[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zosta� Mistrzem �wi�tyni Zakonu Srebrnej Gwiazdy, a tym samym, zgodniez okultystyczn� mitopej�, jako pierwszy �miertelnik wst�pi� do elitarnego kr�guTajemnych Przywódców �wiata."TAJEMNICE SEKSUALNE ORDO TEMPLI ORIENTIS"Seks, ten starszy kuzyn mi�o�ci, od najdawniejszych czasów zajmowa� my�li nietylko filozofów i poetów.I chocia� dzisiaj przypisuje si� mu bardziejpo�ledni� rol� w �yciu cz�owieka, nale�y w�tpi� czy nasi odlegli przodkowiemieli do tego podobny stosunek.Wydaje si� bowiem, �e �wiat powsta� w�a�nie zcia�a, a nie ze s�owa, jakby tego chcieli teologowie chrze�cija�scy.To cia�owyznacza�o zakres i porz�dek �yciu ludzkiemu.A w tym porz�dku cia�aseksualno�� odgrywa�a rol� pierwszoplanow�, b�d�c we� niejako wpisan�.Na pocz�tku by�o cia�o.G�szcz pragnie� ukryty pod skór�.Cia�o ros�o,poznawa�o inne cia�a, pragn�o.Dopiero potem, znacznie pó�niej, pojawi�y si�s�owa.A s�owa stworzy�y w�asny �wiat, który wch�on�� cia�o.Tak rozpocz�a si�historia.Opowie�� o cz�owieku jest histori� stopniowej dyskursywizacji seksu,przek�adania go na j�zyk rozumu, a tym samym wyp�dzania go z cia�a.Proces tennabra� szczególnego tempa w Imperium Rzymskim, kiedy to Erosa (boga mi�o�ci)podporz�dkowano Logosowi (bogowi rozumu).A wraz z maria�em cesarsko-rzymskiejtyranii Logosu z niech�tnym wszelkiej seksualno�ci chrze�cija�stwem, seks icielesno�� ob�o�ono kl�tw�.Trzeba tu doda�, kl�tw� maj�c� janusowe, podwójneoblicze.Z jednej bowiem strony seks sta� si� czym� podejrzanym, nikczemnym,posiadaj�cym moc zwodzenia i sprowadzania na manowce (co wida� ju� w opowie�cio Adamie i Ewie z Ksi�gi Rodzaju).Mia� zatem w�a�ciwo�ci upodlaj�ce.Z drugiejjednak strony, jego z�owieszczo�� nadawa�a mu moc czynienia cudów, sprawia�a �ez prostej czynno�ci fizjologicznej stawa� si� czym� niezwyk�ym, posiadaj�cymw�a�ciwo�ci uwznio�laj�ce.Wraz z tyrani� s�owa, seksualno�� sta�a si� odr�bn�sfer�, wydzielon� z logiki cia�a, a przeto stanowi�c� obiekt spekulacji.Gdzie�tam na pocz�tku tego procesu narodzi�a si� ars amandi, sztuka kochania, którajednak wraz z dalszym odciele�nianiem �ycia sta�a si� czym� równie co sekspodejrzanym i te� straci�a na znaczeniu.Sztuka Kochania a �cie�ka Lewej R�kiW niektórych kulturach, które zd��y�y co prawda wyj�� poza zwyk�y porz�dekcia�a, lecz nie wypracowa�y mechanizmów s�u��cych jego t�umieniu, sztuka taby�a kultywowana w ramach tradycji religijnej.Tak by�o wzachodnio-afryka�skich "kultach op�tania", gdzie podczas ekstatycznych ta�cówbogowie dos�ownie "spó�kowali" z lud�mi; w gwiezdnych, predynastycznych kultachegipskich o wyra�nej dominacji pierwiastka �e�skiego nad m�skim; w�ródziemnomorskich kultach bogini (Isztar, Afrodyty, Izydy); w niektórychnurtach Islamu, które wraz z mistyk� seksualn� wykszta�ci�y ekstatycznetechniki jednoczenia si� z Bogiem; w pó�nej alchemii taoistycznej, którafilozoficzn� my�l m�drców chi�skich wzbogaci�a o praktyczne sposobyprzekszta�cania energii seksualnej w si�� �yciow�; a tak�e w tantrze hinduskieji buddyjskiej - dwóch nurtach magiczno-religijnych o najwyra�niejzaakcentowanej mistyce p�ci.Niektóre z tych tradycji religijnych z racji styku kulturowego przejmowa�ynawzajem od siebie ró�ne techniki seksualne.Czasami proces ten przybiera�bardzo gwa�towny obrót.Jeden ze wspó�czesnych historyków i praktyków magiiseksualnej, Kenneth Grant, powiada wr�cz �e w dziejach ludzko�ci mamy doczynienia ze s�abo widocznym, cho� faktycznym dziedziczeniem pewnej tradycjimagiczno-religijnej, któr� nazywa tradycj� tyfoniczn� (w�ow�, smocz�).Tradycja ta obejmuje wszystkie systemy religijne, magiczne i mistyczne,wykorzystuj�ce energi� seksualn� kundalini (nazywan� tak od imienia w�a, któryw indyjskiej, mistycznej anatomii cz�owieka spoczywa u podstawy kr�gos�upacz�owieka) w celu uzyskania o�wiecenia b�d� te� pot�nych mocy magicznych (tzw.magis) [ Pobierz całość w formacie PDF ]