X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podczas �ycia na ziemi zbiera ondo�wiadczenia, wyko�rzystuj�c wszystko, co stanie na jego drodze; podczas�y�cia niebia�skiego przyswaja je sobie i planuje swe przy�sz�e dzie�a.W tym w�a�nie le�y warto�� prawdziwej teorii �ycia, nawet wtedy, gdy opiera si�ona nie na w�asnej wiedzy, lecz na �wiadectwie innych.Gdy cz�owiek przyjmie icho� w cz�ci zrozumie dzia�anie prawa karmy, mo�e od razu rozpocz�� budow�swego charakteru, k�ad�c ka�dy kamie� rozwa�nie i troskliwie, jak przystoitemu, który wie, �e bu�duje na ca�� Wieczno��.Znika po�piech i zamieszanie wbudowaniu i burzeniu, kiedy to jednego dnia pracuje si� wed�ug jednego planu,drugiego dnia wed�ug innego, a trze�ciego dnia nie posiada si� w ogóle planu;natomiast teraz posiada cz�owiek szkic dobrze przemy�lanego � powiedz�my �planu charakteru, wed�ug którego buduje.Dusza bo�wiem staje si� zarównoarchitektem jak i murarzem i nie traci ju� czasu na poronione poczynania.St�dpochodzi pr�dko��, z jak� dokonuj� si� ostatnie stadia ewolucji cz�o�wieka,zdumiewaj�ce, prawie niewiarygodne post�py, któ�re czyni silna Duszaosi�gn�wszy dojrza�o��.Jak wp�ywa� na kszta�towanie si� karmyCz�owiek, który podj�� rozwa�nie budowanie swej przy�sz�o�ci, zrozumie dzi�kizwi�kszaniu si� swej wiedzy, �e mo�e uczyni� co� wi�cej, ani�eli tylkokszta�towa� swój charakter i tworzy� przez to swój przysz�y los.Zaczynarozumie�, �e znajduje si� w centrum wszystkiego, w�bar�dzo rzeczywistymznaczeniu tego s�owa, �e jest Istot� �y�j�c�, aktywn� i samodzielnierozstrzygaj�c� i �e mo�e tak��e oddzia�ywa� na okoliczno�ci i to równie dobrze,jak na siebie samego.Przyzwyczai� si� ju� od dawna do post�po�wania wed�ugwielkich praw moralnych, podanych ludz�ko�ci przez Boskich Nauczycieli, którzyrodz� si� z wieku na wiek.Obecnie jednak rozumie tak�e, �e prawa te opie�raj�si� na podstawowych zasadach Natury i �e moralno�� jest wiedz� zastosowan� dopost�powania.Spostrzega, �e w codziennym swym �yciu mo�e neutralizowa� z�eskutki, jakie mog� wynika� ze z�ych czynów, a to przez przy�o�e�nie w tym samympunkcie odpowiedniej si�y skierowanej ku dobru.Oto przypu��my na przyk�ad, �ekto� posy�a ku niemu z�� my�l; mo�e on j� przyj��, odpowiadaj�c na ni� inn�my�l� tego samego rodzaju, a wtedy oba my�lokszta��ty, lec�c razem jak dwiekrople wody, zasil� si� i wzmoc�ni� wzajemnie; je�li jednak ten, ku któremuleci z�a my�l, zna prawo karmy, to temu z�o�liwemu my�lokszta�towiprze�ciwstawi si�� wspó�czucia i rozbije go; rozbitego kszta�tu nie mo�e ju�o�ywia� dalej �ycie elementalne, wraca wi�c ono do swego �ród�a, a�kszta�t si�rozpada.W ten sposób si�a wyrz�dzania z�a przez my�lokszta�t zostanieunicestwiona, a �nienawi�� ust�pi miejsca mi�o�ci�.Mami�ce kszta�ty k�amstwa przepe�niaj� �wiat astral�ny; cz�owiek wiedzy �lenaprzeciw nim my�lokszta�t praw�dy; czysto�� wypiera brud, a mi�o�� �egoistyczn� chci�wo��.W miar� jak wzrasta wiedza cz�owieka, jego dzia�aniestaje si� coraz bardziej bezpo�rednie i celowe: my�l� jego kieruje wyra�ny cel,a uskrzydla j� pot�na wola.Tak z�a karma ulega sparali�owaniu w najg��bszejswej isto�cie i w rezultacie nie mo�e si� sta� nic innego oprócz po�wstaniaw�z�a karmicznego pomi�dzy tym, który wypu�ci� strza�� krzywdy, a tym, który j�zniszczy� swym przeba�czeniem.Boscy Nauczyciele, którzy z ca�� powag� mówili oobowi�zku cz�owieka zwalczania z�a dobrem, opierali swe zalecenia na znajomo�ciprawa; uczniowie ich, którzy kie�ruj� si� nimi, nie znaj�c nawet w ca�o�cig��bszej, nauko�wej podstawy wskazania, unikaj� ci�kiej karmy, jaka by mog�apowsta�, gdyby na nienawi�� odpowiadali nienawi��ci�.Ludzie, którzy posiadaj�wiedz�, niszcz� umy�lnie z�e kszta�ty, rozumiej� bowiem sens faktów, na którychopie�ra�o si� zawsze nauczanie Mistrzów; wyja�awiaj�c nasiona z�a, unikaj�przysz�ego �niwa bólu.Doszed�szy do pewnego stadium rozwoju, dalej posu�ni�tego ani�eli stadiump�yn�cej powoli z pr�dem przeci�t�nej ludzko�ci, cz�owiek nie tylko �e�wiadomie buduje w�a�sny charakter i�dzia�a z okre�lonym zamiarem namy�lokszta�ty, które spotyka po drodze, lecz tak�e zaczyna wi�dzie� przysz�o��i dzi�ki temu rzetelniej ocenia� tera�niej�szo��, gdy� odnajduje karmiczneprzyczyny skutków.Osi��ga mo�no�� kszta�towania przysz�o�ci przez uruchomieniesi�, które zmieniaj� kierunek innych si� ju� dzia�aj�cych.Wiedza pozwala mustosowa� prawo z tak� sam� niezawodno�ci�, z jak� uczony stosuje je w ka�dejdziedzinie Natury.Zatrzymajmy si� na chwil� i przypatrzmy si� prawom ruchu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.