X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ruszyli�my.Facet kierowa� nie�le, noc� ka�dy g�upi potrafi, pustynia.Nikomunie chcia�o si� la� g�odnych kawa�ków, jak �Petro" spróbowa�, od razuprzymkn�li mu dziób:- Prosz� panów - zagai� - ten cz�owiek móg� sta� si� obiektem dintojry.Chcia�em mu zapewni� bezpiecze�stwo.- To mamy wspólny cel, wujku, my w tej samej sprawie - przer�wa� który� zsiedz�cych obok niego.- Tylko �e po dwudziestej drugiej obowi�zuje ciszanocna, nie wolno zak�óca� s�siadom, wi�c stul jap�!Od tej pory s�ycha� by�o rozrz�d i luzy panewek w silniku.Brze�ska, Kijowska,Targowa.Pod wiaduktem zatrzymali�my si�.Jeden wyby� i wsiad� do gabloty,która miga�a za nasz�.Teraz my pojecha�li�my ich �ladem.W Zamojskiego, doRonda i przy Stadionie aa Wa� Miedzeszy�ski.Znowu stop, koniec rejsu.Z�azili�my po drew�nianych schodkach ku rzece.�Petro" musia� puszcza� wkaleson ze strachu.Móg�bym go uspokoi�, lecz nie by�em pewien, czy zas�u�y�-czy nie chcia� mnie zwabi� gdzie�, sk�d wraca si� na �okciach lub na plecach:Weszli�my do hangaru z kajakami.Dwie �arówki o�wietla�y ca�e wn�trze.Tamcizamkn�li bram�, usiedli na stercie kapoków i waln�li sobie po szlugu, namrobi�o si� coraz zimniej.Te� bym obci�gn�� dyma, w�asnych nie mia�em, aprosi�? Stali�my w przej�ciu mi�dzy pionami platform, �Petro" wygl�da� nanieboszczyka, który umrze po raz drugi.Nie wiem, ile trwa�o to czekanie, mójsikor zatrzyma� si� w przechowalni szpitala.D�ugo.Nareszcie skrzyp drzwi iwszed� cz�owiek, którego brakowa�o.Klasyczna elegancja trenerów: sztruk�sowakatana, a pod ni� golf.Zbli�y� si� do mnie i spyta�:- Noga w porz�dku?- Noga?.tttak.- wyb�ka�em.- Z�ego diabe� nie ruszy.Dzi�kuj� ci, �Fokstrot".- Za co?- Za tamto.Jestem twoim d�u�nikiem.I odwróci� si� do starego.G�os mia� nie zmieniony (tylko w oczach co�, �e�Petrowi" jeszcze bardziej zmi�k�a rura).Powie�dzia�:- Nauczono mnie: szanuj starszych ludzi.Gdybym mia� dziecko, wpoi�bym mu tensam respekt i nie chcia�bym, aby widzia�o, co teraz zrobi�, gdy� utraci�bym wjego oczach wiarygodno��.Zawsze rumiane poliki �Petra" przybra�y kolor cementu, �apa� rybi dech, w ko�cupad� na wznak, druzgoc�c wios�a wsparte o sie�bie jak drzewce wigwamu.Tamtenkrzykn��:- Wody!U�o�yli biedaka na platformie remontowej, a kiedy spryskali mu twarz, j�kn��:- Nitro.W kieszeni mia� buteleczk�.Potem stali naoko�o, jak ekipa chirurgówmodl�cych si�, by pacjent nie odwali� kity.- Przenie�cie do wozu - powiedzia� ten w golfie.- I na Ho��.Kiedy ci zpogotowia b�d� pytali, powiedzcie, �e znale�li�cie go pod wiaduktem.�Petro" zrobi� s�aby ruch, daj�c zna�, �e nie chce.Otworzy� �lip i wybe�kota�:- Najpierw.gra pan.rol�.oprawcy.a teraz.salwuje.Sruje-pierdziuje-tokuje po chi�sku, a ty jeste� dupa, bo nie by�e� prymusem wczytankach z wyrazami obcymi! - szlag mnie tr�ca�, kiedy nie kojarzy�em mowy(dlatego pó�niej uderza�em do s�ownika, jak stara baba w modlitewnik).Golfwzruszy� ramionami:- Zafundowa� ci chorob� móg�bym, ale korzysta� z twojej cho�roby nie chc�.Tylko nie poddawaj mojego humanitaryzmu kolejnej próbie, bo on mo�e jej niewytrzyma�.Powiedz swoim kolesiom, czy zleceniodawcom, �e odetn� ka�d� �ap�,która zamierzy si� na �Foks�trota"!- Musia�bym w tym celu urz�dzi� akademi� i przemówi� do nich z trybuny - rzek��Petro", siadaj�c - bo osobistych kontaktów nie utrzymuj� z �adnym.S�owohonoru! Pr�dzej ju� móg�bym wyma�lowa� na murach Pragi bia�� farb�: �R�ce preczod �Fokstrota�", ale za skuteczno�� nie odpowiadam.Takie has�a ciesz� si� unas opini�, która niezbyt dodatnio wp�ywa na poziom percepcji ludu.Ewentual�nie, gdybym wpad� z puszk� i z p�dzlem w ramiona przedstawicieliludowej w�adzy, by�bym primo: wzi�ty za sabota�yst�, który broni ta�cówreakcyjnej kliki pu�kownika Becka, czyli atrybutów starego re�imu, sekundo:skazany za discofobi�, czyli dywersj� przeciw wez�waniu �o dalszy dynamicznyrozwój".Zeskoczy� na beton i otrzepa� garnitur uwalany trocinami.By� geniuszem,potrafi� nawija� ka�d� kmin� - kozaczy� z kozakiem, glini� z glinami, naUniwerku wstawi�by tak� mow�, �e wzi�liby go za swojaka.Pod ten golf strzela�wyrazami i �artami, które by�y obliczone na to, �e golf si� spruje i kupi.Aleto nie by� jego g�ówny numer, okaza�o si�, �e jest bardziej genialny, ni�s�dzi�em.Bo wszyscy, s�uchaj�c jak polewa, mocniej ni� od tekstu zg�upieli odtego, �e mu zawa� przeszed� niby krótki kaszel albo smród z pu�szczonego b�ka.Wa�ka-wsta�ka, panie panowie, jak pragn� szmalu! Golf wycedzi�:- Numer z nitrogliceryn�, du�a nowo��.Jeden zero dla ciebie.Do przerwy!Pysk �Petra" zamieni� si� w u�miech:- Jaka tam nitrogliceryna, pastylki z miodu.�rodek na sytuacje ekstremalne.Wygodny, nie uwiera pod pach� ani nie obci��a kie�szeni.W moim wieku tojedyna szansa przy spotkaniach z lud�mi, którzy najpierw bij�, a pytaj�pó�niej, lub w ogóle nie pytaj�.Jeden z tych, co nas zgarn�li ko�o szpitala, rudy m�odzik w d�in�sie,sczerwienia� pod kolor w�asnych sitowi i zarycza�:- Zgryyywusek! Dowcipaaaasek! Wyyyjdziesz sto.st�d nooooogami do.dooooprzoooodu, tyyy.! �Petro" spojrza� na j�ka�� ze zdziwieniem:- Cz�owieku, mój sznur przed chwil� si� urwa�! Cywilizowani ludzie nie wieszaj�po raz drugi.Golf przypatrywa� si� milcz�c, a stary cwaniak ku� �elazo, korzy�staj�c z tego,i� jest przy g�osie:- Bóg mi �wiadkiem, �e chcia�em uchroni� �Fokstrota" od din-tojry.Nie bezw�asnych widoków, prosi�em o kontakt z panem, bo mam interes, który mo�e.- Jaki kontakt! - przerwa� mu golf.- Ten ch�opak mnie nie zna!- Za�o�y si� pan?Wzrok golfa ��da� natychmiastowej odpowiedzi.Powiedzia�em, sk�d go znam.- Mówi�e� o tym jemu? Albo komukolwiek? - spyta�.- Nie.nikomu o tym nie mówi�em.Pofilowa� na ,,Petra", w oczach mia� k�uj�c� z�o�liwo��.- Jasnowidz jeste�, panie kontaktowy?- Co� w tym rodzaju.Mam taki talent, potocznie nazywany domy�lno�ci�, a wliteraturze kryminalnej dedukcj�.Jeszcze przed Conan Doylem Edgar Allanokre�li� to jako �zdolno�ci umys�owe zwane analitycznymi".Pami�ta pan�Zabójstwo przy rue Morgue".- Nie pami�tam.I nie kontaktuj�! Mów prosto.- A robi� co� innego? Za to pan kr�ci.Pan doskonale kontak�tuje.Nie urz�dzampanu testów na inteligencj�, tylko odpowiadam, nawi�zuj�c w rozmowie do czego�,co stanowi dla mnie oczywisty fakt.To zbrodnia, obelga, czy co? Mamy rozmawia�knajackim wolapikiem?!.Czas ju� na troch� grzeczno�ci, mój panie, nie znios�d�u�ej.- Za�o�ysz si�?�Petro" wybra� z�y moment na rozprostowanie nóg.Gro�bawyra�ona t� propozycj� podci�a kolana jego tupetu, musia� dalej znosi�upokarzaj�c� rol� przes�uchiwanego, udawa�, �e �lina to deszcz, klajstrowa�dziuraw� dum� j�zykiem.Utraciwszy godno��, nie utraci� stylu.By� mistrzem tejkonkurencji [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.