X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Je�li przyjdzie nam przeprowadza� te operacje, poniesiemy jeszcze wi�kszestraty - ostrzeg�a Beaton, kiedy zbli�yli si� do zaparkowanych obok siebies�u�bowych samochodów.Traynor powiód� wzrokiem po ciemnym placu.Szczególnie uwa�nie przyjrza� si�k�pie drzew oddzielaj�cej dwa poziomy parkingu.- Jest tu ciemniej, ni� s�dzi�em - powiedzia� do swej towarzyszki.- Takiemiejsce samo prosi si� o k�opoty.Stanowczo potrzeba tu kilku latarni.- Zajm� si� tym - obieca�a Beaton.- Co za parszywy pech! - j�kn�� prezes.- Jakby ma�o nam by�o innych k�opotów,musimy si� jeszcze martwi� tym przekl�tym gwa�cicielem.Czy mo�esz mi zdradzi�jakie� szczegó�y tego ostatniego wypadku?- Napastnik zaatakowa� ko�o pó�nocy - odpar�a Beaton.- I tym razem nie by�a topiel�gniarka, lecz wolontariuszka, Marjorie Kleber.- Ta nauczycielka? - upewni� si� Traynor.- Tak, w�a�nie ona.Nawet teraz, kiedy sama jest chora, stara si� jak najwi�cejpracowa� tu podczas weekendów.- A co mo�e powiedzie� o gwa�cicielu?- Ten sam rysopis: oko�o sze�ciu stóp wzrostu, twarz przes�oni�ta narciarskimigoglami.Pani Kleber twierdzi ponadto, �e mia� kajdanki.- No, no, mi�e urozmaicenie, nie ma co - stwierdzi� Traynor.- W jaki sposóbzdo�a�a uciec?- Mia�a szcz�cie.Nocny stró� robi� akurat obchód.- By� mo�e powinni�mywzmocni� stra�e - zasugerowa� Traynor.- Nie mamy na to pieni�dzy.- Chyba porozmawiam o tym z Wayne'em Robertsonem i zobacz�, czy policja niemog�aby jako� nam pomóc.- Ju� to zrobi�am - westchn�a Beaton.- Ale Robertson nie ma dostateczniewielu ludzi, by który� z nich móg� co noc trzyma� tutaj wart�.- Ciekaw jestem, czy Hodges rzeczywi�cie zna� to�samo�� tego gwa�ciciela.- Czy s�dzisz, �e jego znikni�cie mo�e mie� cokolwiek wspólnego zpodejrzeniami, jakie �ywi�? - zapyta�a Beaton.Traynor wzruszy� ramionami.- Nie my�la�em o tym.Przypuszczam jednak, �e to mo�liwe.Nie nale�a� do ludzi,którzy zatrzymuj� swoje opinie dla siebie.- To by�oby przera�aj�ce - stwierdzi�a Beaton.- Owszem - zgodzi� si� Traynor.- Tak czy owak, chc� by� natychmiastinformowany, je�li próby gwa�tów znów b�d� si� powtarza�.To mo�e mie�katastrofalne skutki dla szpitala.Szczególnie za� nie chc� �adnychniespodzianek na zebraniach zarz�du.To stawia mnie w z�ym �wietle.- Bardzo przepraszam - powiedzia�a Beaton.- Wierz mi jednak, �e próbowa�am si�do ciebie dodzwoni�.Na przysz�o�� upewni� si�, �e odebra�e� informacj�.- Do zobaczenia w Iron Horse - po�egna� j� Traynor, wsiadaj�c do samochodu izapalaj�c silnik.Rozdzia� 3Czwartek, 20 maja- Musz� odebra� dziecko z zaj�� pozalekcyjnych - powiedzia�a Angela do jednegoze swych kolegów, Marka Danfortha.- A co z tymi wszystkimi preparatami?- A có� mog� z nimi zrobi�? - sykn�a Angela.- Powiedzia�am ju�, �e musz�odebra� ze szko�y córk�.- W porz�dku - powiedzia� obronnym tonem Mark.- Nie napadaj na mnie.Tak tylkopytam.Pomy�la�em, �e móg�bym ci pomóc.- Przepraszam - Angela popatrzy�a na� ze skruch�.- Strasznie jestem napi�ta.Je�li doko�czysz za mnie t� robot�, b�d� ci wdzi�czna do ko�ca �ycia -powiedzia�a, bior�c do r�ki pi�� ostatnich preparatów umieszczonych naszkie�kach mikroskopowych.- Nie ma problemu - odpar� Mark, k�ad�c próbki Angeli obok w�asnych.Angela przykry�a mikroskop, zebra�a swoje rzeczy i wybieg�a ze szpitala.Takszybko, jak tylko mog�a, wydosta�a si� z parkingu i w��czy�a w znacznienasilony w godzinach szczytu ruch uliczny Bostonu.Kiedy w ko�cu dotar�a pod szko��, Nikki siedzia�a smutna na frontowychschodach.Nie by�o tu zbyt pi�knie.Mury szko�y pokryte by�y brzydkimigraffiti.Nie licz�c grupy sze�cio i siedmioletnich dzieci graj�cych wkoszykówk� za wysokim siatkowym ogrodzeniem, nie by�o tu w tej chwili �adnychrówie�ników Nikki.Wokó� budynku wa��sa�o si� kilkoro apatycznych nastolatkówubranych w zdumiewaj�co lu�ne stroje.Na wprost szko�y, po drugiej stronieulicy sta�y tekturowe sza�asy, w których nocowali bezdomni.- Przepraszam za spó�nienie - powiedzia�a Angela, kiedy Nikki wsiad�a dosamochodu i zapi�a pasy.- W porz�dku - mrukn�a dziewczynka.- Po prostu troch� si� ba�am.W szkoleby�a dzisiaj policja i w ogóle.- A co takiego si� sta�o?- Ch�opak z szóstej klasy przyszed� na boisko z broni� - odpar�a spokojnieNikki.- Wystrzeli� i zosta� aresztowany.- Zrani� kogo�? - zapyta�a z niepokojem Angela.- Nie - potrz�sn�a g�ow� Nikki.- A sk�d w ogóle mia� bro�? - zdziwi�a si� matka.- Handlowa� narkotykami.- Rozumiem - skin�a g�ow� Angela, staraj�c si� zachowa� spokój.- Jak si� otym dowiedzia�a�? Inne dzieci opowiedzia�y ci o wszystkim?- Nie.By�am przy tym - powiedzia�a Nikki znudzonym g�osem.Angela mocniej zacisn�a d�onie na kierownicy.Pos�anie córki do szko�ypublicznej by�o pomys�em Davida.W�o�yli sporo wysi�ku, by umie�ci� Nikkiw�a�nie tutaj, i jak dot�d ani razu nie �a�owali swojej decyzji.Ale terazAngel� ogarn�y w�tpliwo�ci - przede wszystkim dlatego, i� córka opowiada�a otym, co si� sta�o w szkole, tak beznami�tnym g�osem, traktuj�c ca�� rzecz jakco� najzwyklejszego pod s�o�cem.Angeli wyda�o si� to przera�aj�ce.- Znowu mieli�my dzi� zast�pstwo - powiedzia�a Nikki.- I ta nauczycielka niepozwoli�a mi zrobi� inhalacji po lunchu.- Przykro mi, kochanie - zmartwi�a si� Angela.- Czy czu�a� jakie� zatory wp�ucach?- Troch�.Stara�am si� oddycha� g��boko i kiedy wysz�am ze szko�y, to uczuciemin�o.- Gdy tylko wrócimy do domu, wykonasz swoje �wiczenie - obieca�a matka.- Ajutro ponownie zadzwoni� do sekretariatu szko�y.Nie rozumiem, sk�d tewszystkie problemy.W istocie rzeczy jednak Angela doskonale rozumia�a mechanizm tego zjawiska:zbyt wiele dzieci i zbyt ma�o personelu, który w dodatku ci�gle si� zmienia�.Regularnie co kilka miesi�cy dzwoni�a do szko�y i t�umaczy�a, �e Nikki zewzgl�du na stan zdrowia wymaga terapii oddechowej.Zostawiwszy córk� w samochodzie, Angela zatrzyma�a si� na chwil� "na drugiego"przed sklepem spo�ywczym i posz�a kupi� co� do jedzenia.Kiedy wróci�a, zawycieraczk� tkwi� mandat za niew�a�ciwe parkowanie.- Powiedzia�am tej kobiecie, �e zaraz st�d odjedziemy - wyja�ni�a Nikki.- Aleona burkn�a tylko: "Ja my�l�" i wypisa�a mandat.Angela zakl�a pod nosem.Przez nast�pne pó� godziny kr��y�y po znajduj�cych si� w s�siedztwie ich blokuulicach, szukaj�c miejsca do parkowania.Kiedy Angela by�a ju� gotowa si�podda�, nieoczekiwanie znalaz�y kawa�ek wolnej przestrzeni.Umie�ciwszy mro�onki w lodówce, Angela pomog�a Nikki zrobi� inhalacj�.Zwyklewykonywa�y j� tylko rano, ale w dni, kiedy zanieczyszczenie powietrza by�obardzo du�e, musia�y powtarza� zabieg cz�ciej.Zacz�y od tego, �e Angela os�ucha�a córk� stetoskopem, by upewni� si�, �edziewczynka nie potrzebuje leków przeciwko bronchitowi.Pó�niej, pos�uguj�c si�wielkim samochodowym fotelem kupionym na jakiej� wyprzeda�y, Nikki uk�ada�a si�kolejno w dziewi�ciu ró�nych pozycjach, które dzi�ki wykorzystaniu si�ygrawitacji pomaga�y osuszy� okre�lone miejsca w jej p�ucach.Podczas gdydziewczynka wykonywa�a �wiczenia, Angela opukiwa�a jej plecy zwini�t� d�oni�.Zaj�o im to dwadzie�cia minut.Potem Angela uda�a si� do kuchni, by przyrz�dzi� obiad, Nikki za� zaj�a si�odrabianiem lekcji.Pó� godziny pó�niej wróci� David [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.