich, znaczyodpuszcza� im i za z�e dobrym odp�aca�; w ten sposób staje si� cz�owiek od nichwy�szym, natomiast mszcz�c si�, staje si� ni��szym od nich."Co nale�y my�le� o ja�mu�nie?"Cz�owiek, doprowadzony do tego, �e musi prosi� o ja�mu�n�, poni�a si� moralniei ciele�nie, i dziczeje.W spo�ecze�stwie, opartym na prawie Bo�ym i nasprawiedliwo�ci, powinien by� �ywot s�abego zabezpieczony bez jego poni�enia.Powinno ono zapewni� byt tym, którzy nie mog� pracowa�, nie pozostawiaj�c ichlosu przypadkowi i dobrej woli drugich."Pot�piacie wi�c ja�mu�n�?"Nie, nie ja�mu�na zas�uguje na pot�pienie, ale sposób jej udzielania.Cz�owiekdobry, który pojmuje mi�osierdzie wed�ug s�ów Chrystusa, przychodzi z pomoc�nieszcz�liwemu, nie czekaj�c, a� ten wyci�gnie r�k� do niego.Prawdziwe mi�osierdzie jest zawsze dobrotliwe i dobrowolne, przeja�wia si� onozarówno w samym czynie, jak i w sposobie jego spe�nienia.Przys�uga,wy�wiadczona z mi�o�ci�, ma podwójn� cen�; je�eli za� ofiaro�wana jestwynio�le, mo�e wprawdzie z konieczno�ci zosta� przyj�ta, ale serca niewzruszy.Przypomnijcie sobie tak�e, �e ten, kto daje odczu� swoj� pomoc, odej�muje sobiezas�ugi w oczach Bo�ych.Chrystus powiedzia�: "Niech nie wie lewica, do dajeprawica." Tymi s�owami uczy was, by�cie nie splamili waszego mi�osierdziapych�.Powinni�cie odró�nia� ja�mu�n� we w�a�ciwym znaczeniu od do�broczynno�ci.Prosz�cy o ja�mu�n� nie zawsze jest najbiedniejszym i naj�bardziejpotrzebuj�cym.Obawa poni�enia wstrzymuje cz�sto napraw�d� biednego, któryraczej cierpi n�dz�, nie uskar�aj�c si� na swój los.Takiego to cz�owieknaprawd� ludzki umie odszuka� i poratowa� w po�trzebie.Mi�ujcie si� wspólnie - oto ca�e prawo, prawo Boskie, moc� którego rz�dzi Bóg�wiatami.Mi�o�� jest prawem przyci�gania dla istot �yj�cych i zorganizowanych,podobnie jak przyci�ganie jest prawem mi�o�ci dla materii nieorganicznej.Nie zapominajcie nigdy, �e ka�dy duch, bez wzgl�du na stopie� swe�go rozwoju ibez wzgl�du na to, czy jest wcielony, czy odciele�niony - jest zawszepostawiony mi�dzy duchem wy�szym, który go prowadzi i do�skonali, a duchemni�szym, wobec którego ma on te same powinno�ci.B�d�cie wi�c mi�osierni nietylko tym mi�osierdziem, które wam ka�e wydoby� z sakiewki obola i oboj�tnieda� go biednemu, który o�mieli� si� poprosi� was o niego, lecz wyszukujcie samibied� ukryt�.B�d�cie wyro�zumia�ymi dla wad i upadków bli�nich waszych izamiast pot�pia� ich ciemnot� i wyst�pki, nauczajcie ich i poprawiajcie;b�d�cie �askawymi i �yczliwymi dla wszystkich waszych podw�adnych, b�d�cietakimi dla najbardziej maluczkich, a spe�nicie godnie Zakon Bo�y."Czy nie ma ludzi, którzy z w�asnej winy zeszli na �ebractwo?"Bez w�tpienia, lecz gdyby ich dobre wychowanie pouczy�o, jak maj� �y� wed�ugprawa Bo�ego, nie byliby popadli w nadu�ycia, które spowo�dowa�y ich zgub�.Odwychowania zale�y poprawa stosunków �yciowych ca�ego �wiata."Mi�o�� macierzy�ska i dzieci�caCzy mi�o�� macierzy�ska jest cnot�, czy uczuciem instynktownym, wspólnymludziom i zwierz�tom?"Jest jednym i drugim.Przyroda wszczepi�a matce mi�o�� do dzieci ze wzgl�du naprawo zachowania rodzaju ludzkiego, lecz u zwierz�t ogra�nicza si� ta mi�o�� dopotrzeb cielesnych; ustaje, skoro piecza ta stanie si� zbyteczna.U cz�owiekapozostaje przez ca�e �ycie i powoduje po�wi�cenie i zaparcie si� siebie samego,które to w�asno�ci s� cnotami; przetrwa i �mier� i idzie za dzieckiem nawetpoza grób; jasne wi�c, �e to co� innego, ni� u zwierz�t."Skoro mi�o�� macierzy�ska le�y w naturze cz�owieka, dlaczego wi�c nienawidz�niektóre matki swoich dzieci i to cz�sto od narodzenia?"Jest to cz�sto dla dziecka pokuta za to, �e by� niedobrym ojcem lub z�� matk�,albo synem niegodnym w innym �ywocie na ziemi.W ka�dym podobnym wypadku jestmatka pobudzana przez jakiego� niedobrego du�cha, by przeszkadza�a duchowidziecka w spe�nieniu jego zadania �ycio�wego, lecz za to przekroczenie prawprzyrodzonych poniesie kar� zas�u��on�, a dzieci� otrzyma nagrod� zaprzeszkody, gdy je pokona."Je�eli dzieci sprawiaj� rodzicom wiele przykro�ci, czy usprawied�liwia torodziców, gdy nie czuj� do nich takiej mi�o�ci, jak� obdarzaliby je wprzeciwnym wypadku?"Nie, poniewa� jest to ich zadaniem, by u�yli wszystkich swoich si� w celunaprowadzenia swych dzieci na dobr� drog� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.