X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Obrona przeciwlotnicza nie by�a tu nawet w przyb�li�eniu tak dobrze rozwini�ta,jak z drugiej strony stacji.Polegali g�ównie na polu deflektora.W efek�cienajbardziej niebezpieczne sta�y si� dla Powsta�ców nierówno�ci powierzchni imy�liwce TIE na ogo�nach.�Widz�.znalaz�em system kana�ów energetycz�nych � nada� Wedge.� Schodz� wdó�.� Te� widz� � potwierdzi� Lando.� No to do roboty.� Nie b�dzie �atwo.Obok wie�y, pod mostem.� p�dzili nagle w�s�kim tunelem, w którym z trudemmie�ci�y si� trzy my��liwce, Skrzyd�o w skrzyd�o.Przez ca�� d�ugo�� kr�te�gokana�u spotykali setki sztolni zasilania i tuneli, roz-widle� i �lepychodga��zie�.W dodatku zdarza�y si�.przeszkody na trasie przelotu: ci�kiemaszyny, ele�menty konstrukcyjne, kable energetyczne, bariery i stosynajprzeró�niejszego �miecia.Dwudziestka my�liwców Sprzymierzenia dotrwa�a do pierwszego zwrotu w szybenergetyczny.Za nimi p�dzi�o dwa razy wi�cej TIE, Dwa X-skrzyd�owce roz�pad�ysi� niemal natychmiast, gdy unikaj�c pierwszej salwy laserów trafi�y w �cian�.Po�cig trwa�.� Dok�d lecimy, Z�oty Dowódco? � zawo�a� Wed�ge.Promie� lasera uderzy� wpancerz tunelu tu� nad nim i zasypa� iskrami szyb� kabiny.� Szukajcie najsilniejszego �ród�a energii � pora�dzi� Lando, � To powinien by�generator,� Czerwone Skrzyd�o, uwa�ajcie.Mamy coraz mniej miejsca.Szybko wyci�gn�li si� w podwójny, potem poje�dynczy szereg.W szybie by�o pe�nowylotów bocz�nych tuneli, a w dodatku zw�a� si� wyra�nie po ka��dym skr�cie.My�liwce Imperium zestrzeli�y kolejnego Powsta�ca, który rozpad� si� w kuliognia.Po chwili TIE z identycznym rezultatem zaczepi� o jaki� fragmentkonstrukcji,� Mam odczyt jakiej� wi�kszej przeszkody � ostrzeg� Lando.� W�a�nie j� z�apa�em.Zmie�cisz si�?� B�dzie ciasno.By�o ciasno.Przeszkoda okaza�a si� os�on� termicz�n�, blokuj�c� trzy czwartetunelu.Zag��bienie w �cia�nie na tym samym poziomie u�atwia�o nieco manewr.Przy wznoszeniach, opadaniach i przyspieszeniach Lando wykr�ci� ,,Soko�a" oniemal pe�ne 360 stopni.Szcz�liwie, X i Y-skrzyd�owce mia�y mniejszeroz�miary, ale i tak dwóm nie uda�o si� przelecie�.Male�kie TIE zmniej szy�ydystans,Nagle bia�e pasy zakry�y ekrany radarów.� Straci�em wizj�! � krzykn�� Wedge.� Zmniejszy� pr�dko�� � poradzi� Lando.� Jaki� wyciek energii wywo�ujezak�ócenia,� Przechodzimy na skan wizualny.� Przy tej pr�dko�ci to na nic.B�dziemy lecie� prawie na �lepo.Dwa �lepe X-skrzyd�owce trafi�y w �cian�, gdy szyb zw�zi� si� jeszcze bardziej.Trzeci zosta� trafiony przez doganiaj�ce grup� my�liwce Imperium.� Zielony Dowódca! � krzykn�� Lando.� S�ucham, Z�oty.� Od��czcie i wracajcie na powierzchni�.Baza Je�den wzywa pomocy, a mo�e�ci�gniecie par� TIE z naszych ogonów.Zielona Eskadra zawróci�a ku bitwie kr��owników.jeden imperialny my�liwiecpolecia� za nimi strzelaj�c bez przerwy.Z komunikatora dobieg� g�os Ackbara.� Gwiazda �mierci zmienia orientacj�, Wygl�da na to, �e zajmuje pozycj� dozniszczenia ksi�yca Endor.� Ile to potrwa?� Zero trzy,� Za ma�o! Braknie nam czasu!� Za chwil� braknie nam te� szybu � wtr�ci� Wedge.�ciana coraz w�szego tunelu otar�a pancerz ,,Soko��a", Stracili pomocniczedopalacze.� Niewiele brakowa�o � mrukn�� Calrissian.� Gdzhng dzn � przytakn�� drugi pilot,Ackbar patrzy� w oszo�omieniu na ekran wizyjny.W odleg�o�ci kilku kilometróweksplozje ogarnia�y ca�y sektor rufowy Gwiezdnego Superniszczyciela.StatekImperium mia� k�opoty z silnikami prawej burty,� Rozbili�my ich dziobow� os�on� � rzuci� admira� do komunikatora.� Próbujcieostrzela� mostek.Eskadra Zielonych wysz�a �ukiem od do�u, od stro�ny Gwiazdy �mierci.� Ciesz� si�, �e mo�emy pomóc, Baza Jeden! � za�wo�a� Dowódca.� Odpali� torpedy protonowe � poleci� Skrzyd��owy,Pociski trafi�y w mostek ze zdumiewaj�c� skute�czno�ci�.Reakcja �a�cuchowaobejmowa�a kolejnestacje energetyczne w centralnym sektorze statku, a t�czowe kule wybuchówwstrz�sn�y kad�ubem.Wiruj�c jak b�k, ogromny Niszczy ciel run�� ku Gwie��dzie�mierci.Fala uderzeniowa zagarn�a Zielonego Dowódc�.Niekontrolowany upadekNiszczyciela poch�on�� jesz�cze dziesi�� my�liwców, dwa kr��owniki i statekku�rierski.Gdy ca�a bry�a trafi�a w ko�cu w pow�ok� Gwiazdy �mierci, uderzenieby�o tak pot�ne, �e sta�cja bojowa zadygota�a.Nast�pi�y wewn�trzne eksplo�zjew sieci reaktorów, magazynów amunicji i kory�tarzy.Gwiazda �mierci zako�ysa�a si� po raz pierwszy w czasie swego istnienia.Kolizja z rozbitym Niszczy -cielem by�a tylko pocz�tkiem.Nast�pi�a blokadalicz�nych systemów, prowadz�ca do stopienia pr�tów w reaktorach, co spowodowa�opanik� za�ogi, porzu�canie stanowisk, dalsze awarie i ogólny chaos.Unosi� si� dym, grzmot dobiega� ze wszystkich stron, ludzie biegali z krzykiem;zwarcia, eksplozje, dehermetyzacja pomieszcze�; przerwy w ��czno�ci alarmowej,Ci�g�y ostrza� powsta�czych kr��owni�ków wzmacnia� jedynie narastaniewszechobecnej hi�sterii.Imperator nie �y�.O�rodek z�a, b�d�cy si�� scalaj��c� Imperium, teraz znikn��.A rozproszona, bezkie-runkowa ciemna strona prowadzi�a w�a�nie do tego.Do zam�tu.Do desperacjiDo �lepego strachu,W�ród tego zamieszania Luke zdo�a� si� przedosta� na p�yt� g�ównego l�dowiska.Usi�owa� przenie�� ci�kie cia�o ojca do imperialnego promu.W po�owie drogibrak�o mu si�.Pad� pod ci�arem,Podniós� si� z wysi�kiem.Jak automat podniós� ojca i chwiejnie ruszy� kujednemu z ostatnich promów, ja�kie jeszcze pozosta�y.Zatrzyma� si� znowu, opu�ci� Vadera na pod�og� i zbiera� si�y do ostatniegoetapu.Wybuchy grzmia�y coraz g�o�niej.Mi�dzy filarami strzela�y iskry; �cianawybrzuszy�a si� nagle i p�k�a, a dym buchn�� przez otwór.Dr�a�a pod�oga.Vader skin�� r�k�.� Luke,,.pomó� mi zdj�� mask�.Ch�opiec pokr�ci� g�ow�.� Umrzesz.� Nic tego nie powstrzyma � odpar� s�abym g�o�sem Czarny Lord.� Pozwól mijeden raz spojrze� na ciebie.Chc� ci� zobaczy� w�asnymi oczami.Luke ba� si�.Ba�, �e zobaczy ojca takim, jakim jest naprawd�; osob� którapotrafi�a bez reszty odda� si� ciemno�ci, t� sam�, która sp�odzi�a jego i Lei�.Oba�wia� si�, czy rozpozna Anakina Skywalkera, �yj�cego w duszy Dartha Vadera.Vader ba� si� tak�e.Ba� si� usun�� pancern� mask�, od tak dawna tkwi�c� mi�dzynimi; czarn�, tward� po�w�ok�, która od dwudziestu lat pozwala�a mu istnie�,by�a g�osem, oddechem, wzrokiem.jego tarcz� przed wszystkimi lud�mi.Terazmia� j� zdj��, by przed �mierci� spojrze� na syna.Razem unie�li ci�ki he�m.Wewn�trz cz�ci twarzo�wej Luke musia� rozdzieli�skomplikowany system oddechowy, od��czy� od bloku zasilania modulator g�osu iekrany wizjerów.Jednak w ko�cu maska zna�laz�a si� na pod�odze i Luke spojrza�w twarz ojca.To by�a smutna, zm�czona twarz starca.�ysy, bez zarostu, mia� szerok� blizn�od czubka g�owy do poty�licy, g��boko osadzone, m�tne, ciemne oczy i trupioblad� skór�, która od dwudziestu lat nie widzia�as�o�ca [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi uД№Еєytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerД‚Е‚w w celu dopasowania treД№В›ci do moich potrzeb. PrzeczytaД№В‚em(am) Politykę prywatnoД№В›ci. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerД‚Е‚w w celu personalizowania wyД№В›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treД№В›ci marketingowych. PrzeczytaД№В‚em(am) Politykę prywatnoД№В›ci. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.