[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pragn� tego, pomy�la� z niedowierzaniem.Pragn�� tego tak bardzo, �e a�przeszed� go dreszcz.- Kompletnie oszala�a� - wymamrota�, gdy wreszcie odzyska� g�os.- Za chwil�wychodz�.Wezm� tylko par� rzeczy i ju� mnie nie ma.Próbowa� j� omin��, ale zast�pi�a mu drog�.I nawet si� nie wzdrygn�a odmorderczego spojrzenia, którym potrafi� sparali�owa� i wojowników Zakonu, iSzkar�atnych.- Od czego uciekasz? - spyta�a.Pi�kne lawendowe oczy patrzy�y na niegowyzywaj�co.-Chyba nie ja ci� odstraszam?Za�mia� si�, by ukry�, jak bliska by�a prawdy.Czy zdajesz sobie spraw�, o co prosisz? Je�eli skosztujesz mojej krwi, b�dzieszze mn� po��czona do ko�ca mojego �ycia.Wiem, z czym si� wi��e zawarcie wi�zi krwi - odpar�a.- Zdaj� sobie spraw� zewszystkich konsekwencji.Jej nag�y rumieniec zdradzi�, �e zna�a te� seksualn� stron� tego aktu.Krewwampirów to bardzo silny afrodyzjak.Kobiety nieb�d�ce Dawczyniami �yciajeszcze d�ugo po jejskosztowaniu czuty dzikie ��dze.A takie jak Eliza zdolne rodzi� potomstwoRasy, po wypiciu krwi wampira ogarnia�o pragnienie, które musia�o zosta�zaspokojone natychmiast.- Nie oczekuj, �e b�d� delikatny - powiedzia�.Jedyne ostrze�enie, jakieprzysz�o mu do g�owy.- Nie b�d� mia� dla ciebie lito�ci.U�miechn�a si� kpi�co.- Spodziewa�am si� tego - odpar�a.Odwróci�a si� i podesz�a do �ó�ka.Tegan przeczesa� palcami w�osy.Wiedzia�, �e je�li w ci�gu paru chwil niewe�mie si� w gar��, nast�pi katastrofa.Us�ysza� mi�kkie uderzenie jej butów o wyk�adzin�.Chcia� wystraszy� Eliz�, atylko wzmóg� jej determinacj�.Rzuci�a mu r�kawic�, a on nie nale�a� dom�czyzn, którzy odrzucaj� wyzwania.Cho�by wszystkie jego zmys�y mówi�y, �e powinien podwin�� ogon pod siebie iucieka�.Mija�y kolejne sekundy.Eliza wci�� czeka�a.Tegan zakl�� szpetnie, po czym zamkn�� drzwi kwatery si�� umys�u i poszed� zani� do �ó�ka.Pewno�� siebie Elizy os�ab�a, gdy zobaczy�a Tegana id�cego w stron� �ó�ka.Szed� wolnym, spokojnym krokiem, ale w utkwionym w ni� nieruchomym spojrzeniuwyczuwa�a dziko��.By� jak gro�ny drapie�nik, który bada teren, szykuj�c si� doskoku.Jak chcesz to zrobi�? - zdo�a�a wyksztusi�.- Gdzie powinnam.Zosta� w �ó�ku - rzuci� ostro.Zacz�� zdejmowa� czarny podkoszulek, ods�aniaj�c tors pokryty dermaglifami.Znaki z ka�d� chwil� ciemnia�y, zdradzaj�c narastaj�ce podniecenie wojownika.Eliza odwróci�a g�ow�, �eby na to nie patrze�.Tegan rzuci� koszulk� na pod�og�, podszed� do �ó�ka i wyszepta�:- Masz na sobie za du�o ubra�.Czu�a jego gor�cy oddech na szyi.Spojrza�a na niego z niepokojem.- Chcesz, �ebym si� rozebra�a? Nie widz� powodu, dla którego powinnam.- Zrobisz to - powiedzia� tonem nieznosz�cym sprzeciwu.- Gdybym by�kulturalnym m�czyzn� z Mrocznej Przystani, a nie ordynarnym wojownikiem,którym jestem, w�tpi�, aby� oczekiwa�a, �e wezm� ci� ubran�.Mia� racj�.Z szacunku dla aktu zawi�zywania wi�zi krwi mi�dzy wampirem aDawczyni� �ycia wymagano, aby oboje podchodzili do siebie otwarcie, bezzahamowa�.Nadzy, oddani sobie nawzajem.Tegan rozpi�� rozporek d�insów i zacz�� je zdejmowa�.Eliza patrzy�a na jego napr�one mi�nie i wzór dermaglifów, który si�ga� w dó�do jego nagiej, powi�kszaj�cej si� m�sko�ci.Dopiero po chwili zorientowa�asi�, �e nie mia� nic pod spodem.- Prosz� - wydysza�a.- Tegan, prosz�.Nie zdejmuj ich.Wolno podci�gn�� spodnie i zasun�� rozporek, ale guzik przy pasku zostawi�odpi�ty, odkrywaj�c skrawek g�adkiej skóry koloru kawy z mlekiem.- To by�a jedyna pro�ba, któr� spe�ni�em - powiedzia� ochryp�ym g�osem.-Jeszcze masz troch� czasu do namys�u.Mo�esz si� rozebra� albo �adnie poprosi�o pozwolenie wyj�cia.Wiedzia�a, �e celowo j� prowokowa�, zapewne przekonany, �e si� wystraszy.I naprawd� powinna si� ba�.Nie tylko tego, �e jest sam na sam z wojownikiemtakim jak Tegan, ale równie� zbezczeszczenia �wi�tego aktu przez wypicie krwim�czyzny, który nie b�dzie jej partnerem.Poni�a�a ich oboje, prosz�c Tegana otak� przys�ug�.Je�eli czuje odraz� na sam� my�l o tym, nie mog�a go o towini�.Wi�c co wybierasz, Elizo? - spyta�
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Strona startowa
- Miecz mroków 03 Triumf Miecza Mroków Weis Margaret, Hickman Tracy
- Farmer Philip Jose wiat Rzeki 03 Mroczny wzór (2)
- Anne McCaffrey Jezdzcy Smokow 03 Bialy Smok
- Timothy Zahn Trylogia Thrawna 03 Ostatni Rozkaz
- Butcher, Jim Dresden 03 Grave Peril
- Carr, Terry (Ed.) [Anthology] Universe 03 [v1.0]
- Boyne, John Das Vermaechtnis der Montignacs
- Antologia Alfa Eridana
- Crombie, Deborah Die stillen Wasser des Todes id
- Browning Dixie Nazwij mnie jak chcesz
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- pies-bambi.htw.pl