X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy nie pozosta�y ju� �adne w�tpliwo�ci, Webster zamówi� jeszcze jednegodrinka.Obieca�em panu przez telefon kilka wyja�nie�.Jestem mile zaskoczony, �e panich nie ��da.To nie s� najwa�niejsze sprawy.Mam nadziej�, �e t� najbardziej istotn� wyja�nimi jutro sam prezydent.Chodzi o to, dlaczego postanowi� spotka� si� z panem?Tak.Wszystko jest ze sob� �ci�le powi�zane.W�a�nie z tego powodu da�em panu swójprywatny numer, a tak�e poczyni� odpowiednie kroki, by móg� si� panskontaktowa� ze mn� o ka�dej porze dnia i nocy, niezale�nie od tego, czy b�d�przebywa� w kraju, czy poza jego granicami.Czy to potrzebne?Nie jestem pewien, ale prezydent �yczy sobie, �eby tak by�o.Nie mam zamiarusi� z nim sprzecza�.Ani ja.Prezydent przede wszystkim chce okaza� swoje poparcie zarówno panu osobi�cie,jak i podkomisji, któr� ma pan kierowa�.To podstawowa sprawa.Istnieje jednakjeszcze jeden aspekt, który pozwol� sobie przedstawi� w�asnymi s�owami.Je�lipope�ni� b��d, to b�dzie mój b��d, nie jego.Trevayne obrzuci� Webstera uwa�nym spojrzeniem.Ale przecie� konsultowa� pan z nim to, co chcia� mi pan powiedzie�, wi�cró�nica nie powinna by� zbyt istotna.Oczywi�cie.Prosz� nie robi� takiej zmartwionej miny.Robimy to dlapana dobra.Prezydent bra� udzia� w wielu politycznych starciach.To stary,szczwany lis.Dok�adnie wie, na jakich zasadach dzia�a maszyneria DepartamentuStanu, Izby Reprezentantów i Senatu.Wie, gdzie si� znajduj� o�rodki decyzyjnei czemu b�dzie pan musia� stawi� czo�o.Zdoby� sobie wielu przyjació� i conajmniej tyle samo wrogów.Ma si� rozumie�, urz�d, który teraz sprawuje, odsuwago poza teren bitwy, ale jednocze�nie daje mu mo�liwo�� ogl�dania przebieguwalki z wi�kszej perspektywy i korzystania z ró�nych instrumentów nacisku.Chce, by pan wiedzia�, �e wszystko to jest do pa�skiej dyspozycji.Jestem bardzo zobowi�zany.Ale jest jeden haczyk.Nigdy nie mo�e pan zwraca� si� bezpo�rednio do niego.Jastanowi� jedyny pomost, jaki pana z nim ��czy.Nawet przez my�l by mi nie przesz�o stara� si� pana omin��.Zapewne nigdy te� nie przesz�o panu przez my�l, �e mo�e pan korzysta� znieograniczonego poparcia g�owy pa�stwa i to wtedy, kiedy b�dzie pan tegonajbardziej potrzebowa�.Zgadza si�.Doceniam to tym bardziej, �e wiem, co to s� struktury w�adzy.Ale nigdy, nigdy nie wolno panu powo�ywa� si� na niego.� Webster powiedzia� totonem niepozostawiaj�cym ani cienia w�tpliwo�ci co do tego, �e mówi zupe�nieserio.Rozumiem.To dobrze.Je�li jutro poruszy t� spraw�, mo�e mu pan powiedzie�, �e ju�wszystko omówili�my.Nawet je�eli tego nie zrobi, mo�e pan sam powiedzie�, �ewie o jego propozycji i jest za ni� wdzi�czny, czy jak tam chce pan to uj��.-Webster doko�czy� drinka i wsta� z fotela.- Niesamowite! Nie ma jeszcze wpó�do jedenastej.Wygl�da na to, �e dotr� do domu przed jedenast�.Moja �ona nieuwierzy w�asnym oczom.Do zobaczenia jutro.Wyci�gn�� r�k�.- Znakomicie.Dobrej nocy.Trevayne obserwowa�, jak Webster idzie szybkim krokiem do zwie�czonych �ukiemdrzwi, lawiruj�c zr�cznie mi�dzy fotelami.Asystent prezydenta kipia� t� sam�energi�, której kiedy� on sam potrzebowa�, a któr� czerpa� z wykonywanej pracy.Nazywa�o si� to syndromem aktywno�ci.W tym mie�cie by�o to jak najbardziej namiejscu, wsz�dzie indziej za� przybiera�o lekko odmienne formy.�lady tegozjawiska mo�na by�o odnale�� w sztuce i reklamie, lecz tam ka�demu sukcesowitowarzyszy� cie� czaj�cego si� gdzie� blisko strachu.W Waszyngtonie sprawymia�y si� zupe�nie inaczej.Tutaj albo si� cz�owiek liczy�, albo nie.Je�litak, to mia� otwart� drog� na wierzcho�ek.Je�eli znalaz� si� w Bia�ym Domu,by� na samym szczycie.Trevayne ju� dawno doszed� do wniosku, �e wyborcy w zamian za swoje pieni�dzeotrzymywali nieproporcjonalnie wielkie talenty.W�a�nie dzi�ki syndromowiaktywno�ci.Zerkn�� na zegarek; za wcze�nie, by po�o�y� si� spa�, a nie mia� ochoty nalektur�.Postanowi� pój�� do pokoju, zadzwoni� do Phyllis, a potem przejrze�gazet�.Mo�e w telewizji b�dzie jaki� film.Zostawi� na stoliku czek i wyszed� z baru, sprawdziwszy uprzednio, czy ma wkieszeni klucz do pokoju.W holu skr�ci� w lewo, w kierunku wind [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.