[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Teologia bowiem stosuj�czasad�100przyczynowo�ci do faktów dok�adnie zbadanych drog� krytyki historycznej, jest wmo�no�cisprawdzi�, czy takowe fakty przekraczaj� zakres si� przyrodzonych, jak równie�,czy mo�naje przypisa� dzia�aniu przyczyn nadprzyrodzonych dobrych, t.j.Bogu, anio�omlub �wi�tym.Skoro si� sprawdzi te dwie okoliczno�ci, na pewno b�dzie mo�na wnioskowa�, �efakty te s�dzie�em diabelskim; je�eli za� pozostanie w�tpliwo�� co do natury skutku, totaka samaw�tpliwo�� pozostanie co do natury przyczyny.Taka tedy jest prawdziwa naukaKo�cio�a,oficjalnie przyj�ta w s�ynnym rozdziale de Exorcisandis, w tytule IX RYUA�URZYMSKIEGO; takie s� wnioski, wyp�ywaj�ce z nauki, zawartej w Biblii i wTradycji, ostosunkach cz�owieka z diab�em, i o s�dach, jakie mamy o nich wydawa�.Ko�ció� � w nauczaniu dogmatycznym � od powy�szych zasad nigdy nie odst�pi�;niemo�na go wi�c czyni� odpowiedzialnym za nadu�ycia, na jakie nauka jego by�awystawiona.Ko�ció� nigdy nie zaprzecza�, aby nasze pokusy nie by�y cz�stokro�subiektywnymi, i aby nieda�y si� wyt�umaczy� za pomoc� danych fizycznych i moralnych, w�ród których�yjemy, alenic wi�cej nad to zaprzecza� nie móg�, albowiem tym samym zaprzecza�bymo�liwo�ci irzeczywisto�ci napa�ci i przemocy szata�skiej, które w teorii pozna� mo�na popewnychcechach, okre�lonych przez teologi�, a które w praktyce cz�stokro� bardzotrudno nale�ycierozró�ni�.Gotowi jeste�my przyzna�, �e niektóre niedostatecznie jeszcze zbadane wypadkipsychologiczne brano za op�tanie diabelskie; ale niepodobna i�by zdrowy rozumzgodzi� si�na to, �e nie by�o nigdy �adnego wypadku op�tania, i �e to wszystko, co dajesi� widzie�dziwnego w historii zbocze� umys�owych i zjawisk nadzwyczajnych w porz�dkuumys�owym, moralnym, fizjologicznym i psychologicznym, t�umaczy si� stanemchorobliwym; wiara w objawienie biblijne zawsze b�dzie si� sprzeciwia�apodobnemut�umaczeniu powy�szych faktów.�aden stan chorobliwy nie b�dzie w mo�no�cinagleudzieli� cz�owiekowi dok�adnej znajomo�ci obcego j�zyka, ani jakiejkolwieknauki przedtemi potem nigdy nie posiadanej, ani odgadywania tajemnic nigdy nie przewidzianychi fizyczniedo wyt�umaczenia niepodobnych.Ani choroby umys�owe, ani histeria, ani stanhipnotycznynie stawiaj� cz�owieka poza prawami �wiata fizycznego i nie udzielaj� mu si�ca�kowicieniezgodnych z jego fizycznym ustrojem.Fakty opowiadane przez Ewangeli� tudzie� przez aposto�ów i przez najucze�szychinaj�wi�tszych Ojców Ko�cio�a mo�na bardzo �atwo sprawdzi�.�w.Paulin, któregowymieniaBergier (�Demoniaques�), za�wiadcza, i� widzia� op�tanego, który chodzi� posklepieniuKo�cio�a, g�ow� na dó� obrócony, i mimo to potrafi� w porz�dku utrzyma� swojeubranie.Sulpicjusz Severus (ibid.) widzia� op�tanego, który na widok relikwii �w.Marcina uniós� si�w powietrze z r�koma rozkrzy�owanymi.Fernel, lekarz Henryka II, i s�ynnyprotestantAmbro�y Par� wzmiankuj� o pewnym op�tanym, który mówi� po grecku i po �acinie,chocia�si� nigdy nie uczy� tych j�zyków.(.) Cechy powy�szych faktów, naszymzdaniem, s�ca�kowicie nadnaturalne, ale nie s� z pewno�ci� boskie, a zatem s� diabelskie.4�o Nauka o czartach, w granicach przez ko�ció� wskazanych, jest z pewno�ci�objawiona.Daremnie usi�owanoby zastosowa� do tekstów biblijnych, z których nauk� t�czerpiemy,zr�czn� naturalistyczn� egzegez�, gdy� teksty te wyra�nie sprzeciwiaj� si�takiemut�umaczeniu.Chrystus Pan usuwa wszelk� w�tpliwo�� pod tym wzgl�dem, gdy mówi oszatanach jako istotach obdarzonych rozumem i wol�, osobowych i na z�ewylanych.On samprzemawia do nich, walczy, je�li wolno tak si� wyrazi�, przeciwko nim, wyp�dzaich, g�osisi� ich nieub�aganym przeciwnikiem, daje swym uczniom w�adz� egzorcyzmowania iwyp�dzania ich z op�tanych, których wyra�nie odró�nia od chorych.Przed Nim ipo Nimnatchnieni pisarze mówi� w podobny sposób o naturze i dzia�aniu szatana, tak �eostateczniezmuszeni jeste�my wybiera� jedno z dwojga: albo wierzy� w osobowo�� irzeczywistedzia�anie diab�ów, albo te� odrzuci� Bibli�, tradycj� i wiar� Ko�cio�akatolickiego�(S�OWNIK APOLOGETYCZNY WIARY KATOLICKIEJ, pod�ug Dra.Jana Jaugey,a,101opracowany i wydany staraniem X.W�adys�awa Szcze�niaka, Mag.Teol.i gronawspó�pracowników, Warszawa 1894, t.I, s.574 � 579).Skoro z wcze�niej cytowanego tekstu dowiedzieli�my si� tyle o szatanie,demonach, ichnaturze i ich stosunku do cz�owieka, najwy�sza pora zaj�� si� teraz kwesti�op�tania, czylitego szczególnego wp�ywu demona (b�d� demonów, poniewa� w op�taniu jednostkimo�ebra� udzia� nie jeden tylko upad�y anio�, lecz wi�ksza ich liczba) na osob�ludzk�.102Op�tanieNie chc�c si� narazi� na zarzut niezgodno�ci prezentowanej opinii z nauk�Ko�cio�a, i tymrazem pos�u�my si� obszernymi cytatami z dzie�, które, cho� wydane przed wielulaty,zawieraj� czyst� i nieska�on� nauk� katolick�.Do rzeczy jednak:Op�tani (energumeni), ludzie podlegaj�cy na ciele nadzwyczajnemu, przemoc�dzia�aj�cemu wp�ywowi z�ych duchów.(.) w�adza czarta nad fizyczn� stron�cz�owieka,skutkiem której objawia si� w tym cz�owieku, b�d� habitualnie, b�d� aktualnie,to gwa�townei dr�cz�ce dzia�anie czarta na czynno�ci, w�adze i organa jego.Tegogwa�townego dzia�aniamocy ciemno�ci dwojaki rozró�nia si� rodzaj, czyli stopie�: op�tanie �possessio, i obsiadanie� obsessio.Nazwy te dopiero w nowszych czasach nabra�y �ci�le okre�lonegoznaczenia,dawniej stale by�y u�ywane zarówno jedne za drugie, co zreszt� i dzi� jeszczesi� zdarza.Wobsiadaniu, czyli obsesji � która si� tak�e zowie circumsessio � moc szatana ws�abymstopniu si� objawia; wywiera tu wp�yw swój, jakoby zewn�trznie tylko i wpewnych tylkoczynno�ciach i chwilach, bez wewn�trznego posiadania.We w�a�ciwym za� op�taniu�possessio, insessio � z�y duch habitualnie [stale] ma mieszkanie swoje wfizycznej sferzeistoty ludzkiej, opanowuje, o ile Bóg dopu�ci, organa zmys�owe i ni�sze w�adzeduszy, i wró�ny, nieraz okropny sposób zn�ca si� nad swoj� ofiar�.Mieszkanie to, zarównojak i owaprzemoc nad w�adzami cz�owieka, �ci�ga si� bezpo�rednio tylko do fizycznej jegostrony [ Pobierz całość w formacie PDF ]