X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Wiedzia�em, �e w ko�cu do tego dojdzie, ale my�la�em, �e uda mi si�wytrzyma�, a� znajd� si� w domu, z �on�.- Przypuszczam, �e po prostu za d�ugo czeka�e�.- Umiesz s�ucha�.- Bannerman za�o�y� okulary.- Nie, to nie tylko to.W tobiejest co�.Niech mnie szlag, je�li wiem co.Ale z pewno�ci� co�.- I to wszystko, od czego mo�na by zacz��?- Tak.Naskakuj� g�ównie na mnie, lecz policja stanowa te� si� nie popisa�a.Ani funkcjonariusze biura prokuratora okr�go�wego.Ani nasz pieszczoszek z FBI.Mój patolog zdo�a� okre�li� typ spermy, ale na tym etapie na nic si� to nam nieprzyda.Naj�bardziej niepokoi mnie brak w�osów i kawa�ków skóry podpa�znokciami ofiar.Przecie� wszystkie musia�y walczy�, a nie ma�my nawetcentymetra skóry.Facet mo�e mie� sojusznika w diable! Nie zgubi� guzika, listyzakupów, nie zostawi� naj�mniejszego cholernego �ladu.Dzi�ki prokuratorowistanowe�mu gadali�my z psychiatr� z Augusta i go�� twierdzi, �e tacy zawsze si�ujawniaj�.Pr�dzej czy pó�niej.Wielka mi pociecha! Co, je�li ujawni si�,powiedzmy, dwana�cie trupów od dzi�?- Paczka papierosów jest w Castle Rock?- Tak.Johnny wsta�.- No to jedziemy.- Moim wozem?Johnny u�miechn�� si�.Na zewn�trz wy� wiatr, wichura wzmaga�a si�.- W tak� noc dobrze jest mie� przy sobie policjanta - powie�dzia�.7Zamie� osi�gn�a apogeum - dojazd do Castle Rock radio�wozem Bannermana zabra�im pó�torej godziny.Kiedy weszli do ratusza i otrzepali �nieg z butów, by�odwadzie�cia po dziesi�tej.W korytarzu czeka�o kilku dziennikarzy; siedzieli na �awce pod strasznymportretem jakiego� ojca-za�o�yciela miasteczka, opowiadaj�c sobie o zdarzeniachpoprzedniej nocy.Na widok wchodz�cych zerwali si� z miejsc i otoczyli ich wokamgnie�niu.- Szeryfie, czy to prawda, �e nast�pi� prze�om w sprawie?_ W tej chwili nie udzielam �adnej odpowiedzi - odpar� Bannerman spokojnie.- Kr��� plotki, �e zatrzyma� pan jakiego� m�czyzn� z Ox�ford, szeryfie.Czy toprawda?- Nie.Przepu��cie nas, ludzie.Ale dziennikarze skupili sw� uwag� na Johnnym, który po�czu� si� nagle tak,jakby mia� w �o��dku kamie�.Co najmniej dwie twarze widzia� na konferencji wszpitalu.- Bo�e �wi�ty! - krzykn�� jeden z reporterów.- Pan jest John Smith, prawda?Johnny poczu� nagle szalon� ochot� powo�a� si� na pi�t� po�prawk� dokonstytucji jak gangster przed komisj� senack�.- Tak - potwierdzi�.- To ja.- Ten jasnowidz? - zapyta� kto�.- Ludzie, przepu��cie nas.- Bannerman podniós� g�os.- Czy wy naprawd� niemacie nic lepszego do roboty?- Wed�ug Inside View jest pan oszustem - powiedzia� ch�o�pak w grubym p�aszczu.- Co pan na to?- Mog� tylko powiedzie�, �e ta gazeta publikuje, co jej si� podoba.- Czy zaprzecza pan artyku�owi z Inside View?- Niestety, nic wi�cej nie mog� powiedzie�.Kiedy przez drzwi z matowego szk�a wchodzili do gabinetu szeryfa, reporterzy�cigali si� do dwóch automatów telefonicz�nych, znajduj�cych si� ko�o biuratresera psów.- A teraz to ju� wyp�yn�o gówno - powiedzia� �a�o�nie Bannerman.- Przysi�gamna Boga, nie przypuszcza�em, �e b�d� jeszcze tu tkwi�.W tak� noc! Powinienemwprowadzi� ci� od ty�u.- A co, nie wiedzia�e�, �e kochamy s�aw�? - spyta� gorzko Johnny.- My wszyscy,jasnowidze, damy si� pokraja� za odro�bin� s�awy.- Nie, nie wierz� w to - stwierdzi� Bannerman.- Nie ty.No, co si� sta�o, tosi� nie odstanie.Ale Johnny w wyobra�ni ju� czyta� nag�ówki: MIEJSCOWY JASNOWIDZ ZAST�PCASZERYFA W SPRAWIE DUSI�CIELA.JASNOWIDZ PROWADZI �LEDZTWO W SPRA�WIE�LISTOPADOWEGO MORDERCY"! OSKAR�ENIEINSIDE VIEW O OSZUSTWO TO �GARSTWO, PROTE�STUJE SMITH!W biurze zastali dwóch m�czyzn.Jeden drzema�, a drugi popija� kaw� i bezzainteresowania wertowa� gór� raportów.- �ona wyrzuci�a go z domu, czy co? - zapyta� kwa�no Ban-nerman, wskazuj�c na�pi�cego ch�opaka.- W�a�nie wróci� z Augusta - wyja�ni� drugi zast�pca.Sam równie� mia� oczypodkr��one ze zm�czenia.Patrzy� ze zdzi�wieniem na Johnny'ego.- Johnny Smith.Frank Dodd.Ta tu �pi�ca Królewna to Ro-scoe Fisher.Johnnyskin�� g�ow� na powitanie.- Roscoe twierdzi, �e prokurator stanowy chce nam odebra� spraw� - powiedzia�Dodd rozgniewany, zbuntowany i przy tym wszystkim jaki� �a�osny.- Ale prezentpod choink�, nie?Bannerman po�o�y� r�k� na jego karku i potrz�sn�� go �agod�nie.- Za bardzo si� martwisz, Frank.I za du�o czasu sp�dzasz nad spraw�.- Ca�y czas my�l�, �e w raportach musi by� co�.- Dodd wzruszy� ramionami iszturchn�� je jednym palcem.- C o �!- Id� do domu i odpocznij, Frank.I zabierz ze sob� nasz� �pi�c� Królewn�.Akurat potrzebujemy, �eby jeden z tych foto�grafów zrobi� mu zdj�cie.Wydrukujeje potem w gazecie z pod�pisem: �W Castle Rock trwa intensywne �ledztwo" izostanie nam tylko zamiatanie ulic.Bannerman wprowadzi� Johnny'ego do swego gabinetu.Biurko zasypane by�opapierami.Na parapecie okna sta�a foto�grafia przedstawiaj�ca jego �on� icóreczk�, Katrin� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.