X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pami�ta�a tylko, �e zrobi�a to zprawdziw� satysfakcj�.Niewykluczone, �e specjalnie zapomnia�a o wszystkim albopo prostu nie chcia�a pami�ta�.�piewanie kryszta�u u�atwi�o jej tylko tozadanie.- Podobno z trudem wydostali�cie si� z Carrikiem z Fu�erte - dorzuci� Lars, poczym zwróci� si� do Donalli.-Czy ciebie równie� karmiono propagand� o�piewakach kryszta�u, bandzie niebezpiecznych zwyrodnialców, goto�wych omota�Bogu ducha winne ofiary i zdeprawowa� maluczkich?- Nie - u�miechn�a si� leciutko Donalla, a jej oczy rozb�ys�y.- Ale mojainformatorka by�a krewn� Killashandry, chyba równie nieprawomy�ln� jak ona.Podziwia�a ci� za odwag� i ��dz� przygód.Pewnie wiesz, �e by�a bardzopodniecona szans� spotkania z tob�?- Naprawd�? - zdziwi�a si� rozbawiona Killashandra.Niewiele zd��y�y sobiepowiedzie� w krótkiej rozmowie z Hendr�, mia�y wtedy wa�niejsze sprawy nag�owie.-Rzeczywi�cie, uda�o mi si� wyrwa� z Fuerte.- Du�o si� zmieni�o od twojego wyjazdu - lojalnie przy�zna�a Donalla.- By�o co zmienia� - skwitowa�a cierpko Killashand�ra.- Presnol powiedzia�, �ew Przej�ciu masz ju� najgorsze za sob� - doda�a, przechodz�c na inny temat.- Nic nie wiem o �adnym Przej�ciu.- Donalla kolejny z zdoby�a si� na s�abyu�miech.- To �wietnie - pochwali�a Killashandra.- Symbiont obszed� si� z tob��askawie.Wkrótce b�dziesz mog�a wsta� z �ó�ka.- Wierzcie mi, �e doceniam to w pe�ni.�a�uj�, �e nie wys�ano mnie tutajwcze�niej, kiedy okaza�o si�, w jakim tempie post�puje u mnie parali�.- To bardzo fuerta�skie: nie przyjmowa� do wiadomo�ci faktów - stwierdzi�aKillashandra.- Rodzice chcieli mojego dobra - po�pieszy�a z wyja�nieniem Donalla.- Nie m�czmy ju� Donalli.- Lars podniós� si� z fotela.Killashandra pos�usznieruszy�a za nim mimo protestów chorej, która twierdzi�a, �e �wietnie czuje si� wich towarzystwie, zw�aszcza teraz, kiedy mo�e rozmawia�.- Musz� nadrobi� zaleg�o�ci.- My te� - odpar� zagadkowo Lars, wyprowadzaj�c Killashandr� z pokoju.- Co chcia�e� przez to powiedzie�?- spyta�a, kiedy szyli korytarzem.Przemilcza� jej pytanie, udaj�c, �e s�ucha w skupieniu komunikatówmeteorologicznych.Prowadzi� j� w kierunku wind dowo��cych na poziomadministracyjny.Na miejscu zorientowa�a si�, �e zmierzaj� w kierunku biuraLanzeckiego.- Co to, to nie! - zaprotestowa�a.- Nie dam mu si� wpu�ci� kolejny raz! Chybamasz �le w g�owie, je�eli znowu dasz si� na co� naci�gn��- Mamy wystarczaj�codu�o kredytów.Nie musimy si� tak szarpa�.W tej chwili powini�my lecie� zpowrotem w Pasmo.Za d�ugo tu siedzimy.- Nic nam nie grozi ze strony Lanzeckiego - powiedzia� Lars przez �ci�ni�tegard�o.- Prosz� ci� o towarzystwo z innego powodu.Chod�.W jego g�osie kry�o si� b�aganie.Wkroczy�a do biura podejrzliwie rozgl�daj�csi� na wszystkie strony.Biurko Traga �wieci�o pustk�.Killashandra spochmurnia�a.Przypomnia�a sobie zwysi�kiem, �e i tak nie mia�a co liczy� na to, �e zastanie Traga.Gdzie� wpami�ci ko�ata�o wspomnienie, �e jego miejsce zaj�� kto� inny, kto�, za kim nieprzepada�a.Lars po�o�y� jej r�k� na plecach i delikatnie popchn�� w stron�gabinetu.Pomieszczenie by�o puste.Rozejrza�a si�, my�l�c, gdzie móg� si�podzia� Lanzecki.Lars obszed� dooko�a jego biurko i usadowi� si� w foteluCechmistrza.- Killashandro Ree - przemówi� tonem, jakiego nie zna��a; troch� gniewnym,troch� niespokojnym, a jednocze�nie pe�nym pro�by.- Musisz wreszcie przyj�� dowiadomo�ci, �e Lanzecki nie �yje.Wiedzia�a� o tym ju� dwa miesi�ce temu.Niekto inny jak w�a�nie ty nalega�a�, �eby nikt nie pomaga� Bollamowi goratowa�.-To ostatnie imi� co� jej mówi�o.Skrzywi�a si� niech�tnie.Larsjednak jeszcze nie sko�czy�.- Chcia�bym, �eby to wreszcie do ciebie dotar�o.Lanzecki nie �yje.Wpatrzy�a si� w Larsa, tkni�ta niemi�ym przeczuciem, �e ma do czynienia zkolejn� rzecz�, o której wygodniej by�o zapomnie�.Nie powinna by�a zapomina�,kto jest Cechmistrzem.Cechmistrz to w ko�cu najistotniejsza posta� dlawszystkich �piewaków kryszta�u, dla wszystkich cz�onków Cechu Heptyckiego.- Przecie� musi by� jaki� Cechmistrz.-zacz�a niepew�nie, bezskutecznieusi�uj�c si� odnale�� w gmatwaninie obrazów i wspomnie�, które kiedy� wypar�a zpami�ci.- Jest Cechmistrz, Killashandro - o�wiadczy� Lars �ago�dnym, koj�cym tonem.Wygl�da� na zatroskanego.- Ja nim jestem.- N i e! - Cofn�a si� gwa�townie.Zerwa� si� z miejsca i okr��ywszy biurko, zrozpaczony wyci�gn�� do niejb�agalnie r�ce.- Wiem, �e nie mo�esz si� z tym pogodzi�, kochanie.Wiem, �e usi�owa�a� wyprze�z pami�ci �mier� Lanzeckiego, takie s� jednak fakty.Faktem jest te�, �ezosta�em powo�a�ny na stanowisko Cechmistrza.Chcia�bym, �eby� pomaga�a misprawowa� mój urz�d, podobnie jak by�a� moj� partner�k� w Pa�mie.Z coraz wi�kszym niedowierzaniem kr�ci�a g�ow�.Lars -Cechmistrzem? Czystyabsurd.By� przecie� jej partnerem.Razem �piewali kryszta�.Najlepszy duet wdziejach Cechu.Musz� wraca� w Pasmo i �piewa�.Teraz, kiedy Lanzecki nie �yje,�piew by� wa�niejszy ni� kiedykolwiek - czarny kryszta�, zielony kryszta�,b��kitny! Cechmistrz nie ma czasu �piewa�.A Lars musi �piewa� kryszta� razem zni�.Nie mo�e zosta� Cechmistrzem.- Wiem, kochanie - ci�gn�� jeszcze �agodniej - z jego �mierci� trudno si�pogodzi�.By� dla nas wszystkich �ród�cm si�y.Sam chcia�bym by� równie dobrymprzywódc�, ale potrzebna mi jest twoja pomoc.Bez w�tpienia jeste� najlep�sz��piewaczk� w dziejach Cechu.Wiesz o �piewaniu kryszta�u wi�cej ni� my wszyscy,w dodatku umiesz przeka�za� swoj� wiedz�.Wiele osób nie potrafi przekaza�infor�macji tkwi�cych w ich umy�le.Ty masz ten dar.Do diab�a, w ko�cu by�a�moj� mistrzyni�! -U�miechn�� si� z przymu�sem.- To tylko jeden z powodów, dlaktórych potrzebuj� twojej wspó�pracy i twoich umiej�tno�ci [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.