[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.M�czyzna wyci�gn�� r�k�.Poczu�a co� zimnego i ostrego na szyi.Ból odp�yn�� z wolna.Fettowi dzwoni�o w uszach.Czterej ochroniarze byli martwi.Solo musia� zabi� tego z boku, powiedzia�sobie �owca szukaj�c usprawiedliwienia.Bo on zabi� tylko tych trzech, którzystali jeszcze, gdy wszed� do magazynu.To by� czy�sty odruch.Ale.Kl�cza� przy kobiecie i trzyma� j� za r�k�, a� drgawki usta�y.Przez wszystkie lata kariery nigdy nie zabi� jeszcze niew�a�ciwej osoby.Co��ciska�o go w gardle.Ostatni raz czu� si� tak w dniu wy�gnania z Concord Dawn.Chcia� przeprasza� j� za swoj� pomy�k�.Absurdalne pragnienie.Przecie� by�awinna i grzeszna tak samo, jak wszyscy w dziejach.Fett zna� j� kiedy� iwiedzia�, �e nie by�o w niej nic wartego uwagi, �e jej �ycie nie przynios�onikomu nic dobrego i nikt nie b�dzie po niej p�aka�.Ale nie chcia� jej zabi�.Jej d�o� zadr�a�a lekko i zwiotcza�a.W tej ciemno�ci podczerwone sensory he�mu nie pomaga�y wie�le.Widzia� ciep�ejeszcze postacie czterech stra�ników, masywn� sylwetk� martwej ju� kobiety imgliste zarysy rozgrzanych wci�� lamp.Gdzie� na ty�ach poruszy�o si� jeszcze jedno �ród�o ciep�a.Fett wsta�, uj�� mocniej bro� i ruszy� doko�czy� polowanie.Mandaloria�ska zbroja bojowa.Na to nie by�em przygotowany, pomy�la� Han.Trzyma� karabin zabranystra�nikowi, którego kopn�� w krocze, ale niewiele z tego wyni�ka�o.Musia�bysi� zbli�y� do Fetta, który w swojej zbroi mia� o wiele wi�ksze szans�.Trzeba wyj�� jako� z tego magazynu, pomy�la�.Na otwartym te�renie b�dzie gdzieucieka�, b�dzie gdzie si� kry�.Spróbuje dotrze� do �migacza, którymprzyjecha�.Wci�� nie móg� uwierzy�, �e to si� dzieje naprawd�.Spr�y� si� do biegu, sprawdzi� bezpiecznik karabinu.Od frontu dobieg� gojaki� szmer.Ostro�nie, ale szybko, z pochylon� g�ow�, po�bieg� skulony dotylnego wyj�cia z magazynu.Lando zzielenieje z zazdro�ci, pomy�la�.Oczywi�cie je�li wyjd� z tego ca�o,�eby mu opowiedzie�, a on wykaraska si� ze swoich k�o�potów, �eby pos�ucha�.A Leia si� w�cieknie.Fett przycupn�� za jednym ze zbiorników i si�gn�� po wyrzutnik flar.Strzeli� wkierunku sufitu.Przenikliwie, pomara�czowe �wita�o zala�o magazyn.Solo te� mia� z niegoskorzysta�.Zrobi�o si� jasno jak w dzie�, wsz�dzie pe�za�y migotliwe cienied�wigarów konstrukcji.Flara miota�a si� przez chwi�l� pod stropem, a potemzacz�a opada�.Zagrzechota�o na ko�cu magazynu.Fett nie ruszy� si�, nie strzeli�.To Solo czym� rzuci�.I znowu.Cierpliwo�ci, cierpliwo�ci.Jeden strza�, brz�k t�uczonego szk�a.Korzystaj�c z ostatnich se�kund blaskuflary Solo torowa� sobie drog�.Fett zerwa� si� na nogi, by strzeli�, gdy celb�dzie przechodzi� przez okno.Zd��y� dostrzec Hana; sta� pi��dziesi�t metrów dalej i celowa� do niego zkarabinu stra�nika.Strzeli� i trafi� Fetta w pier�.Zbroja wy�trzyma�a, ale�owca polecia� do ty�u i upad� na pod�og�.Han odwróci� si� i pobieg�.Szczupakiem, jakby mu nagle uby�o lat, zanurkowa� wpust� framug�.Boba Fett wsta� sekund� pó�niej.Napier�nik zbroi by� tak gor�cy, �e parzy�nawet przez warstwy ochronne.W morderczym szale �owca pobieg� za Solo.Ca�kiemnie zwa�a� na obola�� pier� i nogi.Wydawa��o mu si�, �e nale�� do kogo�innego.Klucz�c w mglistym blasku ksi�yca planety Han gna� w kierunku �migacza.By�troch� zdezorientowany; nie pami�ta� dok�adnie, czy zostawi� pojazd na parkinguod po�udnia, pó�nocy, zachodu czy wscho�du.Na razie bieg� alejk� ci�gn�c� si�mi�dzy magazynami.Zdyszany dotar� do ostatniego budynku, ostatniej os�ony.Zawaha� si�, zanim skr�ci� za róg.Spróbowa� odtworzy� w pami�ci uk�ad okolicy- par�king by� chyba zaraz po lewej.albo po prawej.Je�li zab��dzi�, to Fettmo�e znale�� �migacz przed nim.Co� stukn�o metalicznie na bruku.Ca�kiem odruchowo Han wyskoczy� zza rogu z uniesion� broni� i palcem naspu�cie.Boba Fett obraca� si� w�a�nie w jego kierunku i te� unosi� karabin.Stali naprzeciwko siebie.Otacza�a ich pustka.Reszta miasta, pla�nety, ca�ejgalaktyki, gdzie� znikn�a.Istnieli tylko oni, odlegli od sie�bie o nieca�ymetr, i ich karabiny.Han nie strzeli�.Fett nie strzeli� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • listy-do-eda.opx.pl