[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Karma rodziców - to rzecz wtórna, a moja wasna karma, mojeindywidualne prowadzenie si, osobiste postrzeganie wiata - pierwotne.Wostatnim czasie wyjaniam pacjentom, którzy przychodz do mnie, e np.- kto znich nieprawidowo postrzega otaczajcy wiat, kto niewaciwie postpuje itd.Niektórzy mówi na to: Niech Pan lepiej opowie, co tam wyprawiali moirodzice".Odpowiadam: Wyprawia Pan (Pani) i Pan (Pani) ".Wszystkiewykroczenia rodziców s odpowiednikiem naszych wasnych wykrocze.Dlategoosobiste ukierunkowanie danego czowieka decyduje o wszystkim.Jestem przedewszystkim badaczem, nie naley mnie myli z dziaaczem religijnym.Zarzuca misi czsto: Oto mówi Pan w kontekcie Biblii, potem zahacza Pan o karm,póniej o co jeszcze - zbyt duo wszystkiego Pan namiesza".Nie robi adnegozamieszania, mam swoje badania i po prostu przekazuj ich rezultaty.Na ile sone zgodne z jakim systemem religijnym, o tyle je potwierdzam w ramach tegosystemu, oto i wszystko.W mojej drugiej ksice doszedem do wniosku, e jednz gównych przyczyn choroby jest osdzanie kogo.Jest to take jedna znajwaniejszych przyczyn zachorowania na raka.Dlatego umiejtno przyjciawszystkiego, jako pochodzcego od Boga - to umiejtno bycia zdrowym.Jakwyjaniam to w czasie przyj swoim pacjentom? Mówi: Kada komórka organizmujest przez niego kierowana w 90%, a wic najpierw t komórk si pracuje(posuguje), a potem ona pracuje na siebie sam.Kady czowiek równieprowadzony jest przez karm Wszechwiata i przez Boga w takich samychproporcjach - w 90%.To znaczy, e kady z nas jest najpierw narzdziem".Kiedy wic osdzam innego czowieka - osdzam Boga, który go prowadzi.wiadczyto o tym, e wzrasta we mnie pycha, duma, która jest zablokowywana powanymichorobami.Wniosek jest taki- moemy walczy ze zem, ale nie moemy osdzaza.Poniewa przy pomocy ziemskiego bota" oczyszczana jest nasza dusza.Dusza moe uboci si" wtedy, gdy przylgnie do ziemskich dóbr.Umiejtnowewntrznego przyjcia za, jako danego przez Boga, przy równoczesnejumiejtnoci sprzeciwienia si mu na zewntrz - to umiejtno bycia zdrowym.Wstosunku do dzieci mona odnosi si surowo i kara je, jednak nie wolnogniewa si na nie i nie wolno ich osdza.Wielu robi jednak odwrotnie.Dzieciniekiedy powinny mie stworzone twarde warunki - to dziaa jak szczepionka(uodpamia).Dlatego, gdy widz przywizanie np.do dumy, dziecka, czy relacji,mówi rodzicom: moecie kara surowo, ale po 5 minutach trzeba dzieckopogaska po gowie, eby nie zepchno" ono poczucia krzywdy do swegowntrza.Dziecko nauczy si wówczas przyjmowa ponienie i obraz od buskiejosoby i bdzie to oczyszczao jego dusz.Dlatego powiedziano: Czcij ojcaswego i matk swoj", tj.kiedy rodzice daj mi kar, a ja mimo wszystkoszanuj ich, to dziki temu pozbywam si pierwotnego przylgnicia" doziemskoci (do matki i ojca).Pytanie 4: Czy mona likwidowa (zabija) karaluchy i komary? (miech na sali): Mona, tylko nie wolno si na nie obraa.[ Znowu salwa miechu].Przypominam sobie pewn kobiet, która kiedy przysza do mnie i powiedziaa:Mój kot ma pchy, czy moe go Pan wyleczy?" Odpowiedziaem: Oczywicie!".Acó trzeba zrobi?" - zapytaa.Mówi jej: Problem, który ma Pani sama zesob, powoduje zachwianie Pani ukadu immunologicznego.Kot bierze to nasiebie, jego odporno spada i rozmnaaj si pchy".Pytanie 5: Jaki jest Pana stosunek do medytacji?: Czowiek Wschodu, dla którego ziemsko" nie ma znaczenia, podczasmedytacji po prostu likwiduje ziemi" i idzie wzwy.Natomiast czowiekZachodu ma z ziemskim" zwizki i eby wyj do góry" - musi zablokowawszystko, zwizane z ziemi".Odbywa si to poprzez skruch - pokajanie.Wzwizku z tym, jeli czowiek Zachodu rozpoczyna medytacj - moe mieproblemy.eby medytowa, trzeba siebie najpierw odczy od ziemi.W jakisposób? Powinienem zlikwidowa wszystkie namitnoci, pragnienia, trwog,nienawi, krzywd, al itd.Stanowi one klej", który moj dusz przytwierdzado ziemi.Tylko po wyzbyciu si tego wszystkiego mog medytowa.Ale, gdy tegowszystkiego si pozbd, to i bez medytacji pójd w gór".Cz VIIIR: Przyroda umoliwia nam najbardziej doskonay rodzaj medytacji.Woda wjeziorze lub ' potoku górskim, czy te magiczny wpyw ognia.Nie da siwzroku oderwa od migoccych pomieni.Wanie w takich chwilach jestemybliscy usyszenia gosu ciszy.Pytanie 6: Mój m nie rozumie mojej potrzeby doskonalenia si, megozainteresowania problemami rozwoju.Reaguje negatywnie.Jak mam y z takimczowiekiem? Moe lepiej si rozej?: Sprawa polega na tym, e jeli istnieje jaka niedoskonao, to jejleczenie nastpuje poprzez ból fizyczny lub duchowy (psychiczny).Im bardziejgotów jest czowiek na przyjcie bólu duchowego, tym mniej bdzie fizycznego.Jednak czowiek obcy nie jest w stanie przyprawi o ból duchowy.Mki duchoweprzyjmujemy od najbliszych nam ludzi - od rodziców lub ukochanego czowieka.Te mki duchowe doskonal nasz dusz, o ile potrafimy wewntrznie je przyj,zaakceptowa.Dlatego bardzo wane jest te zrozumienie, e osdzenie rodzicówi osób bliskich ley u róde wszystkich problemów.Kobieta bezustannie osdzama.Narasta w niej podwiadoma agresja, która zaczyna go zabija.Takiprogram jest blokowany programem przeciwnym.Jej podwiadoma agresja powinnasi spotka ze wiadom agresj ma.Ten proces koczy si chorob alborozwodem.Jeli s pretensje do ma, prosz najpierw prosi Boga o wybaczenieza wszystkie momenty osdzania go.Jakiekolwiek negatywne oddziaywanie naPani, stanowi zawsze rezultat Pani wewntrznej podwiadomej agresji.Zawszeobchodz si ze mn odpowiednio do kodu, zawartego w moim polu (w strukturachpola)! Jeli mnie potrcono- przyczyna jest w gbi, we mnie.Przepraszam zato, e jestem autorem agresji, skierowanej przeciwko mnie.To ja sprowokowaemczowieka do agresji przeciwko sobie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl