X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z samego rana wymkn�a mi si� i pó�niej ju�tylko z oddali posy�a�a, mi u�miechy pozbawione jakiejkolwiek czu�o�ci.Usi�owa�em si� zmusi� do my�lenia w kategoriach rozs�dku, a nie jak europejskiszczeniak.Ma�a by�a Afrykank�.Jej jasna skóra i kszta�ty nie powinny tegofaktu przes�ania�.Dla niej nie istnia�a mi�o�� na co dzie�, ukradkowe ca�uskii pieszczoty.Romantyzm to wynalazek bia�ych, rzecz sztuczna, forma stosunków,któr� wymy�lili�my, bo nasza rasa lubi skomplikowane historie.Afrykanie,zw�aszcza ci z buszu, jak wszyscy ludzie, dla których prze�ycie jest spraw�niepewn�, zupe�nie nie zawracaj� sobie g�owy takimi rzeczami.Dla nich fakt, �eul�y�o si� sobie z istot� p�ci odmiennej, wcale nie oznacza, �e trzeba chodzi�trzymaj�c si� za r�ce albo obca�owywa� przez ca�y dzie�.Jest co innego doroboty.Mi�o�� to wynalazek pró�niaków, maj�cych pe�ne �o��dki i du�o wolnegoczasu.Dostawa�a chcicy od pe�ni ksi�yca? Wi�c stara�a si� temu zaradzi�.Dla niejca�y problem by� w�a�nie taki prosty.Powinienem si� cieszy�, �e mnie w�a�nieprzypad�a ta robota, a nie zatruwa� sobie �ycie cierpieniami nieszcz�liwegokochanka.Lecz s�uszne my�li i obiektywna analiza problemu nic tu nie zmienia�y.Cho� wduchu rozwija�em nowe rasowe teorie, nie my�la�em o niej inaczej jak "mojamalutka", "moja ksi�niczka" i u�ywaj�c innych równie �miesznych zdrobnia�ychnazw, przy czym narasta�a we mnie choroba wielka jak nasze jezioro.I to jejzapami�tanie, te� nienormalne, wprowadza�o mnie w b��d.W nocy zachowywa�a si�dok�adnie jak bia�a kobieta, bardzo zakochana.Jej nocny g�ód i jej pragnienieprzyjemno�ci by�y tak wielkie, �e nie potrafi�em zrozumie�, by mog�a by� takoboj�tna i spokojna w ci�gu dnia.***Wieczorem czeka�a na mnie, naga i pachn�ca; uczepi�a si� mojej szyi iwyszepta�a:- Pierdoli� mnie.Pierdoli� mnie mocno.Ty, je�li chcie�, wszystko po�ama�!Tej nocy sama z siebie odwróci�a si� do mnie ty�em, na kolanach, i rozszerzy�apo�ladki r�kami.- Tu! - warkn�a.- Wali� mnie tu!Ponownie prze�cign�a mnie samego w pragnieniach, energii i apetycie: rzuci�emsi� na ni� tak, jak tego.chcia�a, i zapomnia�em o wszystkim.***Wraz ze zmian� fazy ksi�yca uspokoi�a si�.Nasze stosunki uleg�y pewnemurozlu�nieniu, cho� zdarza�o si� nam kocha� przez ca�� noc.Wieczorami zwraca�ateraz na mnie uwag� i sympatycznie, mo�e z mniejsz� pasj�, poddawa�a swojedrobne cia�o moim pragnieniom.Dni up�ywa�y podobne jeden do drugiego.Nigdy ju� nie odnajd� ma�ej dziewczynkiz tamtego okresu, czu�ej i delikatnej.Przyroda i prze�ycia zrobi�y swoje.***Miesi�c pó�niej, kiedy nasta�a pe�nia.Ma�a chodzi�a zdenerwowana przez ca�ydzie�.Wieczorem niewiele brakowa�o, by zaprowadzi�a mnie do �ó�ka trzymaj�c zar�k�, a mo�e nawet za co innego.Nast�pi�y znowu trzy noce ca�kowitegozapami�tania i niepohamowanych wrzasków, najg�o�niejszych, jakie kiedykolwieks�ysza�em.Potem, po tych trzech nocach, uspokoi�a si� ponownie.***�ycie wróci�o do dawnego rytmu.Liczba naci��, które Montaignes codziennie wyrzyna� na g�ównym s�upie�wietlicy, wskazywa�a, �e up�yn�� siedemdziesi�ty dzie�, odk�d przybyli�my nadJezioro Dinozaurów.Cz�owiek mo�e si� przyzwyczai� do wszystkiego, strawi� ka�d� tragedi� i dowoln�sytuacj�.Najcz�ciej zabija ludzi utrata nadziei, brak woli przetrwania wobecwydarze�, które nagle wydaj� si� zbyt ci�kie.My walczyli�my, co zaowocowa�oobj�ciem tego zak�tka w posiadanie, i teraz czuli�my si� tu zupe�nieswobodnie.Brak wygód ju� nam nie dokucza�.Erzac sta� si� porannym napojem ca�kiem doprzyj�cia, zw�aszcza od kiedy Paulowi uda�o si� doda� do niego kakao.Staryzbudowa� sobie tak�e le�ak i d�ugie wieczorne godziny sp�dza� w nim namedytacjach, niczym emeryt.Montaignes natomiast coraz wi�cej czasu po�wi�ca�przyrodzie.Wielokrotnie niepokoili�my si� ju� o niego, kiedy wraca� bardzopó�no.Ja o�eniony by�em z pi�kn� dziewczyn�, ca�kowicie wyzwolon�, którejpragnienia by�y �ci�le okre�lone w czasie.�ycie p�yn�o dalej.***Teraz ju� ka�dy z nas mia� swoj� dmuchawk� i w�asny ko�czan strza� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uГ…Вјytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam siГ„в„ў na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerГѓВіw w celu dopasowania treÅ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykГ„в„ў prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujГ„в„ў.

     Tak, zgadzam siГ„в„ў na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerГѓВіw w celu personalizowania wyÅ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treÅ›ci marketingowych. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykГ„в„ў prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujГ„в„ў.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.