X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dopóki nie zrodzi si� w nas gotowo��, by wyrzec si� wszystkiego, niedo�wiadczymy �wiata w pe�ni._Samaja_ oznacza, �e niczego ju� nie zatrzymujemy,nie zapewniamy sobie drogi odwrotu, nie szukamy innych rozwi�za� ani te� nieodk�adamy spraw na pó�niej.Zwi�zek samaja, czy to ze �wiatem zjawiskowym traktowanym jako nauczyciel, czyz jak�� konkretn� osob�, jest oparty na �agodno�ci.Stopniowo, w miar� [172]jak �agodniejemy i odpr�amy si�, rezygnujemy równie� z postawy obronnej i�atwiej jest nam prawid�owo odbiera� p�yn�ce zewsz�d sygna�y.Zwi�zek _samaja_z nauczycielem _wad�rajany_ pomaga nam uzmys�owi� sobie fakt, �e je�li byli�myw stanie nawi�za� go z jedn� osob�, jest to mo�liwe równie� wobec ca�ego�wiata.Szczególn� cech� tej wi�zi jest jej bezwarunkowo�� i nieodwracalno��;klamka ju� zapad�a i cokolwiek si� stanie, nie mo�emy si� wycofa�.Najzdolniejszym uczniem Marpy by� Milarepa.Aczkolwiek ich wzajemne relacjeby�y bardzo trudne, Milarepa nie mia� najmniejszych w�tpliwo�ci, �e ten w�a�nienauczyciel jest w stanie pomóc mu w osi�gni�ciu o�wiecenia.Zwróci� si� zatem zpro�b�: "Pomó� mi urzeczywistni� prawdziw� natur� umys�u.Moje cia�o, mowa iumys� nale�� do ciebie".I wtedy si� zacz�o.Milarepa nagromadzi� mnóstwo z�ej karmy, zabijaj�c irani�c wielu ludzi.Aby si� jej pozby� i oczy�ci�, musia� przej�� ci�kie próbyi wiele wycierpie�.Marpa kaza� mu budowa� wie�e, a gdy te by�y ju� nauko�czeniu - burzy� i zaczyna� od pocz�tku.Z czasem r�ce Milarepy przypomina�yjedn� wielk� ran�.Mimo czynionych wysi�ków by� stale obra�any i krytykowany.Nie móg� si� te� doprosi� o nauki.Nic jednak nie mog�o zachwia� jego wiary wnauczyciela.I rzeczywi�cie, Marpa, cho� rzadko to okazywa�, kocha� swegoucznia ca�ym sercem, a sposób, w jaki go traktowa�, mia� pomóc mu si�przebudzi�.Za ka�dym razem, gdy Milarepie udawa�o si� przezwyci�y� swojenawyki, zniech�cenie i dum� i dostosowa� si� do okoliczno�ci, ci�ar, który goprzyt�acza�, stawa� si� nieco mniejszy.A� nadszed� moment, [173] gdy wyzby�si� wszystkiego.Wówczas Marpa udzieli� mu nauk, a i ich zwi�zek by� od tejpory przesycony jawnym ciep�em i czu�o�ci�.Lecz ka�dy proces wymaga czasu.Na pocz�tku mamy tak silnie zakorzeniony odruchucieczki, �e jedyne, na co nas sta�, to eksperymentowanie z tego rodzajuzwi�zkiem.Robimy to w trakcie medytacji, maj�c do pomocy jedynie gar��instrukcji.Lata mijaj�, a my cierpliwie praktykujemy powracanie wci�� od nowado tera�niejszo�ci.Formalne z�o�enie �lubowa� _samaja_ i wej�cie w bezwarunkowy zwi�zek znauczycielem jest jak w�o�enie g�owy w paszcz� lwa.Musimy dobrze si�zastanowi�, zanim jakiemu� lwu zaufamy na tyle, by powierzy� mu sw� g�ow�.Ja dochodzi�am do tego stopniowo.Gdy po raz pierwszy spotka�am Trungp�Rinpocze, pomy�la�am: "Nie przekonuje mnie ten cz�owiek".Dlatego te�przeprowadzi�am si� do Kolorado, aby móc cz�ciej go widywa�.Zbli�yli�my si�do siebie, jednak ci�gle mia�am w�tpliwo�ci.By�y ku temu powody.Zachowanie Rinpocze cz�sto wzbudza�o we mnie strach ioburzenie.Nie mog�am mu zaufa�, a co wi�cej, nie by�am pewna, czy darz� gouczuciem.Pami�tam, jak w czasie pewnego odosobnienia p�aka�am godzinamiwpatruj�c si� w jego zdj�cie, zrozpaczona, �e nie potrafi� wykrzesa� z siebiedostatecznego oddania.Jednak mimo wszystko nie rezygnowa�am, stara�am si� go lepiej pozna�.By�jedyn� osob�, której mog�am zwierzy� si� ze swych s�abo�ci, jedyn�, która by�aw stanie przejrze� mnie na wylot.Od czasu do czasu, [174] w chwilach gdynajmniej si� tego spodziewa�am, mówi� co� do mnie.Jego pytania czy komentarzeby�y tak celne, �e wprawia�y mnie w os�upienie.Du�o czasu musia�o up�yn��, du�o wi�cej ni� w wypadku innych praktykuj�cych,zanim upewni�am si�, �e mog� mu powierzy� swoje �ycie, �e niezale�nie od tego,co powie lub uczyni, pozostanie ogniwem ��cz�cym mnie z sacrum.Mój stosunek doRinpocze zmienia� si� w miar� otrzymywania nauk i stopniowo zacz�am zdawa�sobie spraw�, jak bezgraniczna jest jego dobro� i jak bezmierny jego umys�.Nadszed� wtedy moment, gdy jedynym miejscem, w jakim chcia�am przebywa�, by�apaszcza lwa [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.