X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Eksperyment s�u�y� mia�wyja�nieniu trzech pyta�:1.Czy uda ml si� z centrum w Los Angeles przekaza� telepatyczne Impresjerównocze�nie du�ej liczbie przyjació�?2.Czy telepatycznie przekazane obrazy dotr� do odbiorców nie zmienione?3.Jakie wyniki przyniesie praca grupowa metodami Huny w odniesieniu douzdrawiania cia�a i polepszenia warunków bytowych i czy wynikn� przy tymjeszcze jakie� nieprzewidziane skutki?Na drodze telepatycznej przes�a�em (jako test wst�pny) liczby od i do 10,proste geometryczne figury, takie jak trójk�ty, kwadraty, ko�a, gwiazdy,sto�ki, piramidy, jak równie� liter� �H" (jako symbol Huny) oraz kolor zielony.Kolor zmienia� si� od jasnego, �ó�tozielonego do bardziej Intensywnego, czasamiprzechodz�cego w niebiesko-zielony.Obok obrazów konkretnych, upragnionychprzez nas rzeczy lub zdarze� wysy�a�em wizualizowany Obraz zielonych dolin iko�ysz�cych si� mi�kko w letnim wietrze pól ze zbo�em, by w ten sposóbprzedstawi� ide� POKOJU NA �WIECIE, dla której przecie� wszyscy pracowali�my.Przy ka�dej transmisji w �rodowe wieczory wspomaga�a mnie � dok�adnie zwybiciem umówionej godziny � dobrze 2grana ze sob� grupa, która mia�a wielepraktyki i do�wiadczenia w stosowaniu sugestii do wielu celów (pocz�tkowo nieby�a to grupa HRA, jednak do czasu eksperymentu wszystkie te osoby sta�y si�jej cz�onkami).Moja transmisja telepatyczna by�a taka sama jak w inne dni,poniewa� chcieli�my stwierdzi�, czy istnieje ró�nica w odbiorze wiadomo�ciprzekazywanych z daleka i tych wysy�anych z bliskiej odleg�o�ci (niezauwa�yli�my �adnej).Pó�nymi wieczorami wspólnie (i prosz�c o pomoc Wy�sze Ja) próbowali�my osi�gn��telepatyczne uzdrowienie poszczególnych cz�onków HRA, którzy mieszkali dalekood nas.Chcieli�my przy tym sprawdzi� tez�, �e wi�cej osób, pracuj�cych razemjako grupa, dysponuje wi�ksz� si�� ni� jeden cz�owiek.Listowne sprawdzeniewyników (czasami pacjent nic nie wiedzia� o zamierzonych próbach uzdrowienia)dowiod�o bezspornie przewagi wspólnej pracy.Wzrasta�a t�yzna fizyczna i dobresamopoczucie naszych �pacjentów".W dwóch przypadkach tak leczeni ludziepoczuli si� na tyle dobrze, �e przebrali w pracy miar� i przez to wkrótce znowumieli nawrót z�ego stanu.Równie� cz�onkowie grupy uzdrawiaj�cej wyczuwali wci�gu nast�pnych dni szczególny p�d do dzia�ania, wiar� i ufno�� we w�asnesi�y.Od ilo�ci dostarczanej many zale�y, jak d�ugo utrzyma si� rezultat tegodzia�ania i czy uda si� zrobi� z niego trwa�y stan.W ka�dym przypadkucz�onkowie grupy szczególnie mocno na�adowali si� man�, by wykorzysta� j� nawiele sposobów zarówno do celów eksperymentu, jak równie� do uzdrawianiachorych.Je�eli chodzi o moje osobiste wra�enia w centrum eksperymentu, zauwa�y�em, �eczasami by�y one bardzo silne, a w inne wieczory ledwo wyczuwalne.Do�wiadczenie to pokrywa si� z wra�eniami PRAWIE WSZYSTKICH CZ�ONK�W HRA,KT�RZY PӏNIEJ RELACJONOWALI SWOJE PRZE�YCIA.Przyczyny ró�nic w intensywno�cidozna� nie uda�o si� ustali�.Podczas wieczorów, w czasie których odbiera�emma�o wra�e� lub w ogóle, telepatycznie wysy�ane obrazy by�y jednak w widocznysposób dok�adnie takie same jak podczas Innych seansów.Pierwszego wieczoruwzi��em przed siebie wszystkie listy, które mi zewsz�d przys�ano, czyta�em jeuwa�nie, zwraca�em uwag� na nazwisko pisz�cego i próbowa�em kolejno z ka�dym znich nawi�za� kontakt telepatyczny przez przyczepione do listów widmowe nici.Kiedy zbli�y�a si� godzina eksperymentu, poczu�em fal� podniecenia, jak gdybymczu� na sobie napi�cie oczekiwania wszystkich uczestników.Dok�adnie gdy wybi�a oznaczona godzina, odpr�y�em si� i oczekiwa�emnap�ywaj�cych my�li i strumienia many.W r�kach, które spoczywa�y na listach,poczu�em dreszczyk i mrowienie.Kiedy skoncentrowa�em si� na tym, aby po��czy�wszystkie nasze nici i przes�a� je w ofierze jako �splecion� lin�" akaWielkiemu Stowarzyszeniu Wy�szych Ja, sk�adaj�cemu si� z naszych w�asnychWy�szych Ja, ogarn�o mnie CA�KIEM NIEOCZEKIWANE uczucie nag�ego UNIESIENIA,OCZYSZCZENIA I B�OGOS�AWIE�STWA.Czu�em fal� g��bokiej rado�ci, mi�o�ci igor�ce pragnienie wype�nienia mojej cz�ci zadania w wielkim procesieuzdrawiania.Emocjonalna reakcja, która oznacza wspó�prac� ni�szego Ja, naglesta�a si� bardzo silna i �zy rado�ci nap�yn�y mi do oczu.(Równie� inniinformowali o podobnych reakcjach).W tym stanie emocjonalnego napi�ciaodes�a�em z mi�o�ci� moim przyjacio�om pochodz�ce od Wy�szego Ja uczucie, i�byli�my pob�ogos�awieni, obdarowani i przyj�ci.W nast�pnej kolejno�ci wszyscy ca�kowicie skoncentrowali�my si� na obrazachupragnionych zdarze� i warunków.Ja �ywo wyobrazi�em sobie pe�ne zdrowie,szcz�cie i bezpiecze�stwo materialne dla wszystkich, jak równie� �wiatobdarowany pokojem i obfito�ci�.Kiedy w nast�pnej minucie zaprezentowa�em tenobraz, mrowienie w moich r�kach wzmog�o si�, podczas gdy wszystkie naszeobrazy1 zapasy many wplata�y si� w widmowy sznur i wznosi�y w gór�.Po czwartejminucie zamkn��em modlitw� w zwyk�y sposób, odpr�aj�c si� i próbuj�c wyczu�odpowied� od Wy�szego Ja.Odnios�em s�abe wra�enie, i� co� wype�nia mnie now� moc�, o�ywia mnie ioczyszcza.Niebawem, od�wie�ony,2 wzmocnionym poczuciem bezpiecze�stwa i zaufaniem we w�asne si�y, powróci�emdo wieczornych seansów telepatycznego uzdrawiania ludzi.By�o to g��bokieprze�ycie; równie� wiele innych osób odebra�o podobne wra�enia, z zapasem wi�ckontynuowali�my nasz� prac�, nawet Je�li niektóre wieczory mija�y bez taksilnych dozna�.Pewna liczba sprawozda� uczestników pozwala uzna�, �e telepatycznie wysy�anemy�li dochodzi�y do odbiorców w ca�o�ci, prawie bez zmian czy b��dów.Wi�kszo��sprawozda� wskazuje jednak, �e w odbieranych przekazach pojawi�y si� dodatkoweszczegó�y.I tak widziano na przyk�ad trójk�t na zielonej, z�oto obramowanejtablicy albo te� ko�o zaczyna�o si� kr�ci�, rusza� z miejsca lub powiela�o si�.Zielone pola przyozdobione by�y drzewami z prze�licznymi kwiatami, a bruzdy napolach by�y nadzwyczaj równe, proste i zielone.Inni widzieli natomiast, jakziele� zmienia�a si� w inne kolory i jak powstawa�y z niej tryskaj�ce �ród�a,kolorowe girlandy lub t�cze.Piramidy i sto�ki widziano poprawnie.Prostegwiazdy ukazywa�y si� o�wietlone i b�yszcz�ce, a na �wi�ta Bo�ego Narodzeniasta�y pod nimi choinki.Symbole �wiadcz� o tym, �e ni�sze Ja w��czy�y si� do naszej pracy.Ni�sze Jaznane jest z tego, �e do rzeczy uchwyconych umys�em dodaje co� od siebie itworzy symbole, które � je�li umiemy odszyfrowa� ukryty za nimi sens � cz�stopozwalaj� wejrze� w zale�no�ci le��ce poni�ej progu �wiadomo�ci [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.