X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Martina zdumiewa� u tych lu�dziniezwyk�y zasób poufnych informacji z najrozmaitszych dziedzin.Wiedzieli naweto tym, czego nigdy nie og�aszano w gazetach, a wi�c o tych tajnych niciach idrucikach, za po�moc� których ukryte r�ce kierowa�y pl�sami bezwolnychku�kie�ek.Ku zdziwieniu Martina Mary równie� uczestniczy�a w rozmowie,przejawiaj�c inteligencj�, jakiej nie spotyka� do�t�d u �adnej z niewieluznanych sobie kobiet.Pogada� z ni� o Swinburne'ie i Rossettim, po czym Maryzapu�ci�a si� w naj�zupe�niej nie znane mu sprawy, zwi�zane z kulisamifrancus�kiego pi�miennictwa.Odegra� si� za to, gdy zacz�a broni�Maeterlincka, on za� móg� wyst�pi� z gruntownie przemy�la�nymi tezami Ha�bys�o�ca.Wesz�o jeszcze kilku m�czyzn, a powietrze g�sto nasi�k�o tytoniowym dymom, gdyBrissenden uzna� wreszcie za sto�sowne da� has�o do walki.� Masz tu �wie�� ofiar� dla swego topora, Kreis � rzek�.� Oto m�odzian wkrasie najgor�tszych lat, uwielbiaj�cy Her�berta Spencera z �arliwo�ci� godn�kochanka.Zrób z niego wyznawc� Haeckla.je�li potrafisz.Kreis jak gdyby si� zbudzi� i zaja�nia� niby jaki� silnie na-magnetyzowanymetalowy przedmiot.Norton za� spojrza� na Martina �yczliwie, z u�miechempe�nym dziewcz�cej s�odyczy, przyrzekaj�c mu niejako najdalej id�ce poparcie.Z pocz�tku Kreis zwraca� si� wprost do Martina, stopniowo jednak Norton corazcz�ciej pocz�� si� wtr�ca� do rozmowy, az wreszcie obaj z Kreisem skrzy�owaliszpady w zaciek�ym pojedynku.Martin s�ucha� i uszom nie wierzy�.Czy tomo�li�we, by co� podobnego zdarzy�o si� naprawd�, i to jeszcze w sercurobotniczego getta na po�udnie od ulicy Targowej? Ksi��ki �y�y w ustach tychludzi.Rozprawiali z �arem i zapa��em, a bodziec czysto intelektualny podnieca�ich nie mniej silnie, ni� innych pobudza wódka czy gniew.To, czego by��wiadkiem, nie by�o ju� tylko filozofi� suchego, drukowanego s�owa, napisanegoniegdy� przez mitycznych niemal pó�bo�gów w rodzaju Kanta czy Spencera.By�a to�ywa filozofia, t�tni�ca gor�c�, czerwon� krwi� w �y�ach tych dwóch ludzi takwszechw�adnie, �e postacie ich stawa�y si� istnym wcie�leniem wyg�aszanychpogl�dów.Coraz to kto� z obecnychprzy��cza� si� do dyskusji, wszyscy za� �ledzili przebieg sporu z papierosamidopalaj�cymi si� w d�oniach i wyrazem najwy��szego napi�cia na twarzy.Idealizm nigdy nie poci�ga� Martina, w obecnym jednak uj�ciu Nortona brzmia�jak objawienie.Logiczna konsekwen�cja jego wywodów przemawia�a silnie doMartina, cho� Kreis i Hamilton byli na nie g�usi, szydz�c z Nortona jakometafi�zyka, który znów ze swej strony im w�a�nie wytyka� to samo.Fenomen inoumen * przelatywa�y z ust do ust.Nortonowi za�rzucano, �e usi�uje t�umaczy�wiadomo�� przez ni� sam�, on za� wypomina� im ja�owe przelewanie s�ów ibudowanie teorii na poj�ciach zamiast na faktach.Z tym zarzutem niewie�dzieli, co pocz��; wszak g�ówn� cech� ich sposobu my�lenia by�o opieraniesi� na faktach i nadawanie im nazw.Kiedy Norton zacz�� zag��bia� si� w tajniki filozofii Kan�ta, Kreis przypomnia�mu, �e wszystkie najszacowniejsze nie�mieckie koncepcyjki my�lowe zwyk�y po�mierci w�drowa� do Oxfordu.Nieco pó�niej znowu Norton powo�a� si� na pra�wooszcz�dno�ci Hamiltona, którego zastosowanie tamci dwaj od razu chcieli widzie�w ka�dej w�asnej czynno�ci rozumo�wej.Martin �ciska� r�kami kolana i nieposiada� si� z rado�ci.Jednak�e Norton nie by� zwolennikiem Spencera i czyha�rów�nie� na filozoficzn� dusz� Martina, staraj�c si� przekona� go nie mniejusilnie ni� obu swych przeciwników.� Wiecie przecie�, �e Berkeleyowi * nikt dotychczas nie odpowiedzia� � mówi�patrz�c wprost na Martina.� Herbert Spencer najbardziej si� do tego zbli�y�,lecz i on daleki by� jeszcze od istoty sprawy.Nawet najgorliwsi wyznawcySpen�cera nie chc� posun�� si� ani o krok dalej.Niedawno czyta�em rozpraw�Saleeby'ego, który ku chwale Spencera nie zdo�a� nic stwierdzi� ponad to, i�nieomal uda�o mu si� odpowie�dzie� Berkeleyowi.__A wiecie, co twierdzi Hume? * � spyta� Hamilton [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.