X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poci�ga jeszcze �yk kawy, a nast�pnie stawia fili�ank� na stoliku ze stukotem,który brzmi jak uderzenie s�dziowskiego m�otka - trzej sta�y�ci prostuj� si�natychmiast.- Nie.Daleko mu do tego.Jest tylko cz�owiekiem i jak ka�dy cz�owiek ulegal�kom, strachom, bywa tchórzliwy.Przeczucie mi mówi, �e wkrótce si� o tymprzekonamy, a razem z nami równie� wszyscy pacjenci.Jestem pewna, �e je�li gotu zatrzy�mamy, nasz rudy bohater po kilku dniach spokornieje, przestanie si�buntowa� i - oddzia�owa u�miecha si� do swoich my�li - uka�e pacjentom swojeprawdziwe oblicze.Straci ich szacunek, kiedy si� przekonaj�, �e jest zwyk�ymchwalipi�t� i pieniaczem, który ch�tnie wchodzi na mównic� i podburza innych,jak to nieraz robi� pan Cheswick, ale czym pr�dzej si� wycofuje, gdy tylko jemuzaczyna co� zagra�a�.- Pacjent McMurphy - m�odzik z fajk� uwa�a, �e powinien broni� swojegostanowiska, aby przynajmniej cz�ciowo zacho�wa� twarz - nie wygl�da mi natchórza.Oczekuj�, �e oddzia�owa wpadnie w furi�, ale nic podobnego si� nie dzieje;spogl�da tylko na sta�yst�, jakby mówi�a: �Po�czekamy, zobaczymy�, iodpowiada:- Wcale nie nazwa�am go tchórzem, panie Gideon.Ale pan McMurphy bardzo kogo�kocha.Jako psychopata za bardzo mi��uje niejakiego Randle�a PatrickaMcMurphy�ego, �eby niepo�trzebnie nara�a� go na niebezpiecze�stwo.- Oddzia�owaobdarza sta�yst� tak lodowatym u�miechem, �e fajka ga�nie mu na do�bre.-Wystarczy troch� poczeka�, a nasz bohater - jak to mówi� m�odzi? - spu�ci ztonu, tak?- Ale� to mo�e si� ci�gn�� tygodniami.- protestuje sta�ysta.- Mamy tygodnie - odpowiada, wstaj�c, oddzia�owa, po raz pierwszy takzadowolona z siebie, odk�d tydzie� temu przyby� tu McMurphy i zacz�a si� jejudr�ka.- Mamy tygodnie, mie�si�ce, a nawet lata, je�li zajdzie potrzeba.Prosz� pami�ta�, pan McMurphy jest tu na przymusowym leczeniu i d�ugo�� jegopobytu zale�y wy��cznie od naszego uznania.A teraz, je�li nie ma wi�cejspraw.Przez pewien czas niepokoi�em si� tym, �e Wielka Oddzia��owa by�a tak pewnasiebie na zebraniu personelu, ale McMurphy w dalszym ci�gu nic sobie z niej nierobi�.Przez sobot�, nie�dziel� oraz ca�y nast�pny tydzie� dokucza� jej iczarnym, ile wlezie, a pacjenci nie posiadali si� ze szcz�cia.Wygra� zak�ad,bo zalaz� babie za skór�, jak obieca�, ale cho� zgarn�� fors�, nie zmieni�post�powania; nadal krzycza� na ca�e gard�o, ganiaj�c po korytarzu, �mia� si� zczarnych i przeszkadza� ca�emu per�sonelowi, a raz nawet podszed� do WielkiejOddzia�owej i za�pyta�, czy by�aby �askawa poda� mu dok�adnie, co docentymetra, wymiary swoich wielkich cyców, które stara si� bezskutecznie ukry�.Min�a go, ignoruj�c zupe�nie tak samo, jak ignoruje te przero�ni�te insygniakobieco�ci przypi�te jej przez natur�, uda�j�c, �e jest ponad nim, ponadseksem, �e jest wy�sza ponad wszystko, co s�abe i cielesne.Kiedy wywiesi�a na tablicy og�osze� podzia� zaj�� i McMur�phy zobaczy�, �ewyznaczy�a mu sprz�tanie toalety, zapuka� do jej szyby i podzi�kowa� za tenzaszczyt, dodaj�c, �e b�dzie o niej my�la�, szoruj�c pisuary.Odpar�a, �e tozbyteczne: wystarczy, je�li si� b�dzie dobrze wywi�zywa� z obowi�zków ikropka.Ale on przeje�d�a� ka�d� muszl� klozetow� tylko dwa razy szczotk�, �piewaj�cile tchu w rytm jej ruchów, wsypywa� troch� proszku dezynfekuj�cego i ju� by�opo wszystkim.- Bez przesady - rzek� czarnemu, gdy ten chcia� go z�aja�, �e si� nieprzyk�ada.- Mo�e dla niektórych rzeczywi�cie s� nie do�� czyste, ale jaosobi�cie zamierzam do nich szcza�, a nie je�� z nich obiad.Wreszcie Wielka Oddzia�owa uleg�a pro�bom roztrz�sionego sanitariusza i samaprzysz�a na inspekcj�; pos�uguj�c si� puderniczk� z lusterkiem zagl�da�a podbrzegi muszli klozetowych.Obejrza�a wszystkie po kolei, potrz�saj�c g�ow� i powta�rzaj�c:- To skandal.skandal.McMurphy chodzi� za ni� krok w krok i u�miechaj�c si� pod nosem, powtarza� wodpowiedzi:- Nie, to muszla klozetowa.muszla klozetowa.Ale oddzia�owa nie traci�a panowania nad sob� - wida� by�o, �e znów bez trudutrzyma nerwy na wodzy.Zamiast wybuch�n��, wci�� go strofowa�a, stosuj�c t�sam� powoln�, cierpliw� i straszn� presj�, pod któr� uginali�my si� wszyscy;McMurphy jednak tylko zwiesza� g�ow� jak dzieciak przed nauczycielk�,przydeptywa� czubkiem jednego buta drugi i mówi�:- Staram si� i staram, psze pani, ale chyba nie nadaj� si� na sraczowego.Raz napisa� co� na skrawku papieru - dziwnym pismem, jakby w obcym alfabecie -i przyczepi� gum� do �ucia pod kraw�dzi� muszli: oddzia�owa a� podskoczy�a,kiedy przybli�y�a lusterko i przeczyta�a w nim, co napisa� McMurphy, a lusterkowysun�o si� jej z d�oni i wpad�o do klozetu.Nie da�a si� jednak zirytowa�.Opanowanie by�o wyryte na jej lalkowatej, lalkowato u�miech�ni�tej twarzy.Oddzia�owa podnios�a si� znad muszli, przeszy�a rudzielca spojrzeniem, odktórego tynk o ma�o nie posypa� si� ze �cian, i powiedzia�a, �e jego zadaniemjest czy�ci� klozety, a nie �wini� w nich jeszcze bardziej.Prawd� mówi�c, niewiele czyszczenia odchodzi�o w tym cza�sie na oddziale.Gdytylko zbli�a�o si� popo�udnie i pora prze�znaczona na sprz�tanie, zaczyna�y si�równie� mecze baseballo�we, a wtedy wszyscy ustawiali fotele przed telewizoremi siedzieli w nich a� do kolacji [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.